Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak złowic lina


tomek123123

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Ostatnio na płociową mi leszcze weszły więc tymi nazwami bym się tak nie przejmował. Dziś od 8 do 11.30 totalne zero jeśli chodzi o lina, nęciliśmy linową z konopiami, łowiliśmy na czerwone, kuku, pęczak. W Boże Ciało padł z tego miejsca ładny, teraz chyba są na tarle.. Ok 16 jedziemy na leszcza, z linami poczekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jeśli można dołączę się do dyskusji :). Jeśli ktoś chcę złowić naprawdę pokaźnego lina, to nie powinien wrzucać przynęty w zanęcone miejsce, a jakieś 1, 1,5 metry za łowiskiem (czy to w bok przed lub za). Brania może będą bardzo rzadkie, ale jaka będzie frajda z okazów lina, te większe nigdy nie wchodzą od razu w łowisko lub wcale, zawsze żerują poza obszarem nęcenia, a tylko te mniejsze liny "buszują" w naszym zanęconym miejscu.

A skąd to wiem? ;). Gdzie mieszkam jest niedaleko mnie (jakieś 5km) piękne jezioro I klasa czystości, strasznie zarośnięte podwodną roślinnością (oaza lina, węgorza i szczupaka). Woda tak "klarowna", że widać dno na głębokości ponad 2 metry, wiec kiedy wybraliśmy się z kolegą na szczupaczka na te jezioro, stanęliśmy sobie niedaleko trzcin ( bo akurat w tym jeziorze najlepszy żywiec to płoteczka 10cm) I wtedy podczas "polowania" na te płoteczki, zauważyłem, że blisko nas stoją dwa potęzne liny ( na pewno ponad 40cm ), zaraz po tym jak je zauważyłem koledze na wędce z opadu wziął lin około 20 cm, zaraz na mojej było to samo, kolega złowił jeszcze 4 sztuki największy miał około 30cm, ja także dołożyłem 2 ale przedział 20-25cm.

Trwało to około 10 minut i później odpłynęły te dwa "wielkoludy" a wraz z nimi te mniejsze linki.

Postanowiłem wykorzystać to podczas zasiadki na lina bądź leszcza, zawsze miałem pokaźne efekty, wole mniej brań, ale za to bardziej konkretnych i to zawsze się u mnie sprawdzało, że zarzucałem przynęte, jakieś 1, 1,5m od zanęconego łowiska (przeważnie za łowisko).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Kolega twierdzi, że liny biora bardzo delikatnie, że spławik ledwo co się zanuża.

Ja łowię ds'em lecz lina nigdy nie złowiłem. Rozmawiałem z spławikowcem co łowi liny od 15lat i mówi, że bierze agresywnie, zatapia spławik i odpływa. Sam to widziałem, spławik błyskawicznie znika i ucieka pod wodą.

Zato kolga twierdzi, że brania linów są ledwo co widoczne.

On łowi na innym jeziorze a ten pan też na innym.

Czyżby tu sprawdziło się powiedzenie co łowisko to obyczaj?

Jak u Was lin bierze?

Kol. damian21 - jak biora liny u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

liny liny liny, jak dla mnie najładniejsze i jedne z najbardziej walecznych ryb, zakochałem się w nich, złowiłem ich w zyciu tylko około 20 i to nie dużych, a marzy mi się złowienie jakiegoś ładnego okazu lina

jade jutro nad narew na 5 dni jak coś złowie to może jakieś fotki wrzuce

mam niby miejsce na narwi na liny i karasie, jakieś 3 lata temu tam łowiłem zawsze brały karasie punkt 19 wieczorkiem tak do 24 , i zawsze tez 1/2 linki, ale nie duże takie po 30 cm

pózniej nie było tam karasia, ani lina, a w tym roku 2 tygodnie temu pojechałem z kolega myśleliśmy, ze nałowimy jakiejś drobnicy, po godzinie pierwsze branie karasek koło 30 cm, za chwiłe sandacz na białe z czerwonym, ale nie wymiarowy, póżniej jeden lechu taki koło pół kilo , krasnopióra 30 cm i 3 karasie kolejne w tym jeden 37 cm a drugi 46 cm!! szok , że aż takie duże karasie są fotki kolega ma w telefonie może je wrzuce

na drugi dzień znowu poszliśmy na ryby w to samo miejsce koło godziny 15 nic nie brało i pogoda się bardzo popsuła padał deszcz i wiał oporowy wiatr, po spożyciu 0,5 i paru piwek schowaliśmy sie przy drzewie przed deszczem i nagle usłyszałem oporowy dzwięk dzwonka, podbiegam do wędki zaciałem, a tam okazało się , ze wzial przyjemny linek 38 cm :) lubie je łowic nawet małe są takie piękne

póżniej koło 21 zaczeły znowu żerować karasie efekt 4 sztuki w tym jeden 43 cm!!

