Dragon Maxima HS Spinn

[sebek23]

Podzielcie się opiniami na temat użytkowania tego kręcioła

[walx]

Na jakie przynęty chcesz łowić

[sebek23]

głownie na woblery

[dawca]

Generalnie to odradzam Ci ten kołowrotek. Fajnie się prezentuje ale tylko do momentu póki nie zaczniesz go używać. Kupiłem go skuszony wysokim przełożeniem, myślę sobie "będzie idealny pod wobki na bolka" Na początku byłem zadowolony ale po kilku razach nad wodą pojawiły się dziwne stuki podczas zwijania. Udałem się do sklepu żeby go oddać na gwarancję. Dowiedziałem się od sprzedawcy, że TD wydał podobno wadliwą serię tych kołowrotków (coś z zębatką, mniejsza o to). Skutek jest taki, że już drugi raz mi go wymienili na nowy. A że gwarancja jest na pięć lat więc bez skrupułów jak tylko usłyszę, że stuka lecę do sklepu i zgłaszam. Mam zamiar tak bawić się przez cały okres pięcioletniej gwarancji, niech płacą za buble. A może w końcu trafię na dobry egzemplarz. Teraz z perspektywy czasu patrząc i będąc już "po szkodzie" wolałbym dołożyć stówkę z hakiem i kupić coś innego, coś co przynajmniej ma dobre opinie. Ale wybór i tak należy do Ciebie

[pisaq]

Hyhyhy, kupiłem to cuś z myślą o niewielkiej rzeczce, woblerkach 3-5cm i BT (w którym całość pracy wykonuje u mnie wędka). Po kilku wypadach i spotkaniach z lodowatą wodą zaczęły się stuki. Jeszcze w tym miesiącu poleci do serwisu i tak jak Kolega wyżej - będę tak latał przez całe 5 lat

Nie kupuj tego, już lepiej kup Vipera, który jest o połowę tańszy i bardziej solidny

[kadziul]

a ja nie narzekam, cały poprzedni sezon łowiłem tym kołowrotkiem i nie zauważyłem jakiś niepokojących objawów.

Może trafiłem na dobry egzemplarz

[Romcio.fish]

Statystycznie to zawsze coś się może przydarzyć w serii kręciołka, chociaż nie powinno. Ja mam Maximę match, bardzo często łowię i na szczęście na razie, już po 2 latach używania, jest dobrze, ani razu nie musiałem lecieć do serwisu. Mój bliski znajomy ma na cięższy grunt 2 sztuki i na razie, ponad 2 lata holowania silniejszych karpi i amurów , nie narzeka.

[Gość AdamKaczor]

Mój maxim wytrzymał 3 miesiące,łowiłem metodą opadu jednym słowem kołowrotki do kitu

[Romcio.fish]

Mój maxim wytrzymał 3 miesiące,łowiłem metodą opadu jednym słowem kołowrotki do kitu

Ja bym nie stawiał tak ostrej oceny, bo do wystawienia jej trzeba sprawdzić więcej kołowrotków, niż jeden posiadany. Jak już pisałem, posiadam i miałem styczność z maximą u kolegów i kręciołki chodzą dobrze. Pewnie jest tak, jak pisał inny forumowicz, że poszła jedna seria z usterką.

A swoją drogą, to jaką przynętą łowiłeś z opadu i na jakiej głębokości?

[kadziul]

Mój i kuzyna maxim pracuje już od dwóch sezonów bezproblemowo - jedynie co mi się nie podobało to nawijanie, musiałem pokombinować z podkładkami,teraz jest w porządku.

[Gość AdamKaczor]

Gumami na 15 i 12 gramowych główkach a głębokość to od 3m do 8m.

[ciepiela22]

mam i nie narzekam przy dużych wobkach powyżej 7cm charczy czy łożyska kij to wie ale przy mniejszych obciążeniach ok na okonia klenia czy jazia