Skocz do zawartości
tokarex pontony

Kołowrotek z wolnym biegiem za 300-400zł


maryaChi

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Noszę się z zamiarem kupna kołowrotka z wolnym biegiem. Kołowrotek ma udźwignąć 200-300m żyłki w przekroju 0,35-0,40. Nie interesują mnie kołowrotki najtańsze, nie chciałbym też płacić więcej niż 400zł bo mam jeszcze troche sprzętu do kupienia w 2011. Także cena najlepiej 3xx zł. Da się zrobić coś mądrego w takim przedziale?

Zainteresowały mnie dwa modele:

- Shimano Baitrunner, który w wymaganej przeze mnie wielkości da się dostać poniżej 400zł

http://allegro.pl/shimano-baitrunner-dl-6000-ra-wysylka-gratis-i1393023123.html

-Daiwa Regal Plus BRi, w zasadzie jak powyżej

http://allegro.pl/daiwa-regal-plus-bri-5000-ab-i1390425838.html

Pytam bo nie mam doświadczenia z tego typu kołowrotkami. Potrzebuję go do gruntowego połowu drapieżników przy użyciu sygnalizatorów elektronicznych.

Chetnie poczytam o alternatywie - np co zyskam kupujac kołowrotek 4xx lub 5xx, a co strace, biorac 1xx lub 2xx.

Dzieki, pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Daiwa Regal Plus BRi, w zasadzie jak powyżej

to dobry krecioł ...ale nie ta konstrukcja w tej wielkości :???:

Rozważ może zakup czegos co zostało zaprojektowane od zera by być duże i pojemne :mrgreen:

Ticca abbys

tutaj chłopaki o tym gadają , http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=10127&start=165 też mnie kiedyś mocno zastanawiał ten młynek ale jak zobaczyłem ultegre xtb to już nie miałem odwrotu :mrgreen:

myśle , ze czasem bywają na alledrogo poniżej 400 zł a i w dobry sklepie jak zjawisz sie osobiście też nie powinno być problemu z utrzymaniem się w cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że łatwiej mi będzie zrezygnować z pojemności niż z wolnego biegu. Tu wolny bieg jest chyba kluczem, nie pojemność, choć byłoby pięknie gdybym miał zapas mocy w lince. Gdyby mi zależało jedynie na pojemności to pewnie nic bym nie kupował. Ale dzięki, za sugestie bo jest to troche potwierdzenie moich obaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałeś nad Anacondą Magic Runner III :?: Maniek ma MR II i jest bardzo zadowolony.

http://www.jezozwierz.abc24.pl/default.asp?kat=43608&pro=540495

Okuma PwerLiner Pro

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/okuma-power-liner-long-cast-power-liner-pro-g4-a19-p241-k3781.html

Spro Incognito

http://sklep.insel.pl/product_info.php/manufacturers_id/11/products_id/908?topSsid=3a5e4b6d2f6ae9909ff7930fdddc5c45&topSsid=3a5e4b6d2f6ae9909ff7930fdddc5c45

No i Tica Abyss jak wspomnial Unises. Te 4 pozycje mogę polecić bo troche się nimi interesowałem, pytałem, kręciłem... No i pojemność jest taka jak chcesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to nie zauważyłem, że tica abbys jest z wolnym biegiem i stąd mój ostatni nieprowadzący do niczego wywód.
bo to ja się wyraziłem zbyt ogólnikowo :roll: ;
Chetnie poczytam o alternatywie - np co zyskam kupujac kołowrotek 4xx l

jeśli już mowa o abbys

- współczesną konstrukcję zaprojektowaną (a nie tylko przeskalowaną) jako większa.

- hamulec przedni o dużej powierzchni i zapewne większej sile hamowania i precyzji

w porównaniu choćby z tym Baitrunner DL

- obudowę i ramię stopki które się nie odkształca z byle powodu

- konstrukcja typu Big Pit, a wiec rzucisz nieco dalej i z mniejszym szarpaniem (przy uzbrojonych żywcach/trupkach to ostatnie może mieć spore znaczenie)

Oprócz tego całkiem nieźle nawija i ma niskie mocne typowo gruntowe przełożenie.

