Konserwacja blachy

[Koniuch]

Witam, odnalazłem stare blachy. Co niektórym zeszła prawie całkowicie farba. Jak zregenerować taką blachę i czym ją odmalować ? Jak znacie jakieś ciekawe sposoby to też mile widziane. Z góry dziękuję

[konktenbit]

Jeśli to blachy wahadłowe to ja bym przejechał szczotką drucianą żeby pozbyć się luźnych kawałków farby i brudu, umył np benzyną ekstrakcyjną i pomalował od nowa. Można się pobawić i na wiertarkę założyć szczotkę drucianą i wyczyścić do gołej blachy ale chyba nie ma sensu.

Jeżeli materiał to np mosiądz to można pozbyć się farby i wypolerować. Aby blacha się ładnie błyszczała cały czas to nałożyć warstwę bezbarwnego dwu składnikowego lakieru samochodowego albo dmolalux. Ja tak robiłem i po całym sezonie jest OK. Można zostawić bez lakieru wtedy ładnie pośniedzieje . Można nawiercić małe wgłębienia i te dołki pocynować wyjdzie coś ala łuska. Można też przecinakiem porobić inne wzorki i miejsca pomiędzy wgłębieniami też pokryć cyną. Poszukaj na forum jest trochę zdjęć takich wahadłówek.

Farby najlepsze chyba jakieś olejne, będą odporniejsze na odpryski albo spraje samochodowe ale to trzebaby zabezpieczyć bezbarwnym jakimś.

Jeżeli to obrotówki to podobnie tylko więcej zabawy z czyszczeniem skrzydełek będzie.

Jak widzisz możliwości jest sporo

[Deuuu]

Myślę że zwykła farba do metalu też się nada, tylko przed malowaniem wypadałoby przejechać powierzchnię drobnym papierkiem ściernym. Tylko czy to jest zdrowe dla ryb? Wątpię Wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem będzie po prostu oczyścić, wyszlifować ładnie i starczy

[Gość feeder]

dokładnie ... tym bardziej że farba wydaje z siebie jakiś zapach i choć człowiek może go nie czuć to ryba wręcz przeciwnie ... dobrze wiemy że ryby mają bardzo dobry węch tak jak pisze deuu papierek ładnie wyczyścić i będzie gites

[red20]

ja tez mam mala kolekcje starych blach, i wlasnie zastanawiam sie nad ich odswiezeniem, ale nie chce ich przy okazji zniszczyc, pamietam ze kiedys probowalem papierem sciernym ale to nie jest efekt jaki chcialem uzyskac, chcialbym zeby blacha poprostu sie blyszczala, zastanawiam sie jak dobrze je wypolerowac no i oczywiscie sprawdze przed tym jakis preparat czyszczacy typu cif albo inne mleczka do czyszczenia kranow, rozumiem ze wtedy blacha moze zlapac zapach srodka i odstraszac ale wtedy rozwiazaniem moze byc jakis zapach na drapiezniki, co o tym myslicie

edit: chce odswiezyc tylko blachy bez lakieru

[gandieres]

A czy ktoś próbował pomoczyć wahadło w np coca coli lub pepsi ? Przecież to są dobre odrdzewiacze

[red20]

A czy ktoś próbował pomoczyć wahadło w np coca coli lub pepsi ? Przecież to są dobre odrdzewiacze

hmm.. nie probowalem, tylko ze moje blachy nie sa pordzewiale tylko maja taki ciemny nalot

[DAM92.2]

Jeśli chcesz je tylko wyczyścić to benzyna ekstrakcyjna/rozcięczalnik ekstrakcyjny, jeśli chcesz się pozbyć rdzy aby jak najdłużej nie wracała to polecam fosol Mam zamiar jeszcze wypróbować pastę polerską

[szczypior]

Ja właśnie czyściłem ( usuwałem nalot z mosiądzu ) za pomocą pasty do polerowania lakieru w samochodzie. Zdaje się że są różne granulaty ale nawet małym powinien być niezły efekt.

Dodam że po czyszczeniu szczupak atakował blachę , tak że zapach nie przeszkadza chyba zbytnio.