shogun_zag Napisano 29 Sierpnia 2006 Napisano 29 Sierpnia 2006 Eeee tam zapomniał ... nie wie i tyle. Ściemnia Sam jestem ciekaw, jak tym mozna łowić, czy też kłusować. Najbardziej interesuje mnie zastosowanie tej gumy ... moze zapasowa do majtek, jak rusku sym sie zapnie a łowca ma słabe zamki
dudi Napisano 29 Sierpnia 2006 Napisano 29 Sierpnia 2006 Myśle i myśle... i nie moge wykombinować co to ruskie wymyslilo. Maniek a to stanowi jakaś część w normalnym zetawie (wedce) Czy samodzielną ??
maniek Napisano 30 Sierpnia 2006 Napisano 30 Sierpnia 2006 Dopatrujecie się nie wiadomo jakiej konstrukcij ,ale pamiętajcie że ruski jak coś wymyśli to jest to proste w obsłudze nie może być skomplikowane.
tomek1 Napisano 30 Sierpnia 2006 Napisano 30 Sierpnia 2006 najśmieszniejszą żeczą jaką się dowiedziałem od rosjan to łowienie ryb na "telewizor" taką mieli nazwe tylko prosze nie męczcie mnie bo i tak wam nie podam przepisu na tą metode. Ty to specjalnie robisz Najpierw niby przypadkiem coś napiszesz a my potem zachodzimy w głowę co jest grane Napisz jeszcze o tym telewizorze i skasuj to wieczorem. Zainteresowani zdąrzą poczytać
maniek Napisano 30 Sierpnia 2006 Napisano 30 Sierpnia 2006 No wiedziałem ,Tomek prosze nie pytaj nie zdradze .
dudi Napisano 30 Sierpnia 2006 Napisano 30 Sierpnia 2006 A póżniej dosyć że nocki na rybach i niewyspani to jeszcze będziemy główkowac co to ten telewizor
shogun_zag Napisano 30 Sierpnia 2006 Napisano 30 Sierpnia 2006 Ale jaja, nie wpadł bym na to, toć to urządzenie do wielokrotnego wywozenia przynęty Wystarczy raz wywlec na wodę cełe z gumą i "wyrzucamy" na ...dziesiąt metrów A Polak jakieś łódki sterowane radiem konstruuje a nasi rodacy ... gumą z majtek Jednak ruska myśl techniczna jest pierwowo sorta
cezar80 Napisano 11 Października 2006 Napisano 11 Października 2006 Kiedyś takie coś stosowano nad wisłą Zbudowane bło z wikliny obciążało kamieniami oraz dowiązywano długąlinkę z obciążeniem aby można było łatwo zlokalizować na wodzie Na mazowszu to nosi nazwę wirszy Jak dziadek żył posiadał coś takiego(kłusował)
rafal Napisano 15 Listopada 2006 Napisano 15 Listopada 2006 ja cos takiego wyciaglem ostatnio na rzece w domanicach(zbiornik mietkowski)bylo calkiem spore.srodek wyciaglem i zmasakrowalem a reszte zawiozlem ojcu na wies(wyszla z tego niezla klatka na kruliki,chociaz taki z tego pozytek zrobilem)takze te prakktyki sa nadal stosowane przez KLUSOLI!mam gdzies fotke tego ale jeszcze nie wiem jak to wzucic na forum(gdyby ktos byl ciekaw niech podpowie a zamieszcze)takie wynalazki trzeba puki co tepic razem z KLUSOLAMI
miron Napisano 22 Listopada 2006 Napisano 22 Listopada 2006 wrzuć koniecznie fotke - czekam niecierpliwie
rafal Napisano 27 Listopada 2006 Napisano 27 Listopada 2006 ok wreszcie do tego powoli dochodze jak pokazac fotki dzieki uprzejmosci kolegi (Tomek_N)oto link http://img387.imageshack.us/img387/9515/dsc02379px1.jpg sory ze to tak dlugo trwalo.
kornik Napisano 27 Listopada 2006 Napisano 27 Listopada 2006 ok wreszcie do tego powoli dochodze jak pokazac fotki Witam. Też mam problem jak wrzucać do forum fotki. Może mi ktoś podpowie. Sory że akurat przy tym temacie poruszam to zagadnienie. Zdopingował mnie kolega rafal.
keri Napisano 27 Listopada 2006 Napisano 27 Listopada 2006 Też mam problem jak wrzucać do forum fotki. Problem jest omówiony w temacie http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=546 Powodzenia.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.