Skocz do zawartości
Dragon

Jezioro Nyskie


Robson11

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jakie jest Wasze wrażenie, ale moim zdaniem Głębinów nie jest dobrym łowiskiem drapieżników. Białej ryby owszem jest sporo i to całkiem ładnej. Jeśli chodzi o drapieżienki połowi ten kto bywa tam regularnie i często, a i tak o przyzwoitych wynikach można pomarzyć. Wystarczy spojrzeć na forum. Jeden komplet przez cały dzień pływania i wielkie zamieszanie. Trochę smutne, że łowimy w wodach w których taki wyniki to wielki sukces

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 364
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

No jest to przykre, szczegolnie ze tutaj piszący raczej nie są mięsiarzami i łowimy dla innego celu, a ryby dalej brak.

Rozmawiałem z kolegą który po latach tyrania w Holandii wrócił do Polski.

Mówi, że przy porównywalnym czasie przebytym nad wodą w sezonie 2013 i 2014 w sezonie 2013 złowił około 300 szt szczupaków różnych wielkości a w 2014 złowił 9 sztuk szczupaka, przy czym cały sezon 2013 jeszcze mieszkał w Holandii i łowił na tamtejszych kanałach. Sezon 2014 spedzał nad polskimi wodami :/

Jest też ciekawy artykuł chyba w WW na temat przekrętów podczas zarybiania przez gospodarzy wód. PZW daje im kase np 8000,00 zł na karpia, oni dogadują się z dostawcą, że wystawia fakture na 8000,00 zł, ryby biorą np za 4000,00 zł a resztą dzieli się gospodzarz - dostawca. Zainteresowani zglaszali do PZW ze taki proceder ma mijesce - to usłyszeli, że niestety kontrola PZW nie jest w stanie być przy każdym zarybieniu a szczegołnie nie jest wstanie przeliczyc/przeważyć narybku przed wpuszczaniem :/ czyli jednym słowem - pozwalają na taki złodziejski proceder.

Dopóki nie zmieni się mentalność pewnych ludzi w Polsce to my amatorzy połowu ryb, którzy chcą realizować swoją pasję, lepiej mieć nie będziemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam dwa sezony do tyłu na Nyskim całkiem sympatycznie brały szczupaczki. Jadąc tam na rybki można było w ciemno założyć ze będą współpracować. Teraz jak by się wyniosły, a na własne oczy widziałem ze nie jeden nie dwa wracały do wody i to w rożnych rozmiarach. Może te wszystkie rybki po prostu się pochowały i zagryzają wszystko tylko nie nasze przynęty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PZW daje im kase np 8000,00 zł na karpia, oni dogadują się z dostawcą, że wystawia fakture na 8000,00 zł, ryby biorą np za 4000,00 zł a resztą dzieli się gospodzarz - dostawca.

Mam styczność z zamówieniami publicznymi raz w tygodniu i wiem, że jest to możliwe. Ponieważ zamówienia publiczne mają zastosowanie dla mienia publicznego ..... czyli samorządów i Skarbu Państwa i jednostek im podległych, reszta .... to wolna amerykanka.... róbta co chceta. Nawet NIK nie ma możliwości kontroli, bo brak ustawowego umocowania itd. Łatwy dostęp do pieniędzy, brak należytej kontroli i sprawa jasna. Bo gdyby te instytucje miały możliwość kontroli, to 80% poprawiłaby się statystyki rozstrzygnięć przetargowych. A tak ..... to podobnie jak w spółdzielniach mieszkaniowych .... praktycznie zero kontroli, bo co ludzie z rady nadzorczej (nota bene też prości członkowie mogą sprawdzić).

A teraz do rzeczy jaki stan nad nyskim? Czy dalej podnoszą wodę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kumplami pływałem w Niedziele tak do południa. No i lipa, jedynie pogoda dopisała no i było wesoło na łódce ;) Z tego co widziałem złapano jednego szczupaczka i jakieś dwie rybki na żywca. Jak kolega potwierdzi to jutro wyskoczymy na chwile na Otmuchów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sobote z kolegą pływałem.

Miałem dwa pstryki, jeden taki faaaajny, że aż się dziwie że nie zaciąłem :)

Kolega kupa - bez brania.

Po sąsiedzku - NIC.

W sobotę atakuje Kanał Gliwicki - dostałem cynka, że biorą. Znajomy codziennie chodzi i łapie, ale to na żywca. Ja popróbuje ze spinem.

Dajcie znaka jak tam na Otmuchowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam kolego w Sobotę pływałem z kumplem, który z rana złapał małego sandaczyka. Ja na pierwsze branie musiałem czekać aż do popołudnia. Mimo zacięcia w tępo nie udało się. Jak wyjąłem gumę, a była wcześniej świeża, to miała piekne 4 dziury, niektóre całkiem spore, ale wszystkie poniżej osi haka:) Za pare chwil miałem następne branko, tym razem miałem rybkę przez sekundę i spadła. W miedzy czasie zmniejszyłem gramaturę przynęty. I to by było na tyle na cały dzień pływania w tym samym czasie gdzieś tam widziałem jedna rybkę dużo wcześniej tez jakąś niewielka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację. W takim razie w ten weekend Odra wygrała. 5h pływania jeden sandacz 80cm i jedno branie, mega delikatne, a guma pocięta była w całości przez szczupaka. Aż się zdziwiłem, że mógł wziąć tak delikatnie, a tak głęboko mieć ją w pysku.

Jaki poziom wody? Dużo łodzi pływało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy. Ta zmiana poziomu aż tak nie wpłynie na rozmieszczenie ryb w zbiorniku. Tam gdzie przedtem było 4m teraz jest 3,3m-nic to nie zmieni. I tak 95% wędkarzy łowi teraz w okolicach zapory, a nie do końca jest prawdą, że ryby są tylko tam. A jaki nie byłby poziom i tak w w typowy dzień połowa łódek spływa na zero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Jakby ktoś czasami planował jeszcze w weekend wybrać się na Głębinów (ja np. miałem taki plan) to niestety nie jest to możlwe- jezioro zamarzło, przynajmniej na odległość rzutu kamieniem (jak byłem nad wodą to ciemno było, ale wydawało mi się, że w dalszej odległości także zamarznięte). Lód nie jest gruby, jak przyjdzie kilka dni z wyższą temperaturą to może jeszcze odpuści. Pływał ktoś jeszcze w zeszłym tygodniu na zakończenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.