szymekkk7 Napisano 29 Kwietnia 2006 Napisano 29 Kwietnia 2006 Siemka.Mam 12 lat i łowie ryby.Oczywiscie mam legitymacje.Mam do was prosbe.W mojej miejscowosci jest rzeka Osłobloga.Co roku są wylewy i gina ryby -ogramne ilosci ryb.Jeszcze do tego kormorany sa zima i wyjadaja.Moja prosba to zebyscie mi opisali jak na co łowic na spławik zeby cos złapac?W rzece najczesciej ludzie wyławiaja:klenie szczupaki pstragi płotki kkiłbikimoze karpie.Najbardziej ludzie łowią klenie i płoty.No poźniej to szczupce.Prosze o rady...
wesoły Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 najpierw dobrze znęć potem sprubój na białego, czerwonego i kukurydze i łap na to na co bierze
Borsuk Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 Larwy chruścików "wymiatają", gdy są akurat dostępne na nic innego nie łowię, super przynęta!
Kalgon Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 Najlepsze są białe robaki, chyba wszystko na nie bierze ( no może bez ryb drapieżnych ), i do tego płociową zanęte, przynajmniej ja się zazwyczaj na spławiku na płotki nastawiam, bo raczej najlepiej jest wybrać jeden rodzaj ryb, i ten łowić, a wybierasz to czego jest dużo ( no ja w sumie czasami też się na leszcze nastawiam na odrze, ale wtedy biore odległościówke, ciężki spławik, i żucam na pół odry ( albo na 1/3 odry, różnie bywa, zależy gdzie akurat lepiej biorą ), a zanęte chyba polece trapera, i dodatkowo możesz dosypać płatków owsiannych, lub jęczmiennych błyskawicznych, i bułke tartą ( ale nie zadużo, bo muszą być zachowane proporcje ) taka zanęta jest w miare dobra, i tania, najlepiej jest kupić zanęte kupną, rozsypać do słoików, i dosypywać do bułki moraz płatków, i zanęty wystarczy na dosyć długo a jest całkiem dobra, a i pamiętaj o robieniu zanęty, tak aby można było z niej robić dobre kule.
Borsuk Napisano 24 Lipca 2006 Napisano 24 Lipca 2006 Najlepsze są białe robaki O tym co danego dnia jest najlepszą przynętą decydują ryby, gdy przez dłuższy czas nie mam brań, po prostu zmieniam przynętę albo metodę łowienia. Jeśli chodzi o małe, płytkie rzeczki to czasem trzeba zrezygnować ze spławikówki, pickera też można odłożyć i kombinować zestawem haczyk + jedna lekka śrucina (odległość od haczyka zależna od prądu i obecności uklei - przechwytywaczy jadełka), bat do tego jak najbardziej wskazany, efekty bywają zdumiewające, wystarczy obserwować żyłkę i nagle okazuje się, że jednak ryby są i biorą.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.