Skocz do zawartości
tokarex pontony

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

CarIvan, nie wiem dlaczego się wtrącasz w nasze strony, ale jak jesteś takim bogiem to może spraw, aby nad wodą zaistniały kontenery na smieci wielki strażniku :)

Gość CarIvan
Napisano
CarIvan, nie wiem dlaczego się wtrącasz w nasze strony, ale jak jesteś takim bogiem to może spraw, aby nad wodą zaistniały kontenery na smieci wielki strażniku :)
Nie wiem czego ty się ciskasz, czy ja Ci cokolwiek zrobiłem? Napisałem wcześniej byś wszystkich strażników nie wrzucał z opinią do jednego worka bo nie w każdym rejonie jest tak jak u Was i nie w każdym strażnicy są po to by karać czy kontrolować tylko wędkarzy a Ty odrazu się sadzisz jak byś miał o co. Jak macie problem z SSR czy PSR w swoim rejonie że nic nie robią tylko polują na wędkarzy to napiszcie skargę do jednostki im nadrzędnej. Jak macie problem z brakiem kontenerów na śmieci nad wodą to obwiniajcie za to zarządcę wody i do niego się udajcie z tym problemem. Gdybyś miał pojęcie o społecznej pracy jako strażnik kosztem własnego wolnego czasu by tacy jak Ty mieli wogóle po co jechać nad wodę to zmienił byś zdanie o strażnikach. Jeśli by nie było żadnej kontroli nad wodami to kłusole i mięsiarze wytłukli by całą rybę z wody i mógłbyś pojechać sobie nad wodę posiedzieć i popatrzeć na jej lustro, przy tym karmiąc kaczki na wodzie bo o rybach byś mógł zapomnieć. Nie jest wcale łatwo być wędkarzem i strażnikiem i raz spotykać się z kolegami po kiju na rybach a raz spotykać ich podczas kontroli ale powiem Ci jedno ja swój czas jako strażnik poświęcam by za kilkanaście, kilkadziesiąt lat młode pokolenie miało wogóle po co nad wodę jechać i wielu moich kolegów wędkarzy szanuje naszą pracę. Co do kłusowników to nie opieram się na żadnych statystykach tylko na realnych działaniach PSR i SSR w rejonie jaki jest nam podległy. Zapewniam Cie że jak by w każdym rejonie i okręgu tak straż działała jak w naszym szybko byś zmienił zdanie o pożyteczności tych instytucji. Najprościej jest powiedzieć że PSR i SSR nic nie robią tylko kontrolują dwa razy na dobę biednego wędkarza co jest nic nikomu nie winien, szkoda tylko że nie masz pojęcia na czym wogóle nasz praca polega. Skoro nie masz o niej pojęcia może przestań dyskutować bo nie masz żadnych podstaw do merytorycznej dyskusji w tym temacie poza tym że umiesz krytykować i użalać się jak to u Ciebie w okręgu PSR i SSR jest złem koniecznym jakie wspaniali wędkarze muszą znosić.
Napisano

CarIvan, nadal mnie obrażasz, ja tylko wytykam wasze ułomności, ale ok. Na pewno nie znajdziemy wspólnego mianownika. Uważacie się się za nietykalnych, najlepiej szukać niezgodności u wędkarza który opłaca kartę i łowi przepisowo. Boicie się kłusoli. Mimo wszystko pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku oraz odważnych akcji.

