Lowisko Brzegi 1,3

[Elast93]

W dniu dzisiejszym Ja, brat i kolega odwiedziliśmy Brzegi zbiornik nr 3, brat tradycyjnie spining czego efektami było kilkanaście szczupaków 30-53 cm oraz kilka spinek. Ja z kumplem natomiast ze spławiczkami czego efektami było kilkanaście linków 20-27 cm oraz udało mi się złapać pierwszego w tym roku karpika całe 25 cm

[Elast93]

Po raz kolejny w dniu dzisiejszym udaliśmy się z bratem i kumplem na Brzegi nr 3, brat tradycyjnie spining ale przy tym dzisiejszym wietrze udało mu się złowić tylko dwa krótkie szczupaczki oraz podobno zerwał jednego już fajnego. My z kumplem spławiki przy tej wichurze, mi udało się złowić trzy karpiki 28-32 cm oraz sporego karasia około 30 cm i kilkanaście linków 15-27 cm. Kolega jeden karpik 31 cm i kilka linków.

Chociaż pogoda nie sprzyjała to przez kilku godzinny wypad cały czas mieliśmy brania na ledwo widocznych spławikach

[Elast93]

Dzisiaj w godzinach 5:30-12:00 odwiedziłem brzegi nr 3 ze spławikami. Ogólnie ryby pięknie współpracowały kilkadziesiąt brań efektem czego wyjąłem 9 karpi 25-45 cm kilka linków takich do 28 cm i kilka karasi.

Miałem kilka pięknych karpi na haczyku ale w jednym przypadku zawiódł przypon a w innym pękł haczyk

Poniżej zdjęcie największej ryby jaką udało się dzisiaj wyciągnąć

[Elast93]

Byłem wczoraj popołudniu na kilka godzinek z bratem na brzegach, ja uskuteczniałem jeszcze delikatny spławik ale rybki blisko brzegu nie zbyt współpracowały, udało mi się wyjąć raptem jednego linka i okonia około 20 cm. Brat natomiast ładnie trafił w szczupakowe gusta i wyjął 9 szczupaków ale wielkościowo bez szału największy w okolicach wymiaru, reszta mniejsza oraz standardowo kilka spinek. Teraz na celowniku mniejsze akweny przylasku i kryspinów

[Elast93]

Byłem w niedziele kolejny raz na Brzegach nr 3 tym razem z bratem i kumplem. Brat oczywiście spining ale tylko dwa krótkie szczupaki, my z kolegą spławiki ale znowu bez szału jeden linek w okoliach wymiaru i płoć, troszkę się wkurzyłem bo kupiłem żyłkę przyponową daiwa 0,14mm do 2 kg (10 zł za 50m !) i okazała się porażką 3 razy ryba zerwała mi przypon w połowie jego długości razem z haczykiem

Ps. Zdziwiła mnie obecność sporej ilości ludzi łowiących z pontonów i łodzi, na ostatnim wypadzie też widziałem kilku wędkarzy łowiących z pontonów, ale w niedziele dwóch Panów którzy byli na wysokości mojego stanowiska jakieś 50 m przed nami męczyło się chyba z 5 min z rybą więc ich obserwowaliśmy. Jacy byliśmy zdziwieni gdy zobaczyliśmy jak facet wyciąga za szczękę około metrowego sumka

[PogromcaSmokuf]

No bo sumy tam są. Na zbiorniku nr 2 nawet większe. W tamtym sezonie złapałem tam suma na 140cm.

[Elast93]

PogromcaSmokuf, Nawet nie wiedziałem, byłem na dwójce z bratem ze dwa razy ale widziałem tam tylko przy samym brzegu szczupaka 90+ i martwego okonia około 40 cm. Brat łapał tam szczupaki ale rozmiarowo bez szału, natomiast w środku lata faktycznie widziałem na środku stawu od strony żwirowni jak coś robiło taki plusk jakby ktoś przywalił łopatą w tafle wody i tak się właśnie zastanawiałem jednak nie było kogo podpytać bo nie widziałem żeby tam ktoś łowił.

[PogromcaSmokuf]

No mało kto łowi bo no kill, i haki bez zadziorowe. Wiec dlatego ryba się trafia . Tak to reszta łowisk przełowiona. A najbardziej mnie śmieszy sytuacja jak na nie wielkim pontoniku (2 osobowy max) na zbiorniku nr 3 wpakuje się 4 osoby i ledwo rzucają. No ale ponton mają!

[pigularz]

Dzisiaj na Brzegach był dzień pstrąga. Po ostatnich zarybieniach na Bagrach w okazy powyżej 30 cm. nie wierzyłem, a tu miła niespodzianka kilka sztuk powyżej 40 cm.

Początkowo ciężko było się wbić z przynętą, ale jak już im spasowała to niemal co drugi rzut branie.

[Elast93]

Panowie jak tam ostatnimi czasy na Brzegach nr 3? Gryzie drapieżnik? Miesiąc jak mnie tam nie było bo skupiłem się na Przylaskowych stawach i ostatnio co raz to słabiej szczupak gryzie. Ktoś coś łapał ostatnio na spining

[kepes53]

ostatnio byłem na "1" i totalne "0"

z relacji ludzi na "3" podobnie..

