Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jak dziś było na rybach ? Styczeń 2011


DAWID

Rekomendowane odpowiedzi

Pstrągi nauczyły mnie dziś pokory. Kilka godzin nad rzeką i nawet brania. Tata zaliczył ładne branie, ryba trzymała się dna i spieła się po jakiś paru sekundach. Tak czy owak pięknie było znów poganiać na tych naszych górskich rzeczkach. Zaliczyłem kontrol straży. Pare zdjęć dla oddania klimatu....

9195bb21a0ba1a67med.jpg

15d95f5d17903478med.jpg

2f0cb93e3b8062d9med.jpg

66ac74ca1309ac6emed.jpg

623c270eb73bec72med.jpg

Jutro rewanż !!! :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 80
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Byłem dziś na inie w Stargardzie.... Totalna porażka, na rzece lód po jednej stronie 1,5 metra po drugiej do 2,5.... + przeraźliwy wiatr, nie dało się łowić. Więcej przedzierania się przez śnieg niż łowienia, bo chciałem jeszcze spróbować na krąpieli ale tu już zupełna porażka, wąski może pół-metrowy pas wody reszta lód. Wędkowałem właśnie przy ujściu Krąpieli do Iny.

Czy wiecie może jak wygląda Ina w dole rzeki ( Poczernin, Sowno)? Czy też tak oblodzona?

Jak wyholować rybę gdy jest taka opaska lodowa? wyślizgiem? Wydaje mi się, że jak ryba wpłynie pod taką opaskę to żyłka/plecionka przetrze się. Czy odpuścić sobie łowienie w takich miejscach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem rano pomiędzy 8-10, i zamiast od strony sadowej to wlazłem tam od strony krąpieli, wracałem już na miękkich nogach XD tak trudno sie przez ten śnieg idzie. Po drugiej stronie były 2 osoby ale zawinęli się zaraz jak przyszedłem. I spotkałem 2 wędkarzy w moro ale to było w parku tuż przed wodospadem, ja tam nie łowiłem, ale jeden mówił że ani brania ani spławów nie widać. Jutro uderzam Sowno/poczernin, bo nie wiem czy te trocie dają radę przez tę przepławkę w Stargardzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo nie wiem czy te trocie dają radę przez tę przepławkę w Stargardzie.

Dają radę.

Co do odcinka Sowno/Poczernin to kolega był dzisiaj nieco niżej, przy drodze na Chociwel, nie dało się niestety łowić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:/ to chyba trzeba czekać aż stopnieje -.-

Jakieś wieści z Goleniowa? Nie chce mi się jechać tyle w ciemno, żeby zobaczyć to samo co u nas...

Mimo wszystko udam się jutro na zwiad ;p, Lubowo-Rogowo-Poczernin-Smogolice-Żarowo, może na którymś odcinku będzie lepiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tegoroczny sezon trociowy rozpocząłem na Inie.

Ochrzciłem nowego kijka samiczką 70cm :mrgreen:

Warunki cieżkie, pełno lodu, ale klimat i atmosferka nad wodą pierwszorzędna.

fd1976d0264f8831med.jpg

Kto rano wstaje, a nie imprezuje, temu Pierwszego(01.01) troć dopisuje.

8cf586c19ee7f65cmed.jpg

Pozdrawiam i do zobaczenia nad woda :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobi - królewska ryba -gratulacje

Szykowałem sie na wyjazd solidnie , mieliśmy z Jackiem podwoić sukces z zeszłego roku.

Niestety Zdrowie nie dopisło i Jacek został w domusie. Mało brakował tez bym odpodł ale udało sie .

Wczoraj tj. I stycznia bylem na drodze na Chociwel ale woda wysoka i lód więc odpuściłem. Pojechałem do Goleniowa pierwyj raz. Zacząłem na południu miasta i zmieniałem miejscówki aż do jego opuszczenia na północy . Woda czysta bystra troszkę lodu ale łowić się da. Wędkarzy jak mrówek na wiosne , pierwszy raz widziałem takie mrowie , grupki po 10-20 sztuk niektóre opijały Nowy Rok lub ryby w wodzie ,smutne było to że puszki i butelki zostawały nad brzegiem ba nawet wyrzucali je do wody. Później koledzy po kiju robili przepytanki nad brzegiem zalani czy to posiadam kartę i czy wiem co łowie . ;) wszystko ok ale nie po drinku!Tak zmiesmaczony mówię nigdy więcej . Wracam na pola i lasy nastepnym razem. Wyjazd zaliczony , brak ryb....choć widziałem dwie ..niesione ;) Acha .. przetestowałem nowego ( sobi ;)) kija Daiwa seabass i muszę powiedzieć ...super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wybór padł na inną rzeczke ja na zero, tata miał pieknego tęczaka ponad 45 napewno, dwa razy brał ale jak zwykle nie zaciął i po jakimś czasie spadł. Mój drugi wyjazd znów na zero, zastanawia mnie to że nie biorą, nie biorą a jak weźmie to już duży nie wiem dlaczego tak jest?

9ffc03449226ef4fmed.jpg

3b88e5ae8d1f516dmed.jpg

Następny wypad w czwartek może wtedy się poszczęśći....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś musi zacząć i niekoniecznie musi być co oglądać ;)

Wczoraj zadzwonił Marcin z propozycją szybkiego wypadu na suma ze spinningiem. Dwa razy mi nie trza było tego powtarzać bo tęsknota za nurtem towarzyszy każdej zimie :)

Już po przyjeździe na miejscówkę okazało się że poziom wody jest tak wysoki że nie ma szans na jakiekolwiek łowienie.

Szybkie przegrupowanie i jedziemy na miejscówkę gdzie jest szansa na porzucanie.

Po przyjeździe okazuje się ze poziom wody opadł zdrowo ponad metr a nurt jest tak silny że nawet główki 25gr nie dochodzą do dna.

dsc01441m.jpg

dsc01440oe.jpg

Od razu też zerwałem mój najlepszy wobler od Zbyszka Wąchały i to blisko brzegu bo nurt tak darł że nie było szansy na jakiekolwiek prowadzenie.

Próbowałem tez porzucać kogutem ale i ten na główce 30 gram nie dochodził do dna przy tej kipieli.

Po kilkudziesięciu minutach Marcin wyemigrował za zaporę gdzie dołączyłem do niego zrozpaczony zerwanym woblerem.

Pierwszy raz w życiu widziałem całkowicie otwartą zaporę i o ile przed nią poziom wody opadł ponad metro to za nią leciutko podniósł się o 2.5m.

dsc01444ns.jpg

dsc01442oo.jpg

W tym czasie Marcin miał uderzenie na gumę lecz niestety sum przetarł po chwili przypon.

W sumie cieszę się że zobaczyłem po tak długim okresie wodę ale jednak nie dla mnie takie wypady bo jednak jestem ciepłolubny :)

Szkoda też że nie zaliczyłem choćby kontaktu z rybą ale nie zawsze wraca się z wypraw zwycięsko :)

Pozdrawiam wszystkich ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybraliśmy się dziś z kumplem i Tatą na rybki na pobliską rzeke krainy pstrąga i lipienia. Wreszcie coś się działo, zaliczyliśmy pare brań, dwie rybki wylądowały na brzegu, w tym mój jeden ładny rybek. Pogoda świetna dawno się tak dobrze nie łapało :mrgreen:

9ed2afa61f870166med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny pstrąg,pięknie wybarwiony, a ten woberek to salmo hornet tak??? Ja dzisiaj też byłem nad wodą ale raczej w celu testowania swoich wobków.Bóbr niestety brudny także na rybkę niema co liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.