Skocz do zawartości
tokarex pontony

Zapraszam do podpisania petycji : Górny wymiar karpia 60


defektor

Rekomendowane odpowiedzi

Co do zarzutu podstaw ekologii to się zgadzam, z tym że wystepuje tutaj jako wędkarz, odpieram "ataki" ekologo-ichtiologów. Sory panowie, macie dwa kiepskie argumenty :

- Gatunek obcy : no to chyba nie wymaga komentarza, nawet nie bede dyskutował bo jak dla mnie to argument typu nie to nie

- Dewastacja zbiornika : jak poczytasz poprzednie posty to sam się za głowe złapiesz, przesunięte wały, urwiska na brzegach, paranoja totalna.

Przykład suma , bolenia , okonia : " Kto mieczem wojuje od miecza ginie ". Jako że przywołujecie jakieś ekstremale sytuacje w sensie ekologicznym, poczytaj co się dzieje w przypadku gdy te gatunki są dominujące, co dzieje sie oczywiście poprzez zarybienie i to bezmyślne zarybienie.

Można to sobie wyobrazić na karpiu >60 cm w ten sposób, że np. do zbiornika gdzie żyją szczupaki, liny i płocie wprowadzamy karpia >60cm. Zaczyna konkurować z płocią i linem o pokarm i wygrywa, bo po prosu więcej żre. Liczebność płoci się zmniejsza, bo nie ma co jeść. Lin sobie jeszcze radzi bo rośnie nieco wiekszy i powiedzmy, że je nieco rzadziej. Szczupak nie ma co żreć bo lin i karp za duży, a płoci coraz mniej. No to wyżera małego lina, który się jeszcze w zbiorniku mnoży. Małego lina coraz mniej, bo szczupak się na niego "przerzucił" z braku płoci. W końcu szczupak nie ma co żreć, bo karp się w zbiorniku nie trze, a występują same sztuki powyżej 60cm co nijak połknąć nawet przez metrowego szczupaka. Szczupak, więc wymiera. I tak zostaje ze zbiornika jedno wielkie karpiowe gnojowisko...

(1) Przyczyna braku płoci w tym przypadku jest jedna : idąc waszym tokiem myślenia ekologiczno-ichtiologicznym. Karp nie jest naturalnym pokarmem szczupaka bo to ryba obca, to wyżera płotki, oczywiście na spółke z wyżej wspomnianym sumem. Wyczyści przy okazji wszystkie leszcze, liny i co tam mu sie do pyska zmieści. Juz się domyślasz czego w tej wodzie o której piszesz jest za dużo ?

(2) Mam takie marzenie, aby spełniły sie twoje słowa

a występują same sztuki powyżej 60cm

Zachowajmy resztki powagi, mieszkamy i wędkujemy w Polsce, a mam wrażenie jakbym dyskutował z anglikami. Ciekawe że u nich sa jakieś inne te karpie, to jest dobry temat do dyskusji. Bez komentarza.

Rozmowy w tym temacie tak właśnie wyglądają. Panowie jesteśmy wędkarzami.

PS. Koledzy z forum i nie tylko, złorzyli kolejna petycje o NO KILL pstraga potokowego i lipienia. Zapraszam do podpisania na "TAK" !!!

Temat bolenia, cytat z wikipedii :

W ostatnich latach liczebność szczupaka w polskich wodach wyraźnie się zmniejszyła ze względu na nieracjonalną gospodarkę rybacką i kłusownictwo oraz także bardzo dużą presję wędkarską. Niski stan wód w rzekach w okresie wiosennym oraz brak rozlewisk przyczyniają się do wypierania tego drapieżnika z rzek przez inne gatunki np. bolenia.

Jak wyrazisz zainteresowanie tematem bolenia, to wkleje jakoś linki z powaznymi argumentami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 202
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Temat bolenia, cytat z wikipedii :

W ostatnich latach liczebność szczupaka w polskich wodach wyraźnie się zmniejszyła ze względu na nieracjonalną gospodarkę rybacką i kłusownictwo oraz także bardzo dużą presję wędkarską. Niski stan wód w rzekach w okresie wiosennym oraz brak rozlewisk przyczyniają się do wypierania tego drapieżnika z rzek przez inne gatunki np. bolenia.

