bboobb Napisano 19 Września 2007 Share Napisano 19 Września 2007 Ogólnie durny przepis, który ma na celu ochronę interesów rybaków. W połączeniu z zakazem łowienia z łodzi i łowienia w nocy przez większość roku- praktycznie ogranicza możliwość łowienia sandaczy do minimum. Dokładnie tak jak piszesz, a odłowy sandacza przez rybaków są masowe. Nie wiem jak gdzie indziej, ale na przykład w "Barze Pod Zaporą" świerzutkigo sandacza prawie prosto z wody możesz kupić codziennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariush4 Napisano 24 Września 2007 Autor Share Napisano 24 Września 2007 ale na przykład w "Barze Pod Zaporą" świerzutkigo sandacza prawie prosto z wody możesz kupić codziennie. Reguła się sprawdza że miejscowi wiedzą na co i gdzie,a o metody połowu to już strach pytac! "Pływaków" dzisiaj nie było, ale to chyba tylko dlatego, że musieliby być samobójcami Byłem wczoraj na Wiśle poniżej zbiornika i tez ich nie było.A oto dowód,jeden szczupak po kontakcie z betonami z obitym bokiem (jeszcze żył) Pozdrawiam MARIO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 25 Września 2007 Share Napisano 25 Września 2007 Stan wody na Wiśle poniżej zapory znów bardzo niski. Biała ryba bierze nie najgorzej ale spiningiści narzekają na brak drapieżników. Dzisiaj w czasie mojego pobytu nad rzeką, 6 chłopa biczowało wodę beż żadnego rezultatu. Pierwszy raz w tym roku zostałem za to skontrolowany przez Państwową Straż Rybacką, do tej pory nie było ich wogóle widać nad wodą w moich okolicach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 25 Września 2007 Share Napisano 25 Września 2007 do tej pory nie było ich wogóle widać nad wodą Kiedys musza wyjść do pracy wkoncu A co do wody to racja ... Więc dlatego narazie się nie pokusze o wizytę ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 Nie mogłem już wysiedzieć w domu (już prawie miesiąc nie byłem nad wodą) więc wybrałem się na swoje łowisko na mały rekonesans. Cały odcinek Wisły poniżej zbiornika, aż do kładki zamarznięty i przykryty śniegiem Moja miejscówka także . Jedynie poniżej kładki dla pieszych woda nie zamarzła, ale to już woda należąca do PZW . A, że na całym zbiorniku i odcinku Wisły należącym do niego obowiązuje całkowity zakaz połodu spod lodu to dla mnie na razie (niestety) przymusowy urlop od wędkowania. Na szczęście jest haczyk.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 A, że na całym zbiorniku i odcinku Wisły należącym do niego obowiązuje całkowity zakaz połodu spod lodu to dla mnie na razie (niestety) przymusowy urlop od wędkowania. To mnie zmartwiłeś Oznacza to, że w sobotę nie ma gdzie jechać na ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 To mnie zmartwiłeś Też mnie to martwi, dokładny cytat z regulaminu GPW, pkt. 9. Połów na lodzie jakimkolwiek sprzętem jest niedozwolony. W sumie wydaje mi się, że pozwolenie roczne powinno obejmować tylko 8 miesięcy (roczne pozwolenie obowiązuje w okresie 1.04 do 31.03 danego roku) bo praktycznie początkowe miesiące roku i tak są stracone. Spin odpada ze względu na okresy ochronne, a na lód nie można nawet wejść Faktem jest, że opłata roczna nie jest wysoka, ale zdecydowanie wolałbym zapłacić więcej i mieć jakiekolwiek prawa, bo w tej chwili nie ma ich właścicwie wogóle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 Połów na lodzie jakimkolwiek sprzętem jest niedozwolony Na lodzie tak, ale co byłoby gdyby wywiercić dziurę w lodzie i łowić z brzegu? Jest miejsce w którym jest to możliwe Spin odpada ze względu na okresy ochronne A okonie? A Jazie? Tym drugim mam zamiar po raz pierwszy poświęcić wczesną wiosnę. Miejsce już mam, pozostaje się dokształcić i doposażyć. No i poczekać na zejście lodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 ale co byłoby gdyby wywiercić dziurę w lodzie i łowić z brzegu? O tym nie pomyślałem, ale to jest myśl, miejsce by się fasktycznie znalazło. Co do okoni racja, jazia jeszcze nigdy nie złapałem na tym łowisku, nawet nie słyszałem aby go ktoś tu złowił Na myśl przychodzą mi jedynie klenie, o których wiem, że są, ale to już na wodach PZW i innym łowisku - ujście Jasieniczanki do Iłownicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 jazia jeszcze nigdy nie złapałem na tym łowisku, nawet nie słyszałem aby go ktoś tu złowił Bo ty myślisz o upustach a ja o jeziorze. Jazie bywały przyłowem u gruntowców nastawionych na leszcza. Ja mam inne miejsce, ale o tym sza , bo łowisko kameralne a i ryba nie lubiąca tłoku Zgadamy się na wiosnę O tym nie pomyślałem, ale to jest myśl, miejsce by się fasktycznie znalazło Jak jeszcze nie było lodu na jeziorze, widziałem jak gość łowił na długiego bata okonie na podlodówkę i płotki na mormyszkę. Łowienie z brzegu w dziurze zrobionej w lodzie według mnie nie jest