Skocz do zawartości
tokarex pontony

Przyszła zima!


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy wreszcie zimę, osobiście wolę cieplejsze klimaty, niemniej widziałem wczoraj wędkarzy łowiących z pod lodu. A więc są warunki.

Może coś napiszecie, chociaż czy lód jest na tyle gruby aby można było bezpiecznie wedkować. no i oczywiście czy ryby biorą 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Gość Anonymous

południe POLSKI w śniegu na jeziorze lód ok 5 cm San wolny od kry wedkarzy na jeziorze brak zagadałem dziś z gościem[stary wyjadacz]na rzece złapał 30 kleni naco niewiem.Ja czekam na lepsze czasy,czytam gazety wedkarskie i spoglądam przez oknoz tęsknotą na jezioro. :wink: heja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj szaleją chłopaki w Gdańsku ! zaczyna lód skuwać dopiero do połowy Martwej Wisły , a już siedzą na lodzie ! Troszku to makabrycznie wygląda , bo lód na dwa palce , na środku płynie woda ! a przy krawędziach łowią ! A kanały szerokie ! łódką w poprzek kanału płynie się i płynie ! dobre 10 minut ! Ale największe okonie biorą z pod pierwszego lodu ! i jak nie spróbować ? Może pod nogami życiówka :shock: weżmie ?!... pozdrofki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tylko żeby to nie była ostatnia życiówka!! ja wolę poczekać aż będzie miał przynajmniej z 7cm tak dla lepszego samopoczucia nie lubię łapać ryb gdy muszę się zastanawiać czy wrócę dzisiaj do domu, lubię dreszczyk emocji ale nie taki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie takie łowienie to brak wyobrażni. Potem znowu pokażą w TVN-nie karetkę nad wodą i nosze z prześcieradłami ! Albo komentaż : że ledwie uszli z życiem ! Czy jest lekarstwo na głupotę ? ! ......pozdrofki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety nie ma :? , przykład trochę z innej beczki dzisiaj w Gazecie Wyborczej (dodatek Szczecin) główny temat wypadki - dwóch gówniarzy w centrum miasta wjechało na latarnię, pasażer zginął na miejscu, kierowca walczy o życie - jechali grubo ponad setkę i nie zmieścili się w naprawdę lekki zakręt, drugi "czubek" (przedstawiciel handlowy) przy wyjeździe z miasta też nie wyrobił na łuku jadąc też ponad setką wmiejscu gdzie jest ograniczenie do 50, wylądował na reklamie stacji benzynowej - śmierć na miejscu.

I czy jest lekarstwo na głupotę :?::!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

A ja jutro wybieram sie na rybki na Jez.,Wigry. Lód jest już wystarczająco gruby około 20-30cm. Także bez problemu można już łapać. Zapraszam na rybki na Suwalszczyzne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

a ja byłem ! na lodzie . jak się utrzyma pogoda ( zapowiadają cały tydzień mrozu ) to jeszcze skoczę w następną sobotę. Trafiło się kilka leszczyków, płoteczki i okonki ale maleńkie. Na spławiczek. Zanętkę miałem na biszkopcie i mące kukurydzianej. dopiero chyba w piątej dziurze od miejsca nęcenia na około pokazały się ryby. tak to jest jak się zapomni zanętnika ! Ryby były na 10-11 metrze. płycej małe jazgarki i okonki. Całe szczęście że odpaliliśmy grilka ! można było posiedzieć dłużej , a herbata miętowa ze śniegu należy już u nas do tradycji ! pozdroffki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie ma Przemka, to może Wybrzeże ? Lód trzyma jak na razie . Z tego co w sobotę opowiadali miejscowi , Minus kilkanaście w nocy ! Leszcze się pokazały, nie za duże 3\4 kg , ale fajnie ! że brały.Ochotka z pinkiem lub z białym. Gościu natrzaskał ostro większych lecholi - czułem świeży czosnek w zanęcie. Jak odpalałem papieroska od niego--> czułem na rękach czosnek :D , pewnie w robalkach :D też . Trzeba podglądać lepszych.....zawsze jakaś nauka. Znowu się kłaniają stare i wypróbowane zapaszki. Troszkę kumple pociągnęli na mormyszkę okoni , kilkanaście krąpiaczków, płoteczki. Jeden ładny poszedł leszczyk.Miał szansę i wykorzystał. Rozgiął haczyk. :oops: Fakt -widać każde puknięcie na kiwoku.Wole spławiczek. :D To tyle z Gdańska..... pozdoffki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio też wybrałem się na lód.................. ale właśnie z aparatem foto, niestety nie dotarłem do łowiących, nie odważyłem się wejść tak daleko, w Szczecinie lód może i bardzo cięki nie jest ale bardzo kruchy, gdy wszedłem przy brzegu zapadłem się w brei na powierzchni na około 3 cm a lód zagłębiał się od silniejszego stuknięcia nogą, więc wolałem nie ryzykować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan paradoksalnie Odra w Szczecinie dwa dni temu miała stan tak......... niski jak w środku lata, a wczoraj poprostu wróciła do normy, za to na Rega podtopiła Białogard i teraz debatują nad rozpieprzeniem tej pięknej rzeki - chcą ją pogłębiać i rególować - :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.