9imar9 Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Witam mam taki problem. Lowię w niewielkiej rzece i jest tam masa okoni. Niestety do dzis nie udalo mi sie zlowic tam 'dorodnego' okazu wszytskie małe. wiec Pytanie moje co zrobic jaka przynete zaostosowac aby zainteresoawal sie tym wiekszy okon a nie drobnica?? Glównie lowie na czerwone robaki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 9imar9, spróbuj na małego żywczyka, skoro masz pewność, że pływają tam garbusy. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 jaka przynete zaostosowac aby zainteresoawal sie tym wiekszy okon a nie drobnica Duże kijanki, pijaweczka albo rosóweczka. Czekać, czekać i kiedyś musi ten większy podejść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Duża rosóweczka. Taka ze 20 cm najmarniej i gruba na pół palca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9imar9 Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 28 Czerwca 2011 tylko takie rosowy to cierzko znalezc ;D Chociaz ostatnio mialem takie dwie to nie zakladalem dcalej tylko kawalek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 tylko takie rosowy to cierzko znalezc .... Ale w czym problem? Wychodzisz po deszczu z wieczora jak dobrze się ściemni z latarką do ogródka. I jazda. Niektórzy to przy łapaniu rosówek cieszą się jak dzieci . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Ale w czym problem? Wychodzisz po deszczu z wieczora jak dobrze się ściemni z latarką do ogródka. I jazda. Niektórzy to przy łapaniu rosówek cieszą się jak dzieci Dokładnie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9imar9 Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 28 Czerwca 2011 ze nieby jak ? w trawie? ja to zawsze lopata i i tak ciezko znalezc; Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Ręcoma obama... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Matko jedyna, czy młodzież w dzisiejszych czasach ma w szkole przyrodę i ortografię? Chyba się starzeję jak własną wędkę kocham... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9imar9 Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 28 Czerwca 2011 Potwierdzam zrobilem kilka błędów w moich postacch między innymi w wyrazie ciezko napisalem przez rz:D przyrodę mialem w podstawówce a w pierwszej klasie technikum biologi nie i tu moze jest pies pogrzebany:D nakopalem juz robaków i między innymi dwie grubości palca zobaczymy jak to sie sprawdzi:) I dodam ze nigdy sie nie spotkałem z tym aby rosoweczka chodziła sobie na powierzchni ziemi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kozii Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Nie ma co przesadzać z wielkością i ilością robali. 2 dendrobeny w zupełności wystarczą, rosówki to bardziej na węgorza/suma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9imar9 Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 28 Czerwca 2011 No to widze ze rozne opinie są Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kozii Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Ilu wędkarzy tyle opinii. Nikt ci nie napisze na co masz łapać tym bardziej nie znając łowiska. Ja osobiście gdybym wiedział, że na danym zbiorniku jest dużo ładnego okonia to na pewno nie próbował bym go łapać na spławik tylko na spinning. Daje on o wiele więcej możliwości niż stacjonarne łowienie na spławik, ale jak się uparłeś na spławik to nic nie uradzimy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9imar9 Napisano 28 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 28 Czerwca 2011 W tym problem ze na spining nigdy nie łowiłem i nie mam jako takiego sprzętu ku tej metodzie. Dlatego sie uparłem na spławik:D A swoją droga mam jedna przynete na spining tzn taka malutka pomarańczowa rybkę z gumy z twardą głową czy to byloby jakieś rozwiązanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kozii Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Wydasz 20-30zł na przynęty i już masz czym łowić. Bez zainwestowania to ani rusz w dzisiejszym wędkarstwie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Kozii a to to co jest? wystarczy widzieć gdzie znaleźć po deszczu SAME wychodzą na powierzchnię ziemi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kozii Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Wiadomo, że na jak jest dużo okonia na zbiorniku to nawet na kukurydzę bierze - nie raz miałem taki przypadek. Jeśli zna się miejsca żerowania okoni to jak najbardziej można im tam wrzucić robaczka. Gorzej jeśli takiej informacji nie posiadamy i zostaje nam szukanie okonia tutaj pomocny okazuje się spining jeśli oczywiście umie się z niego korzystać A co do rosówek to nie mówię, że nie złapie się na nie okonia jednak dla mnie to trochę przesada może dlatego tak sądzę, że nigdy nie próbowałem łapać okoni na rosówki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 28 Czerwca 2011 Share Napisano 28 Czerwca 2011 Pytanie było o okonie na spławik, na robaka - tak okonie biorą na mięcho, bo je lubią. Na spinning też biorą, oczywiście że tak - ale spin nie jest JEDYNĄ słuszną metodą łowienia okoni. Więc wracając do tematu okoń na spławik w rzece... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tondrom Napisano 1 Lipca 2011 Share Napisano 1 Lipca 2011 Okonie na rosówki oczywiście biorą, ja z nimi miałem styczność tylko podczas łownienia metodą gruntową. A jak okoń ogólnie jest to niewiele bedzie miejsc gdzie nie bedzie występował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9imar9 Napisano 5 Lipca 2011 Autor Share Napisano 5 Lipca 2011 Zebys wiedział ostatnio chodziłem dzień w dzień na ryby i okońi wyciagalem mase. Sęk w tym ze wielkie to one nie byly(oczywiscie wszystkie wypuszczałem) największy to 22cm. Czy jest możliwość ze po prostu większych tam nie ma ? Bo duże osobniki pływają samotnie bez towarzystwa malenstw. A i dodam jeszcze ze większość okoni złowiona blisko brzegu natomiast dalej spławik ani drgnie. Puszczalem spławik z prądem tez nic. Moge rzec ze próbowałem juz wiele. A i jest tam dosyć głęboko. Jaki grunt ustawić? Zeby haczyk byl blisko dna czy lustra wody? Gdzie taki duży okoń moze sie znajdować ?? zie taki duży okoń moze sie znajdować ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
T.N.T Napisano 7 Lipca 2011 Share Napisano 7 Lipca 2011 9imar9, Ja mam dla Ciebie taką propozycję: robisz lekki zestaw na spławik (mały haczyk itp.) na to zakładasz małego czerwonego robaka łapiesz kilka małych okoni (najlepsze będą takie 7-12cm) Następnie robisz nowy zestaw (duży spławik 5g.-8g, duży hak - r. 0/1 - 4 powinien być odpowiedni i łowisz piękne okonie na żywca. Połamania kija na taaakim garbusie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.