bumtarara Napisano 30 Kwietnia 2011 Share Napisano 30 Kwietnia 2011 Czas na sezon szczupakowy Ja własnie wróciłem ze swojej glinianki, gdzie w zeszlym roku poszly mi 2 ładne szczupaki, których nigdy bym sie tam nie spodziewał. Udało sie trafic jednego 50cm i jakies 10 krótkich. Rybki popłyneły, niestety nie mialem aparatu wiec nie bedzie fotek. Jak u was sytuacja ze szczupłymi ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 30 Kwietnia 2011 Share Napisano 30 Kwietnia 2011 Sezon szczupakowy zaczyna się jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tatamarcela Napisano 30 Kwietnia 2011 Share Napisano 30 Kwietnia 2011 Sezon szczupakowy zaczyna si? jutro oczywiscie, ze dzisiaj!! sezon szczupakowy zaczyna sie od 1 maja plus ewentualne dni weekendowe "stykajace" sie z dniem pierwszego maja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turbos Napisano 30 Kwietnia 2011 Share Napisano 30 Kwietnia 2011 Fakt sezon szczupakowy od jutra... ale ... dzisiaj pojechałem na okonia, gdyż ostatnio dość ładnie brał. Na paprocha 2 cm bez stalki udało mi się wyciągnąć 3 szczupaki nie przekraczające 40 cm, udało się ocalić gumkę - oczywiście ryby wróciły do wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turbos Napisano 30 Kwietnia 2011 Share Napisano 30 Kwietnia 2011 Sezon szczupakowy zaczyna si? jutro oczywiscie, ze dzisiaj!! sezon szczupakowy zaczyna sie od 1 maja plus ewentualne dni weekendowe "stykajace" sie z dniem pierwszego maja. Mylisz się, sezon zaczyna się od jutra. Jeżeli pierwszy lub ostatni dzień okresu ochronnego dla określonego gatunku ryb przypada na dzień ustawowo wolny od pracy okres ochronny ulega skróceniu o ten dzień’ - Zarząd Główny PZW komunikuje, że pierwszym dniem połowu szczupaka będzie w bieżącym roku dzień 1 maja. Wynika to z tego, iż ostatni dzień okresu ochronnego dla szczupaka, czyli 30 kwietnia, wypada w sobotę, a ta nie jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gobio Gobio Napisano 30 Kwietnia 2011 Share Napisano 30 Kwietnia 2011 MAŁY FALSTART :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 30 Kwietnia 2011 Autor Share Napisano 30 Kwietnia 2011 Byłem pewien ze sobota tez do weekendu sie zalicza i okres ochronny rowniez Moj blad, na swoja obrone dodam, ze zlowilem tez kilka okoni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mazzoll Napisano 1 Maja 2011 Share Napisano 1 Maja 2011 tak czy inaczej dziś to już mamy sezon na szczupaka życze wszystkim samych metroków połamania kija Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 1 Maja 2011 Autor Share Napisano 1 Maja 2011 Ja wlasnie wrocilem, przemoklem do suchej nitki, ale pare szczupakow udalo sie przechytrzyc. Do tego 2 ladne okonie takze wypad jak najbardziej udany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azdum Napisano 1 Maja 2011 Share Napisano 1 Maja 2011 a ja się właśnie wybieram nad j czorsztyńskie mam nadzieje że uda się coś wyciągnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 1 Maja 2011 Share Napisano 1 Maja 2011 ja dziś jeden krótki, jeden 55cm i gruby 65cm, wszystkie ryby wróciły do wody,na zdjęciu największy zębaty: wszystkie ryby złowione na seledynowego seledynowego z czarnym grzbietem Dragon Mutant na 5 gr główce mustad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzyś xD Napisano 1 Maja 2011 Share Napisano 1 Maja 2011 2 godziny biczowania wody, 7 szczupaczków od 15 cm do 47cm do tego 5 okonków dłoniaków. Niestety nic dużego nie ugryzło, jakoś nie leży mi łowienie na tym zbiorniczku, jak czas pozwoli to powtórka rano tym razem na rzece potrenować przed zawodami wtorkowymi w Sandomierzu. niktważny ten Twój szczupak wygląda jak sumy z Ebro czyżbyś go nęcił dłuższy czas?? Gratulacje dla tych co połowili. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qbaN Napisano 2 Maja 2011 Share Napisano 2 Maja 2011 Połowiłem wczoraj od 5:9 8 szczupłych w przedziale od 46 do 65 cm. Wszystkie na obrotoke. Najwiekszego wrzucam fote. Oczywiscie wszystkie pływają. http://img846.imageshack.us/i/szczupy29042.jpg/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daniello2010 Napisano 2 Maja 2011 Share Napisano 2 Maja 2011 Połowiłem wczoraj od 5:9 8 szczupłych w przedziale od 46 do 65 cm. Wszystkie na obrotoke. Najwiekszego wrzucam fote. Oczywiscie wszystkie pływają.http://img846.imageshack.us/i/szczupy29042.jpg/ Jakiej kolego używasz obrotówki?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qbaN Napisano 2 Maja 2011 Share Napisano 2 Maja 2011 najwiecej wyciagnalem na DAM-a effzett złoty-miedziany jak komu pasuje i na srebrnego:) I rozniez na robinsona z czerwono białym skrzydełkiem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Supersobi Napisano 2 Maja 2011 Share Napisano 2 Maja 2011 niktważny, fajny grubcio.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 3 Maja 2011 Share Napisano 3 Maja 2011 Ja sobie pozwoliłem weekend majowo szczupakowy otworzyć już w piątek 29.04 Z uwagi że wędkowałem na prywatnych żwirowniach miałem ten komfort choć wszystko zaczęło sie przypadkowo. Mianowicie w drodze do mojej weekendowej stancji zanim jeszcze dotarłem na miejsce zatrzymałem sie właśnie na takiej wodzie , na przysłowiowe trzy rzuty. Na plecionke zakładam małego kogutka bez stalki i jazda go do wody z myślą że może okonka złapie. Trzeci rzut i siada szczupaczek 45cm - więc myśle jest nieżle mój kogut i skusił szczupaczka ale na tym sie skończyło bo to było tylko rozpoznanie terenu. Następnego dnia w sobote 30.04 rano z młodszym kolegą wybraliśmy sie na rybki , ja dalej kogutem rzucam bo łowisko znane było z okonków o szczupakach nawet tam nie myślałem i nagle walnięcie, niestety kogut miał zbyt małą kotwiczkę i na tym sie skończyło więć jade dalej w to samo miejsce i znowu uderzenie ale na pusto. Zmieniam przynęte na twistera z większym hakiem i rzucam ponownie i udało sie wylądował w moich rękach szczupaczek ponadpięćdziesiątka . Jako że szczupaki omijały mnie zawsze z daleka to radość była niesamowita. Chwile po tym zmieniłem miejsce , totalne wypłycenie okulary na oczach i widze wszystko jak na dłoni , twister ten sam co złapał wsześniej szczupaka i widze jak szczupak uderza w twistera ale niestety nie uwiesza sie. Zmiana przynęty na obrotówke nr 4 rzut i znowu uderzenie ale znowu bez efektu - tak było dokładnie pięć razy i wkońcu uderzył tak że wylądował w moich rękach . Wyjmuje miarke i okazuje sie że ma 63 cm , chwile po tym kolejny melduje sie na moim koncie. Przed południem miałem pięć szczupaków największe mierzyły 63 i 61cm . Powrót do domu obiadek i myślenie jak tu sie wyrwać na jeszcze troche , szybka decyzja i jazda nad wode i tu sie zaczęło . Rzut pod krzaki pięć cm od brzegu i szybki ruch kija by wprawić obrotówkę w prace i od razu uderzenie czuje że to rybsko , popuszczam hamulec i odjazd i tak trzy razy. Kolega pomógł z podebraniem wyciągam miarkę a tam 86cm - życiówka . chwile po tym kolejny melduje sie na kiju ten już mniejszy 74cm. Dzień niesamowity nigdy szczupaków nie łapałem a jednego dnia miałem 9 sztuk na kiju a właściciel żwirowni