Napisano
CarIvan, nie wiem dlaczego się wtrącasz w nasze strony, ale jak jesteś takim bogiem to może spraw, aby nad wodą zaistniały kontenery na smieci wielki strażniku :)
Nie wiem czego ty się ciskasz, czy ja Ci cokolwiek zrobiłem? Napisałem wcześniej byś wszystkich strażników nie wrzucał z opinią do jednego worka bo nie w każdym rejonie jest tak jak u Was i nie w każdym strażnicy są po to by karać czy kontrolować tylko wędkarzy a Ty odrazu się sadzisz jak byś miał o co. Jak macie problem z SSR czy PSR w swoim rejonie że nic nie robią tylko polują na wędkarzy to napiszcie skargę do jednostki im nadrzędnej. Jak macie problem z brakiem kontenerów na śmieci nad wodą to obwiniajcie za to zarządcę wody i do niego się udajcie z tym problemem. Gdybyś miał pojęcie o społecznej pracy jako strażnik kosztem własnego wolnego czasu by tacy jak Ty mieli wogóle po co jechać nad wodę to zmienił byś zdanie o strażnikach. Jeśli by nie było żadnej kontroli nad wodami to kłusole i mięsiarze wytłukli by całą rybę z wody i mógłbyś pojechać sobie nad wodę posiedzieć i popatrzeć na jej lustro, przy tym karmiąc kaczki na wodzie bo o rybach byś mógł zapomnieć. Nie jest wcale łatwo być wędkarzem i strażnikiem i raz spotykać się z kolegami po kiju na rybach a raz spotykać ich podczas kontroli ale powiem Ci jedno ja swój czas jako strażnik poświęcam by za kilkanaście, kilkadziesiąt lat młode pokolenie miało wogóle po co nad wodę jechać i wielu moich kolegów wędkarzy szanuje naszą pracę. Co do kłusowników to nie opieram się na żadnych statystykach tylko na realnych działaniach PSR i SSR w rejonie jaki jest nam podległy. Zapewniam Cie że jak by w każdym rejonie i okręgu tak straż działała jak w naszym szybko byś zmienił zdanie o pożyteczności tych instytucji. Najprościej jest powiedzieć że PSR i SSR nic nie robią tylko kontrolują dwa razy na dobę biednego wędkarza co jest nic nikomu nie winien, szkoda tylko że nie masz pojęcia na czym wogóle nasz praca polega. Skoro nie masz o niej pojęcia może przestań dyskutować bo nie masz żadnych podstaw do merytorycznej dyskusji w tym temacie poza tym że umiesz krytykować i użalać się jak to u Ciebie w okręgu PSR i SSR jest złem koniecznym jakie wspaniali wędkarze muszą znosić.

Muszę zareagować bo krew zalewa. Nigdy cię kolego ani innych ze straży nie widziałem nad sieradzką rzeką. Robicie wielkie G. A piszesz, że tutejsza straż działa jak mało gdzie. Jaja sobie robisz z ludzi? Tak jak ograbiona z ryb jest warta od Jeziorska w górę to chyba żadna inna woda w Polsce nie może się równać. I ty mówisz, ze gdyby nie praca twoja i innych z SSR to by ryb w ogóle nie było. Co za tupet. Uważaj co piszesz, bo może przeczytać to ktoś, kto jest tu w Sieradzu na miejscu i widzi co się dzieje. A nie dzieje się nic, nie widziałem was nigdy a łowię ponad 30 lat. Wasza robota jest równa zeru. I dlatego, że nic nie robicie dzieje się jak się dzieje chociażby za zaporą. No to tyle. Oczywiście będziesz zaraz pyskował, ja już się nie odezwę, tylko przestrzegam ludzi nie wierzcie w te wypociny, tu żadna straż nic nie robi nie ma jej nad rzeką, mają ją gdzieś, jak z resztą całe sieradzkie pzw. Sytuacja na wodach okręgu Sieradz jest straszna, to patologia pzw i całego tego okolicznego szajsu w czystej postaci. Dziękuję pozdrawiam

Gość CarIvan
Napisano

Warcianin, być może nas nie spotkałeś bo nie uganiamy się za wędkarzami i nie zawsze w tych samych porach kontrolujemy wody co wędkarze na nich bywają, poza tym jest jeszcze PSR która również działa. Kontroli nad rzeką od Jeziorska po biały most w Sieradzu, Próbą i Smardzewem sobie nie wymyśliłem. Nie zawsze będziesz nas widział co nie oznacza że nie działamy. Nie sądzę by na wodach okręgu sieradzkiego była patologia a sytuacja straszna. Oczywiście zgodzę się z Tobą że sam zbiornik Jeziorsko dzięki rybakom, kormoranom, kłusolom i mięsiarzom (tych dwóch ostatnich na szczęście wyłapujemy) jest w tragicznym stanie jeśli chodzi o rybostan a nasze PZW niewiele robi by to poprawić. W kwestii informacji bo widzę że jesteś niedoinformowany to od miejscowości Jeziorsko w stronę zapory i dalej do granicy z wodami konińskimi jest już rejon poddębicki i nie mamy uprawnień by go kontrolować, jedynie PSR może tam działać. Druga sprawa to skoro uważasz że w okręgu sieradzkim jest taka straszna sytuacja i fatalna gospodarka wodno-zarybieniowa to dlaczego ponad połowa wędkarzy z okręgu łódzkiego w zeszłym roku zmieniła łódzki na sieradzki?