jutro tam jade na 5 dni mam nadzieje, że połów będzie dobry, a wyjazd udany

PS a tak w ogóle to witam to mój pierwszy post na tym forum :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze jedno sorka, że post pod postem , ale już edytować się nie da

u mnie w tym miejscu na Narwi liny biorą tak od 18 do 21, a karasie od 19 do 24

rano nigdy tam lina nie złowiłem, same leszcze i płotki

przynęta pęczek białych robaczków lub białe z czerwonym zarówno na spławik jak i na grunt, zanęta na tym łowisku wydaje mi się bez znaczenia

jak wróce zdam relacje czy brały linki :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

A ja powiem tak.

Złowiłem ich w swoim życiu kilkaset po kilka codziennie ale takich po 10-15cm, takich po 0,5-1,5kg ok 10, taki powyżej 2kg raz tylko w życiu ale zerwał mi zestaw przy brzegu (brak podbieraka a karpiki po 1, 1,5kg dzień wcześnie ciągałem).

Linek to tajemnicza rybka, na tym samym łowisku, miejscówce przez trzy lata zasiadki na niego jeszcze go nie rozpracowałem do końca, owszem drobnica włazi ale te większe to żadkość, a widziałem takie powyżej 2,5kg w wodzie.

Łowię głównie na spławik, wędki tak samo wygruntowane, i jednego dnia bierze z dna innego z toni, 1,5m w bok, czasem w środku zanęconego miejsca, to loteria. Moja miejscówka jest 2m od brzegu, jest tam ok 3-3,5m (dołek i górka), łowię przeważnie mocno przegróntowanym zestawem. Nęcenie samo w sobie nie jest moim zdaniem ważne, liczy się jego dobór do danego dnia, jeśli widzę że lin dobrze żeruje to nie nęce tylko zażucam zestaw, jeśli słabo to dużo nęcę i wiem że tylko drobnica wejdzie, najlepsze efekty miałem to nie jest nic dziwnego przed tarłem i po nim, ale chętnie jadę na linka przed burzą wtedy mam te większe + zawsze duże karasie.

Co do pory na nie to nie ma znaczenia bo tu w grę wchodzi tylko na moim łowisku wielkość lina. W przyszłym sezonie muszę zobaczyć jak będzie z gruntówką bez koszyka tylko ciężarkiem, może podejdzie taki ok 2kg bo na takiego poluje :), lądowały na haku już po kilka razy zapewne więc są ostrożne strasznie moje linki i spławik czują więc ta kombinacja :). Pozdrawiam

Dodam jeszcze że w moim łowisku łatwiej złapać lina niż karasia :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warszawa_24, - liny biorą bardzo delikatnie , na początku cmokają przynętę - widać właśnie lekkie przytapianie spławika który musi być bardzo delikatny. Ale jak już przynęta im spasuje to właśnie jest ten fantastyczny odjazd spławika , znika pod wodą i cholera wie gdzie płynie. Lin to świetna ryba i gdyby nie spinning który uwielbiam pewnie łapałbym liny na delikatny spławiczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać wiele zależy od łowiska. Na jednym nagle spławik znika i nie zawsze się zdąży zaciąć na innym ukleja odrzańska mocniej skubie :mrgreen:

PS. To są wyniki moich obserwacji nad wodą innych wędkarzy. Lina jeszcze nie dane mi było złowić, pewnie dlatego, że uparcie łowię na DS a oni na spławik - któtego ja nie cierpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem wywiad środowiwskowy nad moim odcinkiem Odry kilka miesięcy temu, jedynie w kanale i 1 główce obok niego zdarzają się sporadycznie liny ale naparwdę to jest nie częsty przyłów.

