nakata8989 Napisano 4 Lipca 2011 Share Napisano 4 Lipca 2011 Kolega Lesio bardzo dobrze sie zna na lowieniu sandaczy. lowi na jeden haczyk i jakos na wyniki nie narzeka. wystarczy spojrzec na wyniki z zeszlego roku. wielu kolegow z forum zasiega jego rad i nie zaluja, ja z reszta tez i tlumaczenie ze 2 haki to wieksze szanse zaciecia jest bzdurnePozdrawiam Marcin Czytajcie ze zrozumieniem balwany to jest jedna z moich metod i nie karze na sile jej stosowac Ja na efekty rowniez nie narzekam A Kolega Lesiu jak narazie potrafi sie tylko czepiac szczegołow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lesio Napisano 4 Lipca 2011 Share Napisano 4 Lipca 2011 Tu nie chodzi o skuteczność, ale o to, że stosowanie więcej niż jednego haka przy przynęcie naturalnej jest wykroczeniem. Intencjonalny połów sandacza w okresie ochronnym, na tarlisku, to nie tylko jawne i bezczelnne łamanie prawa, ale sku...ństwo! PSR zazwyczaj ma problem z udowodnieniem winy, chyba że delikwent sam się przyznaje, tak jak w niniejszym przypadku. Ale z was durnie Czytajcie ze zrozumieniem balwany Raczej długo tutaj nie zabawisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nakata8989 Napisano 4 Lipca 2011 Share Napisano 4 Lipca 2011 Mowisz ze to jest zle gdybys czytal uwaznie to bys wiedzial kiedy to stosuje . Ale wedle Ciebie pewnei kotwica to nie dziadostwo . W przypadku kiedy stosuje taki wariant sandal zacina sie i tak tylko za jeden hak wiec krzywdy mu wielkiej nie robie Mowisz tu jakb y to byla jakas masakra wedle mnie to co ty nazywasz skur....wysynstwem jest spiningowanie na woblery masz 2 kotwice blachy to tu jest robiona najwieksza krzywda rybie bo gdy konkretnie lyknie nie ma szans zeby przezyla ;/ Ja gdy jest okres ochronny a zlowie sandacza gdy polknie głeboko lub gdy jest maly ucinam hak i specjalnymi cązkami go lamie tak ze nie robie zadnej krzywdy rybie i puszczam ja wolno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 4 Lipca 2011 Share Napisano 4 Lipca 2011 Intencjonalny połów sandacza w okresie ochronnym, na tarlisku, to nie tylko jawne i bezczelnne łamanie prawa, ale sku...ństwo! Lesio, a jak nazwiesz wyprawy spinowe między styczniem a majem oczywiście pod kątem połowu okonia? Dla mnie tutaj też jest coś nie tak. Bo albo ktoś nie ma pojęcia o łapaniu okoni albo perfidnie maltretuje szczupaki. Ale to jest temat tabu... A co do kolegi nakata8989, to proponuję wyjść na deszcz aby odrobinę ochłonąć. Fajnie, że nauczyłeś się łowić sandacze. Gratuluje. Ale weź pod uwagę, że inni też potrafią. Mogą również się wypowiadać w tej materii. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malyhary Napisano 4 Lipca 2011 Share Napisano 4 Lipca 2011 wedle regulaminu możesz łapać cały rok na co chcesz tylko ryby w okresie ochronnym należy wypuszczać. Tak więc zgadzam się z tym, że sprawa z łapaniem na spinning w czasie okresu ochronnego szczupaka jest tym samym co lowienie na zywca na wegorza kiedy sandacz ma ochrone, jednym słowem nie ma się oco klucić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
remek71 Napisano 16 Lutego 2012 Share Napisano 16 Lutego 2012 Na wszystkich wodach państwowych obowiązuje przede wszystkim ustawa o rybactwie śródlądowym i rozporządzenie ministra rolnictwa w sprawie połowu ryb. Użytkownik/dzierżawca takich wód może jedynie zaostrzyć w/w przepisy, więc nie kłam chłopcze o jakiś regulaminach gminnych, które znoszą wymiar ochronny dla wzdręgi - "przypon z 2 hakow jeden w grzbiet 2 w ogon" - "sandacz broniac gniazda czasem tylko dusi naszego zywca i odprowadza go od gniazda" Przyjedz i sprawdz jak niewierzysz czesto mam kontrole i nikt nie dopiepsza sie do wzdregi Co do 2 przyponow niewiesz kiedy lyknie twoja rybke i za