Jak wyrazisz zainteresowanie tematem bolenia, to wkleje jakoś linki z powaznymi argumentami.

Zacytowałeś cośtam. Co ma do tego boleń? A może inaczej, czy boleń jest winny? Szczupak to szczupak, rzeka to nie jego eldorado. Największe sztuki zawsze trafialy się w jeziorach. Tam jest jego królestwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można to sobie wyobrazić na karpiu >60 cm w ten sposób, że np. do zbiornika gdzie żyją szczupaki, liny i płocie wprowadzamy karpia >60cm. Zaczyna konkurować z płocią i linem o pokarm i wygrywa, bo po prosu więcej żre. Liczebność płoci się zmniejsza, bo nie ma co jeść. Lin sobie jeszcze radzi bo rośnie nieco wiekszy i powiedzmy, że je nieco rzadziej. Szczupak nie ma co żreć bo lin i karp za duży, a płoci coraz mniej. No to wyżera małego lina, który się jeszcze w zbiorniku mnoży. Małego lina coraz mniej, bo szczupak się na niego "przerzucił" z braku płoci. W końcu szczupak nie ma co żreć, bo karp się w zbiorniku nie trze, a występują same sztuki powyżej 60cm co nijak połknąć nawet przez metrowego szczupaka. Szczupak, więc wymiera. I tak zostaje ze zbiornika jedno wielkie karpiowe gnojowisko...

Widzę, że wchodzimy w tym temacie w sferę "Opowieści z mchu i paproci" :wink:

Temat budzi emocje, ale zachowajmy trochę powagi, bo części postów nie powstydziłby się Hans Cristian Andersen na spółkę z braćmi Grimm. :wink::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, przeciwnicy powielają jakieś legendy zasłyszane od dziadka, w dodatku dopisują jakieś bajkowe sytuacje, potem tak to wygląda. Jak się przedstawi jakiekolwiek argumenty, to ich nie przyjmują do wiadomości.

Przykład :

Zacytowałeś cośtam. Co ma do tego boleń? A może inaczej, czy boleń jest winny? Szczupak to szczupak, rzeka to nie jego eldorado. Największe sztuki zawsze trafialy się w jeziorach. Tam jest jego królestwo.

1. W argumentacji używanej przez przeciwników karpia, tylko użytej przeciwko boleniowi, z łatwością daje się udowodnić szkodliwość tej ryby.

2. Rzeka to nie wszystko, w zbiornikach zamkniętych sytuacja jest zgoła odmienna.

3. Gogle, czytać, czytać i jeszcze raz czytać, wymieniać argumenty :wink:

kol. DAVID, zapewnie to samo myśli o pstrągu tęczowym co o karpiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież karp to najczęściej poławiana ryba na naszych zbiornikach. Jak by mieli zakazać wpuszczania tego gatunku, ilość wędkarzy zmniejszyła by się pewnie raptownie. A PZW nie mieli by kasy. Jeśli chodzi o zakaz, to lepiej już być przeciwko sumom niż przeciwko karpiom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kol. iron_frog

Przedewszystkim na śląsku jak zarybiają karpiem, to dzień wcześniej ustawia się kolejka, zajmują miejsca itp. Po takim zarybieniu nie zamyka sie zbiornika, tylko zezwala na "wędkowanie", jak się domyślasz dzień po juz jest po wszystkim. PZW nigdy nie miała i nie ma kasy, jak maja to rozkradną albo źle wydają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wchodzimy w tym temacie w sferę "Opowieści z mchu i paproci" :wink:

Temat budzi emocje, ale zachowajmy trochę powagi, bo części postów nie powstydziłby się Hans Cristian Andersen na spółkę z braćmi Grimm. :wink::mrgreen:

No tak, troche się rozpisałem no ale... Chodziło mi tylko o to, że źle się dzieje z naturalnym ekosystemem jak wprowadzamy do niego dużego karpia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, troche się rozpisałem no ale... Chodziło mi tylko o to, że źle się dzieje z naturalnym ekosystemem jak wprowadzamy do niego dużego karpia.