7 Km od domu mam jezioro, gdzie liny biorą bardzo deliktanie a 30km od domu mam jeziorko gdzie linów jest bd dużo i biorą agresywnie za to 2km od niego jest słynne jezioro, gdzie zarybiają intensywnie karpiem i padają rekordy koła (karp - 25 chyba i amur 10 chyba) liny też są ale jak biorą to już nie widziałem.

Ile wyapdów z DS zaliczyłem nad tym linowym nie jestem w stanie policzyć.

No cóż, nadchodzi zima, czas na przemyślenie taktyki, wyciągnięcie wniosków na przyszłość ale w tym roku rybą nr.1 będzie karp więc 70% wypadów będzie nad jezioro więc szanse na misiaczka wzrosną.

Jest też glinianka w 2008 mój kolega tam często wyciągał liny i karpie ale teraz jest potwornie zarośnięta. Parwie picera połamałem ściągająć zestaw, musiałem ciąć a na bata nic nie złowiłem poza licznymi wzdręgami po max.5cm - nigdy już tam nie wrócę, chyba że coś zrobią z roślinami a te wzdregi co skarłowiaciały?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

byłem na Narwi na jesieni i same karasie już tylko brały z kolegą wyciągneliśmy ponad 30 sztuk takich po 30 pare centymetrów

jutro właśnie się tam wybieram na wekend i zastanawiam się czy liny już będą brały...

łowił ktoś już w tym roku? biorą już liny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem teraz w wekend majowy i nic nie brało złowiłem zaledwie jedną krasnopiórke dośc niezłą, woda jakby martwa,to chyba przez pogode

teraz mam zamiar w boże ciało na wekend wybrać sie na ryby i myśle, żeby nęcić przez 3 dni dwa razy dziennie jakąś grubszą zanętą, żeby większe ryby podeszły

coś z tego chce sklecić

ziemniaki, pęczak, makaron,kukurydza, płatki,zanęta na lina, pinka, może jakis zapach jeszcze do tego wanilia albo coś słodkiego i pociętych czerwonych robaków troche

na haczyk białe robaki i jeden duży czerwony

co do proporcji nie mam pojęcia jeszcze jak taką zanęte zrobić ile czego dodać i ile nęcić

tylko jest znak zapytania czy w ogóle coś bedzie brało juz na początku czerwca pogoda w tym roku tj masakra

a to fotki rybek z jesieni

pierwszy dzień łowienia

karasie 46 cm i 37cm, wzdręga 30 cm

drugi dzień

karaś 43 cm i linek 38 cm

za pare dni znowu bylismy na rybach z kolegą, ale tak jak już wcześniej pisałem same karasie brały po 25-30 cm największy miał37 cm było ich około 30 sztuk

a tak z ciekawości jak myślicie ile mogły ważyć karaś 46 cm i 43 cm i linek 38 cm?

Fotki nie zgodne z regulaminem forum-Maniek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Koledzy POMOCY ... wyczaiłem fajne jeziorko ... na pewno jest w nim sporo lina ... namierzyłem miejscówke ... w wodzie jakby się gotowało normalnie ... bomble ... banie idą ... widać że ryba chodzi ... podsypałem wczoraj firówką jakąś lin/karaś ... do tego pinka i kukurydza z puszki ... stawiam zestaw i czekam ... ( cały czas widać że ryba chodzi po dnie ) ... siedziałem 6 godzin i wyjąłem tylko jednego gnojka takiego ze 25 cm. ... dziś powtórka i znowu to samo ... zestaw mam naprawdę delikatny ... żyłka główna 0,14 ... na przyponie 0,12 ... haczyk 10 ... na haczyku przerózne kombinacje ... czerwony ... białe ... kukurydza ... wszelkiego rodzaju " kanapeczki " ... i efekty mizerne ... a widać że ryba cały czas chodzi ... wszystkie kombinacje oczywiście z dna lub tuż nad dnem ... niech ktos mi powie co jest nie tak !!! Czy to możliwe że Lin jeszcze jest w tarle poprostu może ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to możliwe że Lin jeszcze jest w tarle poprostu może ??

Jeszcze ? Mi się wydaje że tarło dopiero przed nim :roll: Tarło lina przypada na czerwiec i trwa do lipca, sierpnia - nie wydaje mi się żeby już zaczął...