Napisano

CarIvan, zajmij się swoimi lokalnymi problemami, nie prowokuj bo przez ciebie dostałem ostrzeżenie, odczep się od naszych wód, Warcianin dokładnie cię podsumował.

Napisano

Wracamy do tematu. Nie będę tolerował obraźliwych wpisów- każde kolejny ze strony kolegi Pilczyk lub innego użytkownika- zakończy się miesięcznym odpoczynkiem od forum.

  • 4 weeks later...
Napisano

Byłem we wtorek na rekonesansie wód na Pilcach, Dzbanowskiej i spotkałem na Dzbanowskiej dwóch wędkarzy od strony taśmociągu. Zapytałem na co polują, odpowiedzieli, że na szczupaki twierdząc, że na Dzbanowskiej można je łowić do końca lutego. Uważam, że nie mięli racji, ale mogę się mylić, a jakie Wasze koledzy jest zdanie w tym temacie?

Napisano

Plotki zapewne, jak co roku :roll: chyba, że kolega suhhar ma informacje z oficjalnego źródła, to podlinkować prosilibyśmy :idea:

Od paru lat jak pamiętam to zawsze znajdzie się paru wędkarzy, którzy słyszeli przy okazji opłacania karty na nowy sezon, że dzbanowski lub kopalniany już PZW jest czy też będzie, tylko jeszcze tablic nie postawili i takie tam...

Skłonny uwierzyć byłem w to, że do kopalnianego się ktoś przymierza ze względu na to -

zarybienie na pilcach

Napisano

Witam wszystkich. Ani staw Dzbanowski ani kopalniany nie są zrzeszone w PZW. Od tego roku staw Cmentarny stał się rzeką Nysa Kłodzka i podlega PZW

Napisano

No to rok temu zostalem zle poinformowany w kole że Dzbanowski jest pzw, wiec nie potrzebnie wpisywałem do rejestru połowu informacje.

Napisano

Mnie już 5 lat temu pasiubrzuchy z Wałbrzycha na moje pytanie czy Dzbanowska jest zbiornikiem PZW usłyszałem, że tak. Kłamią, żeby zdzierać kasę. Co do połowu szczupaków niby do końca lutego przez spotkanych wędkarzy to ściema. Szkoda, że straż nie kontroluje wód zimą. A Tytrebor123, nie zamieszczaj regulaminu tylko jak chcesz pomóc to wskaż konkretny zapis, bo zachowujesz się jak sędzia.

Napisano

trebor123, ok. dziękuję za przypomnienie i zgadzam się z Tobą, bo pierwsze słysze , że szczupaka można łowić do końca lutego. W takim razie Panowie ze straży rybackej proszę o kontrolę również w miesiącach zimowych. Pozdrawiam

  • 2 weeks later...
Napisano

Zgodnie z rejestrem - wód na Pilcach nie przybyło więc dzbanowski nadal poza pzw, to może i dobrze, bo jak już słusznie ktoś pisał, byłby sam karp. :grin: A tak sama dzicz, same plotki i okonie do 10cm he he

Napisano

Chociaż z drugiej strony gdyby Dzbanowski był wodą PZW to wyeliminowało by to mięsiarzy, którzy właśnie zabierają te 10 centymetrowe okonie i płocie

Napisano

Już to widzę jak PZW "siada" na dzbanowski i uzdrawia sytuacje wprowadzając wymiar płotki :lol: obfitością której pozostałe stawy na plicach pod wodzą szanownego związku nie mogą się raczej pochwalić :idea:

Po czym swój szczupły budżet uzyskany z wciąż rosnącej liczby wędkujących muszą dzielić na więcej bo przecież dochodzi im kolejna i to nie mała woda, utrzymanie której, jakby nie patrzeć, coś musi kosztować, a pewnie nie małe coś.

Dopatrzyłbym się raczej tam zbyt dużej populacji suma ale ichtiologiem nie jestem.

Moze PZW zrobiłoby kontrolowane odłowy, wtedy problem by znikł, zarówno z sumem jak i z pozostałymi większymi rybami... ale spokojnie, te 10cm'owe okonie i płotki na pewno by zostawili :shock:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.