Skocz do zawartości
tokarex pontony

Natlenianie wody w zimie


kingdom

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Moze nie na czasie, ale nurtuje mnie jeden problem. Ostatnia zima byla dosyc ciezka, staw byl pokryty lodem przez dlugi okres czasu. Dlatego tez zrobilem pare otworow w lodzie starajac sie utrzymywac je caly czas nie zamarzniete w celu chociaz minimalnego natlenienia wody. Nie na wiele jednak to sie zdalo, na wiosne, po roztopach bylo dosyc duzo ryb uduszonych. Stad moje pytanie czy istnieje jakis w miare tani sposob na dotlenienie wody. Dodam, ze staw jest wielkosci 120mx30m ze srednia glebokoscia okolo 1,4m.

Wszelkie sugestie beda mile widziane. Dzieki.

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Wystarczy zwykła pompa do wody aby przepompowywała wodę w kółko najlepiej z pewnej wysokości wtedy jest obszar wody niezamarzniety i natleniony jak w rzece. Pamietać jednak należy o wyjeciiu pompy na noc aby wąż nie zamarzł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
w przerębel wystarczy włożyć bal słomy tak aby wystawał 30cm i to wystarczy sprawdzone.
Słoma tak zdaje egzamin ale nie przy takich zimach jak ostatnia. Widziałem po roztopach stawy o głębokości większej niż u kolegi kingdom z mnustwem śniętych ryb a zimą była tam cała masa snopków słomy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Gość Bartosz

Keri zupełnie jakbyś podał przykład stawu w mojej miejscowości... Mimo trosk wędkarzy nie udało się zapobiec masowym śnięciom! :sad: Mam niewielki staw hodowlany, gdzie oprócz słomy wykorzystałem zwykła pompę wodną (koszt około 120zł). Pompa była włączana na około 8 godzin dziennie. Staw nie jest duży - 28/14m i głęboki na 1/2,8m - i pewnie dlatego jedna pompa wystarczyła aby natlenić znajdującą się w nim wodę. Padło zaledwie kilka sztuk. Tak jak wcześniej napisał Jarosław istotne jest wyciągać na noc wąż. Gdybym wiedział wcześniej obyłoby się bez dodatkowych kosztów! :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie na małym stawie można by skuć lód , ale z drugiejstrony woda mogła by zbytnio wystygnąć

widziałem ogromne ilości martwej ryby tej wiosny na jednym stawiku na którym wędkarze i nie tylko kuli duże przeręble---szkoda :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartosz

Miron podczas takiej zimy jaką mieliśmy w tym roku lód osiągał nawet 50cm!!! Niemożliwym jest skuć taką ilość lodu przy użyciu kilofa, łomu, świdra i czegokolwiek jeszcze! pomijam już fakt, że wyłowienie takiej ilości lodu/wody to dla ryb kolejne zabójstwo! Zostawiać lodu w wodzie też nie ma co, bo po 2h nie będzie nawet śladu po naszej pracy! Zresztą woda zamarza momentalnie i wykucie niewielkiego przerębla, aby wrzucić słomę trwa dobre 20 minut, a człowiek ma już dość po pierwszym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartosz
a może pompować pod wode powietrze...???
zainstalować jakąś pompe powietrza.Chociasz to niejest takie tanie.

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartosz

Niestety, tak hak napisał Wesoły to bardzo droga impreza. koszt kupna odpowiednio dużego napowietrzacza to wydatek rzędu kilkuset ładnych złotych jak nie więcej. To chyba wszystko co miałem do napisania w tym topicu! :wink:

P.s. Miron, zmyłem się jednego posta przed Tobą! :wink: Już na ślepia nie widziałem! :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Mieliśmy ten sam problem. Staw umierał, wycięte piłą kilkanaście otworów a w nich miliony ryb. Nie było widać wody tylko ryby. Istna tragedia. Szczupaki płocie okonie razem próbowały łapać powietrze. Nagrałem to na aparat i poleciałem do doradcy burmistrza. On nie łapie ryb, ale jak zobaczył nagrania to wykonał tel do burmistrza i następnego dnia przyjechała profesjonalna sprężarka straż pożarna itd. I zaczeliśmy natlenianie. Pomogło na 3 dni. Ale potem pojawiło się słońce i natura zrobiła resztę.

Czasem władza też pomoże. Panowie od tego oni są! Wszystko nakręciłem i jako przestrogę zostawiłem w PZW.

Oczywiście robiliśmy patrole w nocy bo cześć buraków wybierała ryby z przerębli. Przenosiliśmy też to stawu obok gdzie nie było przyduchy. Z małego stawiku trafiło do pobliskiego około 100 wiader pełnych ryb.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy zwykła pompa do wody aby przepompowywała wodę w kółko najlepiej z pewnej wysokości wtedy jest obszar wody niezamarzniety i natleniony jak w rzece. Pamietać jednak należy o wyjeciiu pompy na noc aby wąż nie zamarzł .

to chyba jest nie możliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.