michal Napisano 30 Grudnia 2006 Napisano 30 Grudnia 2006 w tamtym roku muj wynik był druzgocący 2 wymiarowe szczupaki w roku stary tragedia w tym złapałem 6 wymiarowych i jakies 20 pistoletów mniejwięcej po 40 cm chodż chodziłem na nie polować bardzo często niemuwiąc o sumach węgorzach sandaczach tu takie ryby to sie zdarzją ras na ruski rok i tylko mistrzom bo mojej calej ekipie jakom znam w rzeszowie sie nie trafiają plx odp
michal Napisano 30 Grudnia 2006 Napisano 30 Grudnia 2006 *Miron* ty to dopiero masz #tureta# i co zarzuce takiego woblerka do wody i jak mówisz, że najlepiej łowić obok drzew zatopionych i każdy kto zarzuci zestaw tego *twojego drzewa* nikt nie widzi i po zestawie.CHYBA!!! że ktoś ma wędkę niewiadomo ile gram wyrzuty i plecione wytrzymałości 200kg, to wtedy zestawu nie zerwie bo wyciągnie drzewo. TY TO MASZ POMYSŁY CIEKAWE CZY JUZ ZERWAŁEŚ ZESTAW NA DRZEWIE. I polecasz to innym. NO WIESZ ALE GDZIE PATYKI TAM WYNIKI ;]
michal Napisano 30 Grudnia 2006 Napisano 30 Grudnia 2006 to niezłego macie tam prezesa a co do okoni jak bys mieszkał tu gdzie ja i łowił na takich wodach gdzie okonie jak piszesz u ciebie biorą kiedy chesz a unasz to okonie są kochane stary tu nawet okoni brakuje jutro sie własnie wybieram na troka na okonki może coś śiądzie bo na szczupaka nawet nie licze gratuluje ci tego sczupaka i twojemu wujowi tej czwurki to muśiało być bydle miuj największy to 68 cm o wadze 1,63 jak to muj dziadek muwi chudy jak pencja długi jak miesiac ;] a liny sa na tym twoim jeziorze
miron Napisano 30 Grudnia 2006 Napisano 30 Grudnia 2006 o Boże...koledzy czy ja wam każę rzucać w drzewo!?!? łówcie obok drzewa to będą wyniki
edek0101 Napisano 17 Stycznia 2007 Napisano 17 Stycznia 2007 (tak jak w temacie ) tak żeby nie ugryzł.
andi64 Napisano 17 Stycznia 2007 Napisano 17 Stycznia 2007 tak żeby nie ugryzł. rozwieracz plus szczypce mogą pomóc wyeliminować te nieoczekiwane zachowania tejże rybki
shogun_zag Napisano 17 Stycznia 2007 Napisano 17 Stycznia 2007 Te do 50-60 cm za karczycho chwytając i za (a nie pod!!!) pokrywy skrzelowe ... na ich końcu. Te większe już maja na tyle siły, że podczas szarpnięć nie będziesz w stanie go utrzymać ... wymsknie Ci się z rączek (tym bardziej, że jest pokryty śmierdzącym śluzem ) i znając odruch wedkarskie ... będziesz łapał go w locie za byle co i wtedy przeważnie łapa jest pocięta zębami czy też tymi ... skrzelowymi kłami Tylko podbierak, a jak bedzie już w łódce ... szmatę na łeb i do siaty ... juz bez szmaty
tomek1 Napisano 17 Stycznia 2007 Napisano 17 Stycznia 2007 A najlepiej wypinać go w pozycji leżącej w podbieraku.
jeux Napisano 17 Stycznia 2007 Napisano 17 Stycznia 2007 Panowie jest taki dobry sposób pochodzący ze skandynawi duże szczupaki łapiemy w ten sposób wkładając palce w oczy to jest kciuk i wskazujący szczupak jest tak zbudowany że w momencie dotknięcia oczu chowają się głębiej pozwala nam to zrobić mocny chwyt Dotyczy to szczupaków które mają nie powrócić do wody oczywiście.
shogun_zag Napisano 17 Stycznia 2007 Napisano 17 Stycznia 2007 Wiesz, jakoś nie lubię, by się gapił na moje palce
tomek1 Napisano 17 Stycznia 2007 Napisano 17 Stycznia 2007 Dotyczy to szczupaków które mają nie powrócić do wody oczywiście. W tym przypadku najpierw zabijam rybę. Jeżeli ryba ma być zabrana nie ma sensu jej wcześniej męczyć.
jeux Napisano 17 Stycznia 2007 Napisano 17 Stycznia 2007 ale jest to bardzo skuteczny chwyt w skandynawi podbiera się też w ten sposób z łódki takie ponad metr nie trzeba podbieraka. Taka mała ciekawostka mam na koncie takie ponad m. i od kliku lat chodze bez podbieraka to takie małe fory dla szczupaków i okoni .
artech Napisano 17 Stycznia 2007 Napisano 17 Stycznia 2007 A najlepiej wypinać go w pozycji leżącej w podbieraku. Najlepiej to szczupaczka wypinać w wodzie, bez dotykania go, jednym szybkim ruchem szczypiec
shogun_zag Napisano 17 Stycznia 2007 Napisano 17 Stycznia 2007 A jeszcze lepiej dać mu luz na lince i niech sobie wraca do domu. Nie znosze dotykac tej ryby, jestem wyczulony na zapach jej śluzu ... fujjjjjjjjjjjjjjj
artech Napisano 17 Stycznia 2007 Napisano 17 Stycznia 2007 jestem wyczulony na zapach jej śluzu ... fujjjjjjjjjjjjjjj Normalnie wali rybą - a fe
Gość wobler129 Napisano 18 Stycznia 2007 Napisano 18 Stycznia 2007 Mi to nie przeszkadza Jedynie zapach i śluz po leszczu lub płoci Ale inne rybki mi nie przeszkadzają... a może jeszcze krąp
jeux Napisano 18 Stycznia 2007 Napisano 18 Stycznia 2007 panowie proponuje kawiczki gumowe cienkie jak u ginekologa takie to nawet pachną rybki
tomek1 Napisano 18 Stycznia 2007 Napisano 18 Stycznia 2007 takie to nawet pachną rybki To twój okoń? Piękny
Gość Anonymous Napisano 18 Stycznia 2007 Napisano 18 Stycznia 2007 Za " karczycho " http://images13.fotosik.pl/10/8baaa7ca3338702am.jpg' alt='8baaa7ca3338702am.jpg'> John
andi64 Napisano 18 Stycznia 2007 Napisano 18 Stycznia 2007 no jeux John obrócił o 180 stopni, teraz na ciebie kolej
andi64 Napisano 18 Stycznia 2007 Napisano 18 Stycznia 2007 no to ja nie mogę być gorszy i zapewniam że to moje paluchy chcę przypomnieć że nie jest to fota o tematyce edukacyjnej łot tak mi się złapało
jeux Napisano 18 Stycznia 2007 Napisano 18 Stycznia 2007 cała frajda z wędkowania złowić a później pochwalić się przed kolegami tak niby nic a okiem zerkać czy zazdroszczą
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.