Ps. Problem może być w tym że nie pochodzisz do tego profesjonalnie i nie trzymasz kija na ziemi :lol: to taka dygresja do Twojej wypowiedzi skierowanej do mnie w innym temacie :cool:

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lin odbywa tarło tak na dobrą sprawę od maja do lipca ... możliwe bardzo że ze wzgledu na niuanse pogodowe itd. trochę się to w tym roku i na tym akwenie opózniło ... Nie wiem strzelam bo wędkuje tam od dwóch dni dopiero i wody ogólnie nie znam ... Wiem że ja przez dwa ostatnie dni złowiłem tam dwie szt. i od czasu do czasu ktoś tam coś złowi i tyle ... A jeżeli chodzi o moją wypowiedz kolego w tamtym temacie to mogę powiedzieć że było to " pół żartem pół serio " :) bez zbędnych aluzji oczywiscie ... POZDRAWIAM !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w wodzie jakby się gotowało normalnie ... bomble ... banie idą ... widać że ryba chodzi ... podsypałem wczoraj firówką jakąś lin/karaś
U mnie na łowisku jest podobne tzn. widać że ryba żeruje, natomiast w momencie kiedy sypnę sklepową zanętę mam wrażenie, że większe ryby uciekają....

hmm... niech zgadnę.... Pewnie łowisko jest niezbyt duże, za to mocno zarośnięte a lin i karaś jest tam gatunkiem dominującym. Mam rację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Summer, zrezygnuj z sypkiej zanęty. Podsyp lekko kukurydzą i ziemniakiem gotowanym w koszulce. Spróbuj łowić właśnie na kawałek ziemniaka. Widzę, że nie próbowałeś też rosówki. Czerwone czasem nie dają tego efektu co tłusta rosówka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... niech zgadnę.... Pewnie łowisko jest niezbyt duże, za to mocno zarośnięte a lin i karaś jest tam gatunkiem dominującym. Mam rację?

Jeziorko jest wymiarów ok 200m.x300m. ... połączone jest z nieco większym zbiornikiem wąskim przepływem długim na ok 10m. ... Nie jest jakoś strasznie zarośnięte ... A tak jak mówisz gatunkiem dominującym jest właśnie lin i karaś !!!

natomiast w momencie kiedy sypnę sklepową zanętę mam wrażenie, że większe ryby uciekają....

Mam dokładnie takie samo wrażenie ... wręcz powiedziałbym że po podsypaniu ryby uciekają kawałek dalej !!!

Widzę że zjawisko jest Ci dobrze znane ... Masz jakiś " złoty środek " ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie takie samo wrażenie ... wręcz powiedziałbym że po podsypaniu ryby uciekają kawałek dalej !!!

A próbowałeś bez sypania ? Skoro widzisz że ryba dobrze żeruje i łatwo ją namierzyć to spróbuj bez sypania - ja bym ewentualnie rzucił im pocięte rosówki i próbował właśnie na nie bądź czerwone, no chyba że w łowisku jest dużo okonia to może być problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie dzisiaj mam w planie nic nie sypać i zaopatrzyć się w rosóweczki... Ide z wieczorowego i mam zamiar posiedzieć tak ok. do 3:00 bo tak to chodziłem z popołudnia i siedziałem do 21:00 ... Narazie próbuję wyczuć ten akwen bo jak mówiłem wczesniej łowiłem tam dopiero 2 razy ... Dzięki wszystkim za rady !!! Pożyjemy zobaczymy co tam się uda wydłubać :)

PS. A tak jeszcze zapytam bo nie wiem dokładnie ... Lin w czasie tarła przyjmuje pokarm wogóle ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak jeszcze zapytam bo nie wiem dokładnie ... Lin w czasie tarła przyjmuje pokarm wogóle ??

Ten co sie akurat wyciera to raczej nie w głowie mu jedzenie ale nie wszytskie sztuki wycierają się w tym samym momencie - żerować będą te co są jeszcze przed tarłem i te które już tarło zakończyły.

Przykład z Odry - Majówka tarło leszcza na całego, widać było że wycierają sie średniaki 45-50cm a mimo to troche leszczy wpadło ale same poniżej 40cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.