chyba nie wiedział co w jego wodzie pływa. Ogólnie przez całą majówke złapałem 14 szczupaków ,zdjęcia tych największych : moja życiówka 86cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 wole oglądać zdjęcia żywych szczupaków...a nie zwłoki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Endrju Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 Wstyd się przyznać ale to jest wyrównanie życiówki 54cm. Przynęta: Mepps comet nr 3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZBIG@SON Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 witam wszystkich w dniu 01/05/2001 zameldowałem się nad wodą razem z synem zbiornik Zaporowy Przykona (Konin) syn poraz pierwszy na wyprawie szczupakowej jechał z wielkim nastwiemiem że złapie jakiegos potwora. zajezdzamy na łowisko o godzinie 6:00 spodniobuty założene i naprzód niestety byślismy za późno wszystkie lepsze miejscówki juz pozajmowane wedkarzy więcej niz ryb w wodzie. niepocieszeni idziemy na pomost na kapielisku woda płytka zadnych roslinek po prostu pustynia. Ja zakładam morsa rozmiar 2 a syn kopytko 12 cemtymetrów seledynowe na główce 6 gram i zaczymamy u mnie pusto ale sen w pierwszym rzucie ma udrzenie i udane zaciecie co prawda nie jest to jego wymazony olbrzym ale szczupły całkiem przyzwoity na oko około 60 cm pierwszy na spinig i to w pierszym rzucie poprosu szał ciał radośc maksymalna taniec zwycięstaw na pomoście (pomost bez barierek) no i wtopa ląduje w wodzie razem z szczupłym który tylko na to czekła i dał dyla młody mokry i złamany bo mu nikt nie uwierzy bo nawt zdjecia niema ale potem, jescze sie mu poszczęściło w sumie wytargał 6 szczupłych w tym dwa miarowe (wszyskie z powrotem pływaja w wodzie). 13-14 maj zwowu jedziemy oby było tak udanie jak pierwszego dodam tylko ze umnie nie wieszały się tak czesto ale swoje 4 też wytargałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BorysBrzytwa Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 Witam, u mnie majówka bardzo udana. 1 maja byłem na dużym akwenie (jez. Pile koło Czaplinka) i mogę powiedzieć bez chwili zastanowienia, że na takie jeziora jeszcze trzeba dać sobie przynajmniej dwa tygodnie. Szczupaki były na płytkich blatach 1,5-2m (tak zwane grzejniki), ale jedynie odprowadzały majestatycznie wszystkie możliwe przynęty. Strzałem w dziesiątkę okazała się zmiana akwenu na mniejszy. Na 40 ha w miarę płytkim jeziorku, woda nagrzewa się zdecydowanie szybciej, co przełożyło się na żerowanie esoxa. Ryba była mniejsza, ale można już było połowić. Przynęty: Meps Aglia 4 (kolory naturalne), kopyta relaxa (perła w naturalnych odcieniach na 5g główce) oraz wahadłówki (ja używałem Jaxona), które były bardzo skuteczne. Zdjęć nie zamieszczam, bo łowiłem sam i nie chciałem nad wodą za bardzo ryb męczyć. A że rodzicom obiecałem kolację, to zdjęcie z podwórka sobie podaruję. Największa ryba majówki to szczupły 57 cm. Na blatach już były sztuki z przedziału 60-70 cm, ale jak pisałem wcześniej, trzeba im dać jeszcze ze dwa tygodnie. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 Ja sobie pozwoliłem weekend majowo szczupakowy otworzyć już w piątek 29.04 Z uwagi że wędkowałem na prywatnych żwirowniach Na pewno gratulacje się należą cieszy że ktoś połowił ot tak dla siębie nie na pokaz dla forum.pagori tak tylko po cichu dla twojej wiadomości,bez zgryźliwości na wodach prywatnych tak samo obowiązuje ustawa o długiej nazwie a w niej jest zapis o wymiarach i okresach ochronnych na których jesteśmy zobligowani do przestrzegania. wole oglądać zdjęcia żywych szczupaków...a nie zwłoki. No to nie oglądaj i nie komentuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 6 Maja 2011 Share Napisano 6 Maja 2011 Ja sobie pozwoliłem weekend majowo szczupakowy otworzyć już w piątek 29.04 Z uwagi że wędkowałem na prywatnych żwirowniach Na pewno gratulacje się należą cieszy że ktoś połowił ot tak dla siębie nie na pokaz dla forum.pagori tak tylko po cichu dla twojej wiadomości,bez zgryźliwości na wodach prywatnych tak samo obowiązuje ustawa o długiej nazwie a w niej jest zapis o wymiarach i okresach ochronnych na których jesteśmy zobligowani do przestrzegania. wole oglądać zdjęcia żywych szczupaków...a nie zwłoki. No to nie oglądaj i nie komentuj. od tego jest forum by komentować, nie zawsze będzie słodko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gobio Gobio Napisano 6 Maja 2011 Share Napisano 6 Maja 2011 Ja sobie pozwoliłem weekend majowo szczupakowy otworzyć już w piątek 29.04 Z uwagi że wędkowałem na prywatnych żwirowniach miałem ten komfort choć wszystko zaczęło sie przypadkowo. Mianowicie w drodze do mojej weekendowej stancji zanim jeszcze dotarłem na miejsce zatrzymałem sie właśnie na takiej wodzie , na przysłowiowe trzy rzuty. Na plecionke zakładam małego kogutka bez stalki i jazda go do wody z myślą że może okonka złapie. Trzeci rzut i siada szczupaczek 45cm - więc myśle jest nieżle mój kogut i skusił szczupaczka ale na tym sie skończyło bo to było tylko rozpoznanie terenu. Następnego dnia w sobote 30.04 rano z młodszym kolegą wybraliśmy sie na rybki , ja dalej kogutem rzucam bo łowisko znane było z okonków o szczupakach nawet tam nie myślałem i nagle walnięcie, niestety kogut miał zbyt małą kotwiczkę i na tym sie skończyło więć jade dalej w to samo miejsce i znowu uderzenie ale na pusto. Zmieniam przynęte na twistera z większym hakiem i rzucam ponownie i udało sie wylądował w moich rękach szczupaczek ponadpięćdziesiątka . Jako że szczupaki omijały mnie zawsze z daleka to radość była niesamowita. Chwile po tym zmieniłem miejsce , totalne wypłycenie okulary na oczach i widze wszystko jak na dłoni , twister ten sam co złapał wsześniej szczupaka i widze jak szczupak uderza w twistera ale niestety nie uwiesza sie. Zmiana przynęty na obrotówke nr 4 rzut i znowu uderzenie ale znowu bez efektu - tak było dokładnie pięć razy i wkońcu uderzył tak że wylądował w moich rękach . Wyjmuje miarke i okazuje sie że ma 63 cm , chwile po tym kolejny melduje sie na moim koncie. Przed południem miałem pięć szczupaków największe mierzyły 63 i 61cm . Powrót do domu obiadek i myślenie jak tu sie wyrwać na jeszcze troche , szybka decyzja i jazda nad wode i tu sie zaczęło . Rzut pod krzaki pięć cm od brzegu i szybki ruch kija by wprawić obrotówkę w prace i od razu uderzenie czuje że to rybsko , popuszczam hamulec i odjazd i tak trzy razy. Kolega pomógł z podebraniem wyciągam miarkę a tam 86cm - życiówka . chwile po tym kolejny melduje sie na kiju ten już mniejszy 74cm. Dzień niesamowity nigdy szczupaków nie łapałem a jednego dnia miałem 9 sztuk na kiju a właściciel żwirowni chyba nie wiedział co w jego wodzie pływa. Ogólnie przez całą majówke złapałem 14 szczupaków ,zdjęcia tych największych :Obrazek moja życiówka 86cm Obrazek no to pokłusowałeś przepięknie gratki i smacznego..kiedy otwierasz sezon sandaczowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suhhar Napisano 7 Maja 2011 Share Napisano 7 Maja 2011 pewnie 27 maja w weekend przed czerwcowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.