Skocz do zawartości
Dragon

Wyrzucenie ze stanowiska wędkarskiego..


mrealm77

Rekomendowane odpowiedzi

edit

a jeśli chodzi o charakter i chociaż troche ludzkiej przyzwoitości, po przeproszeniu, ew zapytaniu czy mozna się dosiąść, wtedy mogę nad taką opcją pomyśleć. Pare razy tak siedzieliśmy już w kupie, było śmiesznie a i wódeczka się nawet pojawiła hehe

No widzisz i sam sobie odpowiedziałeś. Po przeproszeniu sam byś ustąpił miejsce bo wiesz że tak należy.

edit

w regulaminie jest jasno napisane

Znam ten twór :razz:
edit

Powiedziałem że nie interesuje mnie kto tu przyjedzie, ze oni nie są bogami nad wodą i generalnie mam wyje***ne na niego. Brakło niewiele a zarobił by w ryja

Kto by zarobił w tego pyska?? Chyba nie ten siwy dziadek co przyszedł po koleżeńsku uprzedzić że przyjedzie niedługo ktoś kto zawsze tu łowi ?

edit

ojciec moj po tym tekscie się odwrócił na pięcie z bratem odszedł

To proponuję jeszcze przez jakiś czas słuchać się taty.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...
przynęty na klenia   Dragon

odkopie ten temat, ponieważ chodzi o podobną sytuację. Z tą różnicą, że rozwiązanie siłowe mogłoby się skończyć dla tego Pana niekorzystnie ;) ale nie chcemy robić "bardachy" tylko po prostu czy możemy tam łapać i nie zwracać na niego uwagi. Ostatnio odwiedziliśmy ze znajomymi nową wodę a mianowicie jezioro Młyńskie (Firlus). Kto tam łapał zna sytuację pewnie bo jezioro nie jest dużo a miejsc jest kilka... Jest jeden dojazd do jeziora tam pewien "pan" ma baraczek i twierdzi, że ta ziemia jest jego (a jest troszkę terenu) Podejrzewam, że ma tylko kawałek ziemi, bo gdyby ten cały teren należał do niego to postawiłby sobie szlaban czy chociażby tabliczkę teren prywatny a nic tam nie ma. Na jego terenie znajduję się również ładne miejsce do łapania ryb (kawałek oczka+pomost). Czytałem tutaj, że jeśli ktoś ma pozwolenie na wybudowanie pomostu to ma prawo z niego wyrzucić. Czy tak też jest w przypadku wód PZW? I również pytanie o samą wodę. Jeśli może wygonić z pomostu to czy może też wygonić nas z brzegu? Jeśli to jest jego teren prywatny? Słyszałem kiedyś, że obowiązuję obowiązek udostępnienia 3m od brzegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowiłem kiedyś na jednym jeziorze który powstał przez wylanie studni głębinowej i zalało dla kolesia pole, studnia wylała prawie przy jeziorze który należy do lasu. Któregoś tam razu przyjechał gospodarz tego pola i nakazał opuszczenie wody ponieważ pole należy do niego. Pomosty które są wybudowane na wodach PZW na które ktoś otrzymał pozwolenie nie ma takiego przepisu, że musisz opuścić pomost bo osoba budująca ten pomost chce połowić. Byłeś pierwszy to wędkujesz a ta osoba musi czekać aż skończysz żeby mogła połowić na pomoście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.