co ja ciagnie wiec jak masz haki jeden w grzbiecie 2 w ogonie to masz wieksze szanse go zaciac zreszta stosuje to poczytaj bedziesz wiedzial kiedy A co do duszenia skoro sandacz stoji na gniezdzie broni chyba swojego rewiru a drobnica zżera mu ikre wiec tylko zabija i zostawia Sandacz nawet po uwolnieniu NIGDY NIE WRACA do gniazda. Proponuję dowiedzieć się ile średnio narybku powinno przeżyć z jednego gniazda a wnioski nasuwają się same. Okres ochronny jest po to,żeby ryby miały czas również na dojście do pełnej formy i odchowanie potomstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djpablox Napisano 16 Lutego 2012 Share Napisano 16 Lutego 2012 Ja sandacza/szczupak na żywca łowię w następujący sposób: Wędka dość długa dla naszej wygody cw nie specjalnie ma jakieś znaczenie, żyłeczka 0,25mm do tego spławik około 6-8g wyporności oliwka wyważająca go, zblokowana góra i dół ,agrafka , dość długi wolfram zakończony podwójną kotwiczką bardzo małą. Jako przynęty najchętniej używam karasi około 5 cm lub około 7 cm płoci którą za pomocą igły przeszywam aby kotwiczka wystawała przy głowie w górnej części. Miejsce połowu- i tu jest pies pogrzebany bo z wyborem jest najciężej, zdarzało się i na 4m wodzie że sandacz brał z pod wierzchni na czasem przy samym dnie generalnie tam gdzie może przebywać drobnica. Co do czarowania się ze rybę złowioną na żywca bądź trupka wypuścimy w dobrej kondycji- ja uważam że niema takiej opcji w 90%, bo przynęta z kotwicą jest za przełykiem w żołądku. Co do okresów ochronnych to tez można szczupaka nie łowić od maja a czekać aż suma wolno będzie dopiero w lipcu. Ja ostatnimi czasy częściej po prostu wybieram spinning a tam każda ryba jest do wypuszczenia w dobrej kondycji. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DRAGON Napisano 27 Sierpnia 2012 Share Napisano 27 Sierpnia 2012 witam i chcialbym Was zapytac w jaki sposob oraz jakiej wielkosci przygotowac filet na Sandacza. W lowisku w ktorym wedkuje wystepuje bardzo duzo leszcza. Ploc i ukleja zdarza sie ale dosc zadko Czy leszcza mozna wykorzystac na przygotowanie fileta? Czy wykorzystac w tym celu czesc ogonowa? Jakiej wilkosci ma byc ten filet? Pozostalosc mozna wykorzystac jako zaneta? Jak zalozyc filet na hak? Podobnie do martwej rybki? Z ktoreqj stony ma wychodzic hak? Dziekuje za pomoc, Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 28 Sierpnia 2012 Share Napisano 28 Sierpnia 2012 Ja najbardziej lubie łowic na ogonek, ukleja, płoć, leszcz, zalezy co tam złowisz. Ale inne czesci rybki tez sa dobre. Co do nęcenia, co wędkarz to rózne teorie co do zbrojenia rybki, sandacz zwykle połyka rybę od głowy, nawet jak złapie inaczej to najczęściej odwraca ja sobie w pysku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DRAGON Napisano 28 Sierpnia 2012 Share Napisano 28 Sierpnia 2012 To ja rozumiem, że ogonek ale jak duży? Od której strony wbić hak? Przeciągnąć żyłkę z hakiem tak jak w martwej rybce? Z której strony ma wystawać hak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 28 Sierpnia 2012 Share Napisano 28 Sierpnia 2012 Tu masz to i owo http://haczyk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=49&Itemid=92 Ogonek może nabić przebijając tuż przy samej płetwie ogonowej tak żeby hak przechodził na wylot lub druga opcja- wbić u nasady płetwy ogonowej przeciągnąć żyłkę przez ten otworek i hak wbić na przeciwnym końcu ogonka tak żeby przeszedł pod skórą i grot był skierowany w kierunku płetwy. Zagmatwane ale przy odrobinie wyobraźni do zrobienia Zbrojąc wyobrażaj sobie co się będzie działo w pysku sandacza- połykanie "od głowy" fileta i co się stanie z hakiem jak zadziała siła zacięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.