Jak szukałem wiekszego kreciołka przelałem kilka wiader internetu, i zrobiłem trochę kilometrów po sklepach, wtedy tica wydawała mi się najlepsza za tą kasę, choć bardzo ciężko było ją namierzyć by pomacać w realu, ale miałem szczęście dopadłem w jednym sklepie do pooglądania krecioły, które czekały na kogoś ściągnięte przez sprzedawce, na indywidualne zamówienie..ale już w miedzy czasie zaczęły mi powoli świtać w głowie równie duże kręciołki ale znacznie lżejsze (konwersja wolnego biegu)...no to wyciągnąłem kieszenie na drugą stronę :grin: i musiałem doskrobać trochę więcej kapusty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja propozycja to Okuma Epix Pro EBD 50.Posiadam dwa takie krencioly od roku i nigdy mnie nie zawiodly.Wolny bieg dziala bez zarzutu i jest dosc precyzyjny no i hamulec walki mam z przodu co ulatwia regulacje podczas holu http://www.sklep-wedkarski.com.pl/product_info.php?manufacturers_id=44&products_id=3879&osCsid=bf67fu :grin:

To tylko przyklad cenowy bo mozna kupic taniej no i model wiekszy ebd60

Ja polecam a ty decydujesz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tworzony pod takie pojemności

na model ebd 50 mozna nawinac 0.35/300 ,0.40/230 ,0.50/140 a na model 60: 0.35/340m

ty pisales o takim przedziale zylek 0.35-0.40 200-300m

Jak kupisz dobra zylke a nie jakiegos kulfona to wejdzie spokojnie a300m i tak nie wykorzystasz podcza lowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównaj sobie konstrukcję Tiki Abbys i tego co proponujesz (nawet na zdjęciu). Podobne do Twojej propozycji kołowrotki wymieniłem w pierwszym poście (tyle, że shimano i daiwa). Koledzy - pewnie słusznie - stwierdzili, że lepiej będzie użyć kołowrotków specjalnie zaprojektowanych pod duże pojemności takich jak Tica Abbys lub Okuma PowerLiner.

Tu nie chodzi o to ile wlezie, tylko chociażby o to jak będzie się taką żyłką rzucało. Wiele wskazuje na to, że w przypadku twojego kołowrotka nie będzie to tak swobodne jak ze szpulami Tiki czy PowerLinera. Tyle jak dotąd udało mi się zrozumieć, bo jak pisałem wcześniej nigdy tego typu kołowrotka nie kupowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze o jakiekolwiek info na temat tych mlynkow: ASAHI CRT 4000_Trabucco

[ASAHI CRT] http://sklep-trabucco.pl/product_info.php?cPath=2_115&products_id=791&osCsid=bef1fa52c3202f670fee2357a029db11 i drugi ABU GARCIA CARDINAL 403 http://allegro.pl/kolowrotek-abu-garcia-cardinal-403-i-wolny-bieg-i1391157802.html Maja byc uzywane do lekkiej gruntowki- nie feeder.

Z "ogromną radością" podpisałam linki, następnym razem tego nie zrobię :wink:

madi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jezeli mial bym ci polecic kolwrotek z wolnym biegiem to tylko kolowrotek Okuma ja osobiscie uzywam do lowienia z gruntu tego kolowrotka i jest rewelacyjny i cena tez przystepna.Zapytaj w Sezonie na Dworcowej napewno potwierdza to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

No to i ja się podłączę pod dyskusję, żeby nie zaczynać nowego wątku.

Zastanawiam się nad Dragon Maxima Baitfeeder FR1040i lub FR1050i do upolowanej właśnie Dragon Maxima Heavy Feeder 3,90m/40-120g i interesują mnie wszelkie opinie o tym kręciołku :smile: Choć gdzieś tutaj przedmówca pisał, że niezbyt pasuje do jakby nie patrzeć "swojej" wędki Dragona i trochę mnie to zbiło z tropu :???:

W sumie to mogę na kołowrotek przeznaczyć trochę więcej, może 250-300zł. Przykładowo Maxima 50-tka kosztuje około 190zł i pytanie czy to wystarczy czy szukać jednak czegoś innego.

Wiadomo, ze zawsze zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć chociażby na porządną żyłkę i trochę innych akcesoriów. Wędka jest leciutka, waży jedyne 309g. Maxima 50-tka jest trochę ciężka. Miałem ją w ręku i robi całkiem przyzwoite wrażenie jak na te pieniądze. 40-tka sporo lżejsza i waży chyba około 450g, nie dotykałem jej. Obie mają spore przełożenie 5,5:1 - nie wiem czy aż takie jest mi potrzebne.

Myślę też nad Shimano Baitrunner DL 4000 FA, cena około 300-330zł i niewielka masa co jest chyba jego zaletą lub jego młodszej wersji ST (BTW jakie są zasadnicze różnice między tymi wersjami?). Akurat DL tyle że 6000 oglądałem i jest naprawdę świetny.