[Elast93]

kepes53, W sobote wybieram się z bratem i dwoma kumplami to przeoramy w cztery osoby staw nr 3, napisze jak z wynikami. Dzięki za odzew

[kepes53]

połamania kija a wg. mnie na "3" jest na czym tylko ciężko z tymi braniami..

[Elast93]

Tak jak pisałem byliśmy dziś na brzegach nr 3 ale w trójke bo jeden zawodnik wczoraj poległ na imprezie. Od 7 do 12:30 jedyne trzy brania i wszystkie na moje konto, próbowaliśmy wszystkiego co mieliśmy w swoich arsenałach ale szczupaki brały tylko na savege geara cannibala. W pierwszym rzucie z opadu miałem na kiju 70+ ale w końcowej fazie holu podciągałem zębacza do powierzchni i chciałem już sięgać po podbierak jednak kilka metrów poza moim zasięgiem ryba zrobiła świece i się wypięła później wyjąłem małego czterdziestaka i tyle. Bardzo słaby dzień mimo dobrego początku. Może spróbuję jeszcze we wtorek o ile nie bedzie takiej mgły i wiatru jak dzisiaj.

[Elast93]

Byłem dziś z bratem od 9:30 do 14:45 na brzegach nr3 w poszukiwaniu zębatych. Ryby nawet współpracowały tylko że nie powalały rozmiarami. Wyjęliśmy kilkanaście szczupaczów 30-45cm, sporo odprowadzeń lub skubnięć nie do zacięcia, ogólnie bez szału

[pigularz]

Ja dzisiaj z kumplem zwodowaliśmy ponton z nastawieniem na tęczaki. Bez rewelacji te co zostały w wodzie są już pokłute i niechętnie biorą. Brania bardzo delikatne. Przez 5 godz. rzucania tylko dwa skuteczne brania. Jeden okaz 38 cm. musiał spotkać się niedawno ze szczupłym. Miał świeże ślady po zębach jakiegoś 70 - 80 cm zębacza (na oko )

Niestety polowania za Szczupakiem zaowocowały jedynie 30 cm. okazem.

[Elast93]

pigularz, A to wy pływaliście wzdłuż trzcin zaraz przy początku stawu, wydaje mi się że te większe zębacze już siedzą dalej przy dnie bo każdy z kim rozmawiałem wczoraj połapał same pistolety

kepes53, To ty rzucałeś taką perłową gumką przy cyplu?

[kepes53]

wydaje mi się że rozmawialiśmy w drodze na cypel chyba twój brat nawijał pletke

[Elast93]

kepes53, Tak to byłem ja z bratem

[kepes53]

domyślałem się teraz już będzie wiadomo kto jest kto

[ziba84]

Witam byłem dziś na 3 w godz o11 do 16 i udało się złowić 4 szczupaczki ale max 35cm.3 się spieły w podobnym wymiarze .czy ktoś był ostatnio ? Jutro też atakuje z rana.w tym sezonie nie udało mi się nigdzie miarowego złowić a Wam?Jak na 3 i 1 jest z drapieznikiem oprócz szczupłego i sandacza?

[Elast93]

ziba84, na trójce są też okonie i sumy sam widziałem jak wyjmowali metrówkę na pontonie. Na jedynce o sumach nie słyszałem ale widziałem sporo okoni i to takich koło 30 cm a nawet większe.

Czytaj nasze wcześniejsze wypowiedzi bo niedawno byliśmy.

Co do szczupaków ja dopiero miałem 2 miarowe w tym sezonie, 60,5 cm z Bagrów i 93 cm z przylasku.

Brat z którym zawsze łowie miał chyba 4 wymiarowe trzy 60-66 cm i 74 cm z przylasku.

[ziba84]

Dzięki poczytam napewno

[Elast93]

Byliśmy dziś z bratem i kumplem spontanicznie na brzegach, pojechaliśmy koło południa jak jeszcze padało i posiedzieliśmy do 16:30. Wszyscy spiningowaliśmy na trójce za szczupakiem, powyjmowaliśmy standardowo jakieś króciaki max 45 cm. Brat na woblera w kształcie szczupaka miał fajną grubą mamuśkę 70+ ale był słabo zapięty tylko za przednią kotwiczkę i spadł, ja miałem wydaje mi się sześćdziesiątkę nawet dwa razy wziął, za pierwszym razem jak zwykle podholowałem i kilka metrów od brzegu mi się wyszarpał bo oczywiście podbierak złożony w plecaku za drugi razem tyle co go podciągnąłem do powierzchni i to samo szarpnął się i tyle. Kontakt jakiś z tymi nieco większymi się trafia ale szczęścia wyciągnąć na brzeg brak

[bieniuphy]

Hehe chyba trafiliście na dzień, że musiały naprawdę ostro gryźć, skoro niedługo po ukłuciu walnął po raz kolejny. Przynajmniej jakieś wrażenia były, 60+ to w krakowskich wodach nie lada gratka