zabronione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 Zgadamy się na wiosnę Trzymam Cię za słowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lesio Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 Łowienie z brzegu w dziurze zrobionej w lodzie według mnie nie jest zabronione A ja jestem odmiennego zdania. Spójrzmy na to zagadnienie przez pryzmat innej, bardzo podobnej sytuacji - w przypadku wędkowania z łodzi, która znajduje się w całości na brzegu, będziemy mieć do czynienia z połowem z łodzi (obowiązek rejestracji+dopłata), czy z brzegu? Wątpliwości chyba nie ma. Reasumując, łowienie z brzegu, to nie łowienie spod lodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 Reasumując, łowienie z brzegu, to nie łowienie spod lodu Przecież dokładnie to powiedziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 ee tam Łukasz mi opowiadał jak kiedyś tam gdzies był zakaz łowienia ze środków pływających o jakimś tam gabarycie. Facet miał motorówkę, a była za duża. Rozłożył na niej ponton blisko burty i łowił z pontonu, nic mu nie zrobili, bo przecież trzymał wędkę siedząc na pontonie Ale to tylko taka anegdotka, nie należy papugować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lesio Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 Aby wyrazić się bardziej ściśle - chodziło mi o to, że skoro człowiek łowił na mormyszkę, to zakładam, że było to łowienie w pionie - ciągłe podnoszenie i opuszczanie przynęty, a to jest dozwolone tylko spod lodu, a on przecież łowił z brzegu. Co do anegdoty - tak samo jest, jak rozłożę ponton na pomoście - dalej łowię z pomostu, a nie ze srodka pływającego. Ponton w motorówce, to łowienie z motorówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 no jak to - nie dotykasz pomostu, to łowisz z pontonu - a ze jest on na pomoście to inna sprawa Można kombinować tak w różne strony i zawsze udowodnić swoją rację, zależnie od sytuacji Ale to w ramach żartów oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lesio Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 Czyli jak będąc na łodzi wędkarskiej zapragnę siedzieć/stać na kole ratunkowym, nie dotykając ciałem laminatu, to złamię przepisy, bo będę łowił ze sprzętu pływającego, który nie jest zarejestrowany? Z erystyką to na prawdę nie ma nic wspólnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 2 Stycznia 2008 Share Napisano 2 Stycznia 2008 Ok, wróćmy do tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bombel16 Napisano 3 Stycznia 2008 Share Napisano 3 Stycznia 2008 tak Zgadam sie z tym masz racje TEz tam kupiłem taka mapke pozdrawiam..... wsyzstkich wedkarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 11 Stycznia 2008 Share Napisano 11 Stycznia 2008 Dzisiaj znowu rekonensans nad Jeziorem Goczałkowickim, tylko że tym razem od strony Goczałkowic i Łąki. Niestety jezioro nadal całe w lodzie Za to poniżej zapory na wodach PZW miodzio Niestety nie opłaciłem jeszcze składek (zresztą zastanawiam się czy wogóle to robić, czy nie pozostać tylko przy zezwoleniu na Jezioro Goczałkowicke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 19 Stycznia 2008 Share Napisano 19 Stycznia 2008 Dzisiaj pierwszy raz nad wodą od 3 tygodni Znalazłem na jeziorze kawałek wody 5x10 metrów i dzielnie stałem nad nim z kijem przez godzinę. Niestety ryb w tej dziurze nie było Potem wybrałem się na spacer, zobaczyć co słychać na upustach. bboobb, od zębów aż do miejsca gdzie stare koryto łączy się z obecnym- nie ma lodu. Poniżej całe zamarznięte. A ja wziąłem zorkę pięć i zrobiłem kilka zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 19 Stycznia 2008 Share Napisano 19 Stycznia 2008 A ja wziąłem zorkę pięć Zorkę piać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 20 Stycznia 2008 Share Napisano 20 Stycznia 2008 tomek1, fajne zdjęcia. Widać,że na upustach coraz więcej wolnej wody Znaczy się jeszcze trochę i będzie można się tam wybrać. Chyba, że przyjdzie ochłodzenie z mrozami, ale na razie nic na to nie wskazuje. Już nie mogę się doczekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 20 Stycznia 2008 Share Napisano 20 Stycznia 2008 Znaczy się jeszcze trochę i będzie można się tam wybrać Już można, bo od słupa do połączenia ze starym korytem jest kilka miejsc do łowienia od strony Zabrzega Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 20 Stycznia 2008 Share Napisano 20 Stycznia 2008 Już można, bo od słupa do połączenia ze starym korytem jest kilka miejsc do łowienia od strony Zabrzega W takim razie muszę to sprawdzić. Do tej pory nie zapuszczałem się tam bo muszę obejść stare koryto żeby się tam dostać, a poza tym zazwyczaj w tym miejscu było już kilku spiningistów, więc zostawałem troche bliżej kładki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.