Skocz do zawartości
tokarex pontony

Żwirownia Dzbanowska


Pilczyk

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 weeks later...
przynęty na klenia   Dragon

cały dzień na dzbanowskim i lipa 2 okonki z rana pozniej tylko lekkie pukniecia. Duzo ludzi na suma sie rzuciło bo ponoć brał ale teraz kicha nikt nic nie połowił z tego co wiem nawet miejscowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 4 weeks later...

Byłem dzisiaj na Dzbanowskiej na rekonesansie, jedno stanowsko zaśmiecone po prawej stronie od źródełka - jak namierze gadów to przerąbane. Po lewej w prawą stronę rozbijał goścou obóz, walił tak młotkiem w śledzie, że widać, że nie przyjehał łowić ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suhhar, hahaa masz rację, rozbawiłwś mnie tym stwierdzeniem. A tak na poważnie to na Dzbanowskiej podobno jest dużo sumów, czy to prawda?. Ja osobiście parę lat temu złowiłem przpadkowo sumy ale wszystkie takie 50 cm do 70 cm. W tym roku rozmawiałem z wędkarzem, który nastawia się na sumy i powiedział, że od 3 lat w zasadzie lipa.

Acha jak byłem na rekonesansie bez wędek to trochę syfu zabrałem ze sobą, jak możecie koledzy i koleżanki to proszę Was żebyście też zabierali syf po innych pseudo wędkarzach. Pozdrawiam i połamania kija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
  • 2 weeks later...

Misiąc temu byłem na Dzbanowskiej i miałem 2 kontrole w tym samym dniu przez tych samych strażników z państwowej straży rybackiej Po ciula robią te kontrole i to podwójne skoro żwirownia Dzbanowska to woda skarbu państwa, gdzie nikt jej nie zarybia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nawet nie przedstawili czy są z Kłodzka czy z Wałbrzycha.

Generalnoe na Dzbanowskiej na leszcza to dajcie sobie spokój, to historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze, że są częste kontrole, toż kłusoli i na dzbanowskim nie brakuje.

Podobno na cyplu jakiś amator okoni miał ich ok 180 w siatce, z tego parę czterdziestaków. Załapał się na kontrolę :evil:

Malutkich okoni jest sporo, to fakt, właściwie tylko one na podrywkę wchodziły tam gdzie siedziałem a byłem w zeszłą niedzielę, kontrola rzecz jasna była, w dni powszednie też wpadają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Moim zdaniem ta decyzja żadnej poprawy dla wędkarzy w regionie nie przyniesie, jedynie zamyka się dostęp do ciekawej wody.

A temat wytrucia ryb, rekompensaty za szkody poszedł z zapomnienie? Rozumiem że teraz kraina pstrąga i lipienia będzie ponownie zarybiana a oczyszczalnia i tak zrobi co będzie chciała i wytruje rybę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rolando22, dobrze prawisz, czy jakieś wyjaśnienie przez PZW Wałbrzych było ? Ile pstrąga zarybieniowego poszło do utylizacji ? Jakie koszta poniósł PZW ? czy my wędkarze którzy opłacając karte dopłacamy do zarybienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dotąd sprawcy zatrucia nie wykryto, ba nawet woda pobrana przez inspektorów nie była skażona ( nic dziwnego skoro została pobrana dzień po zatruciu). W tym wypadku raczej trudno kogokolwiek oskarżyć. Śledczy z Ząbkowic pobrali próbki wody w dniu zatrucia ale okazało się, że ta woda nie może być dowodem w sprawie i takie tam. Wszystko idzie w tym kierunku aby ukręcić łeb sprawie ( raczej rybie). Strażacy zebrali ponad 3 tony martwych ryb, podejrzewają , że drugie tyle zostało w wodzie. Przy okazji pobierania zatrutych ryb do badań potrzebny był pstrąg i lipień aby wykazać, że została zatruta górska woda. Po wielu kilometrowym marszu udało im się w końcu znaleźć jakiegoś pstrążka. Tak że z tą wodą górską to też lipa. Jak pokazuje praktyka, kiedy PZW przejmie jeszcze żwirownie Dzbanowską podzieli ona los pozostałych stawów, czyli bezrybia ale mam nadzieję, że tak to prędko się nie stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna puenta "abc" ale niestety PZW Wałbrzych beznadziejnie gospodaruje wodami a ryb jak na lekarstwo, dla mnie utworzenie na stawie cmentarnym wody górskiej jest po prostu absurdalne,rozumiem gdyby tam brały pstrągi, lipienie itp..

Czy we władzach PZW nie ma innych pomysłów?

np. jak zwiększyć rybostan bo przecież gospodarka zarybieniowa jest źle prowadzona, kiedyś chcieliśmy zarybić staw u kolegi, pojechaliśmy do pana który spuszczał staw na jesień i za 20zl kupiliśmy około 500szt. kroczka a jak słyszę o fakturach na 20 tys z zarybien rzekomego 500kg karpiem prawdopodobnie znajomego z zarządu pzw to coś tu jest nie halo...

, poprawa infrastruktury, mniej śmieci na gdzie np. na Pilcach pod każdym krzakiem pełno worów ze śmieciami,

ile lat będziemy czekać aż coś się zmieni w PZW Wałbrzych ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.