Oglądałem też Okumę Epix V2 Baitfeeder - nie podoba mi się ten plastik fantastik, jakiś taki bee :neutral: Poza tym jakoś lekko zraziłem się do Okumy po moich walkach z Epixem Pro Baitfeeder i jego równym nawijaniem żyłki, który nota bene jest właśnie w serwisie (zatarte łożysko).

Chciałbym spróbować na tym feederze coś na trupka ewentualnie żywca - łowię dopiero od 1,5 roku i jeszcze jakoś nie miałem okazji i odpowiedniego sprzętu :oops:

Brałem też pod uwagę SPRO Incognito LCS 855, ale nie wiem czy szpula LCS akurat nadaje się do feedera, no i jego masa jest spora.

Dodam, że nigdy nie używałem kręciołka z wolnym biegiem i cały czas się zastanawiam czy będę w stanie go wykorzystać i czy jest mi rzeczywiście potrzebny - nie mam jakoś wyczucia w temacie.

Czekam na Wasze sugestie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Naprawdę nikt nic nie wie o zasadniczych różnicach między Shimano Baitrunner ST i DL i wykorzystaniu szpul typu LCS w wędkarstwie feederowym ? :cry: Podzielcie się doświadczeniem i wrażeniami :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W DL masz więcej łożysk kolego ( 3 + 1 wałeczkowe ) w ST 1 + 1 wałeczkowe ... Ponadto do DL-a dostajesz zapasową szpule w komplecie ... Do ST juz nie ... Poza tym różnią się masą własną ... Na korzyść ST tym razem ale nie oznacza to raczej nic dobrego ... Mniejsza waga oznacza na ogół mniej lub gorszej jakości elementy składowe kołowrotka ( przynajmniej w tym przypadku ) Ja do swoich rzecznych feederów zapiąłem Baitrunner-y GTE 5000 C ... Służą mi już dwa sezony bez najmniejszych problemów a dodam tak na marginesie że jednego z nich kupiłem jako używanego ... To tyle ode mnie !!! PS. Dodam może jeszcze że przełożenie 5,5:1 to sporo za dużo ... Nie jest potrzebne tak duże ... A im większe przełożenie tym mniejsza żywotność kołowrotka ... Szczególnie podczas pracy z obciążeniemi jakich używamy podczas łowienia feederem w rzece ... Baitrunner-y to kręciołki typowo gruntowe ... Przystosowane do dość dużych przeciążeń ... Jeżeli leży Ci ten DL 4000 to bierz !!! POZDRAWIAM !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

diverek, podobnie jak kolega Summer, używam takich samych kołowrotków do cięższych feederów. Nie będe się o nich rozpisywał, ogólnie jestem zadowolony z współpracy z nimi.

DL 4000 miałem w rękach, wydaje się porządną maszynką. Do Twojego feedera powinien pasować jak ulał.

wykorzystaniu szpul typu LCS w wędkarstwie feederowym ?

chodzi Ci o szpule do dalekich rzutów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi Ci o szpule do dalekich rzutów?

Tak, dokładnie. Gdzieś na innym forum doczytałem, że szpule long castowe do feedera to nieporozumienie, a np. SPRO posiada właśnie kołowrotki z wolnym biegiem, ale wszystkie ze szpulami typu LCS (np. SPRO Incognito LCS 855), stąd chciałbym się nieco więcej dowiedzieć w temacie.

To tak trochę podobnie jak właśnie z tym wolnym biegiem, jedni polecają inni mówią, że do feedera to bzdura. Ja już wiem, że w niczym on nie przeszkadza, a wręcz może pomóc. Potrzebuję używam, nie potrzebuję wyłączam. Dlatego też podpytuję o te szpule LCS, czy to w czymś przeszkadza, czy pomaga? Jakie są wady i zalety? A nie ukrywam, że właśnie oprócz tego Baitrunnera DL Shimano myślałem też o SPRO - trzymałem je w dłoniach i bardzo mi się podobają, naprawdę świetne kęciołki. Zresztą Shimano DL też bajecznie pracuje no i 4000 jest przeszło 160g lżejszy od tego SPRO 855.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W DL masz więcej łożysk kolego ( 3 + 1 wałeczkowe ) w ST 1 + 1 wałeczkowe ... Ponadto do DL-a dostajesz zapasową szpule w komplecie ... Do ST juz nie ... Poza tym różnią się...[ciach]

Bardzo Ci dziękuję za tak rzeczową odpowiedź :smile: Chyba się zdecyduję na DL 4000. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.