Miras Napisano 2 Sierpnia 2010 Napisano 2 Sierpnia 2010 W końcu kupiłem łódkę, w związku z tym otworzyły się przede mną nowe wędkarskie możliwości. Moje pytanie kieruję przede wszystkim do osób które poławiają białą rybę z łodzi na dość dużych jeziorach rynnowych. Jakie macie doświadczenia związane z jeziorową odległościówką z łodzi, w jakich miejscach warto nęcić i łowić w pierwszej połowie sierpnia? Zamierzam nęcić makaronem i kukurydzą 2 miejscówki: płytką, zarośnięta zatokę o głębokości 3 m, dokładniej miejsce na skraju zatoki i głębszego spadku. Druga miejscówka to tzw. schody, czyli jedna z przybrzeżnych półek o szerokości ok 10m na głębokości 8 m. Ryby na jakie się nastawiam to leszcz, lin i płoć. Co sądzicie o mojej strategii, mam jakieś szanse?
Łukasz789 Napisano 9 Sierpnia 2010 Napisano 9 Sierpnia 2010 A są tam w okolicy jakieś trzciny ??Chodzi mi o linie brzegową. to jest naprawdę świetne miejsce i mnie nigdy nie zawiodło.
GaGacek Napisano 16 Września 2010 Napisano 16 Września 2010 Miras podpatrywałeś jak łowi Bogdan Barton? W sowich filmach zdradza bardzo wiele szczegółów. http://www.youtube.com/user/BogdanBarton
wcizmowski Napisano 27 Września 2010 Napisano 27 Września 2010 hej, z mojego doświadczenia: udaje mi się łowić leszcze zawsze blisko trzcinowisk i najchętniej tam nęcę. pomyśl o gotowych do rozrobienia zanętach, które rozrabiasz z wodą i formujesz z nich kule. ostatnio używałem zanęty "Trofeum" uniwesalnej i efekt najgorszy nie był: co prawda leszcza nie miałem (nie znam jeszcze tego jeziora) ale sporo płoci wylądowało w siatce. druga moja ulubiona zanęta to pęczak: niecałe 2 tygodnie temu zwabiłem najwidoczniej leszcza, bo najpierw zanęciłem pęczakiem, po 2 godzinach spory był na haku. co do sposobu to do ugotowanego pęczaku możesz dodać miód jak też nostrzyk (można go kupić bo ze znalezieniem na łące możesz mieć problem)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.