Skocz do zawartości
tokarex pontony

Zapora Goczałkowice


mariush4

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Dzisiaj trochę czasu miałem, więc zrobiłem kółko po łowiskach - za mostem w strumieniu auta stoją, na kanale w Wiśle - masa ludzi, nawet ktoś jakiś film kręcił więc niedługo pewnie będzie w necie. W zatoczce przy drodze, też stały dwa auta.

Wracając odwiedziłem ujście pszczynki - jak na goczałach - masa ludzi przed mostem - jak na zawodach.

Ryba się ruszyła.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, mikwed1 napisał:

Dzisiaj trochę czasu miałem, więc zrobiłem kółko po łowiskach - za mostem w strumieniu auta stoją, na kanale w Wiśle - masa ludzi, nawet ktoś jakiś film kręcił więc niedługo pewnie będzie w necie. W zatoczce przy drodze, też stały dwa auta.

Wracając odwiedziłem ujście pszczynki - jak na goczałach - masa ludzi przed mostem - jak na zawodach.

Ryba się ruszyła.

mikwed dzięki za info , trzeba się też będzie ruszyć, u nas na stawach tez już łowią , duży karas ostro bierze, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 14.03.2017 o 11:44, mikwed1 napisał:

Dzisiaj trochę czasu miałem, więc zrobiłem kółko po łowiskach - za mostem w strumieniu auta stoją, na kanale w Wiśle - masa ludzi, nawet ktoś jakiś film kręcił więc niedługo pewnie będzie w necie. W zatoczce przy drodze, też stały dwa auta.

Wracając odwiedziłem ujście pszczynki - jak na goczałach - masa ludzi przed mostem - jak na zawodach.

Ryba się ruszyła.

A odwiedziłeś może Wisłę poniżej zapory ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj w ramach niedzielnej wycieczki na rowerze na Wiśle poniżej zapory Goczałkowickiej.

Woda oczywiście podniesiona z wiadomego powodu.

Wzdłuż brzegu dużo martwej ryby (Płoć, leszcz, sandacz)

Wie ktoś może co jest tego przyczyną ?  

Czy to wina tego że spuszczali wodę i ryba, która wypływa ze zbiornika natrafia na betony i nie ma już praktycznie szans na przeżycie i zostaje wypchana na brzeg Wisły ?

 

IMG_0732.JPG

IMG_0731.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, honor000027 napisał:

Dawid rok temu z końcem lutego czy początkiem marca miała miejsce taka sama sytuacja. Sam się zastanawiałem o co chodzi bo ryby nie wyglądały na chore. Przynajmniej z zewnątrz ;)

Także zauważyłem to rok wstecz, ale wtedy nie robiłem wpisu na forum, kłusoli bym wykluczył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, cinek146 napisał:

Wodę mocno upuszczali i ryba na upustach wali w betony, chociaż zdarzało się także że panowie z rybaczówki mając już całe jezioro to wpływali jeszcze z agregatem na Wisłę ;/

Nie wiadomo co gorsze. Czy rybaczówka z agregatem "na swojej" wodzie czy kłusole z sieciami. Chyba byłoby mi lżej gdyby to byli "tylko zwykli klusownicy" na tej łódce. Bo jeśli to faktycznie rybaczówka łowiła "na agregat" to sie odechciewa.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że rybaczówka zapuszcza się na Wisłe :/  myślałem że to wina upustu wody gdzie ryba ostro wali w betony, a w weekend upuszczali wodę. My tego nie odkryjemy, nie mając pewności czy to wina rybaczówki czy po prostu upuszczenia wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.