..... i inne gatunki jak wystepują w nadmiarze .....

Cztery słowa więcej i już by było jak należy, a tak znowu wyszło jakby to karp był wszystkiemu winien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całkowita likwidacja był juz taki jeden na ściecie ... karp jest w polsce z 600lat więc obcy jest że tak powiem "po pieronie"

600 lat i dalej rozmnażać u nas się nie potrafi, gdyby nie powodzie i leśne dziadki to widzielibyście karpie jak świnie niebo. Miejsce tucznika jest w zagrodzie! Karpia w wodach otwartych, powinien spotykać taki sam los jak sumika karłowatego, czabaczka i trawianke:)

szczupak w szczupakowych , karaś w karasiowych, lin w linowych, leszcze w leszczowych gratuluje logiki a śledż w oleju

To może wpuścimy bizony, pantery, lamparty i słonie do lasów i puszcz żeby wytrawniejsi myśliwi mieli fun?

Nie po to środowisko ewoluowało tysiące lat żeby teraz paru leśnych dziadków i fanów tucznika na kiju poprawiało naturę. Skoro karp przez te wszystkie lata nie zawitał w naturalny sposób do naszych wód to nie ma w nich dla niego miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty jesteś fanem tucznika na kiju;) wymiar ochronny karpia w Polsce jest równie niedorzeczny jak okres ochronny szopa pracza czy norki amerykańskiej. Może by tak wypuścić do naszych lasów jeszcze większą ilość szopów, a nóż może w Polsce są specjaliści w polowaniu na te stworzonka a jeszcze nie mają gustownej czapeczki na zimę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiele innych zwierząt także nie zawitało naturalnie a jakoś głosy o ich "wyniszczeniu" się nie pojawiają.

Podaj przykłady. Jeśli chodzi o ryby to nie przypominam sobie ani jednego obcego gatunku o którym by nie mówiono.. Przykładów ssaków nie ma co wymieniać bo Tench już to ładnie naświetlił. Gatunki introdukowane nie posiadają żadnej ochrony - to właśnie karp jest tu wyjątkowy, a jakaś mądra głowa ustaliła 35cm w wodach stojących :idea:

Zmiany w PZW idą w dobrym kierunku. Dlatego nie zmieniajmy ich w odwrotnym. Amur, którym jeszcze nie tak dawno namiętnie zarybiano zarośnięte zbiorniki doczekał się w końcu likwidacji ochrony i możesz jednej zasiadki dać w łeb 100 tonom amurów. Uważam, że z karpiem powinno być identycznie, za wyjątkiem wydzielonych łowisk karpiowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiany w PZW idą w dobrym kierunku. Dlatego nie zmieniajmy ich w odwrotnym. Amur, którym jeszcze nie tak dawno namiętnie zarybiano zarośnięte zbiorniki doczekał się w końcu likwidacji ochrony i możesz jednej zasiadki dać w łeb 100 tonom amurów. Uważam, że z karpiem powinno być identycznie, za wyjątkiem wydzielonych łowisk karpiowych.

Popieram !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj przykłady
Gatunki introdukowane nie posiadają żadnej ochrony - to właśnie karp jest tu wyjątkowy, a jakaś mądra głowa ustaliła 35cm w wodach stojących

.... Węgorz europejski ....

Amen.

Dobre amen. Rozwiń teraz swoją wypowiedź. Chcesz opowiadać, że węgorz jest sztucznie introdukowany w polskich wodach? :lol: Jeśli to właśnie chciałeś powiedzieć, poczytaj cokolwiek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego 30cm a po 2 nie bede podawał przykładów bo tutaj nie oto chodzi jakbys chciał to bys znalazł. Rozmawiamy tutaj o karpiu i nie można go porównywać do np sumika karłowatego który jest niewątpliwym szkodnikiem co każdy mądry wie ( w przeciwieństwie do karpia) co niektórzy namiętnie prubują udowodnić racji nie mając. Skoro się nie rozmnaża to co wam przeszkadza, przecież nie rozmnoży się i nie stanie się plagą. Skoro tak jest to co przeszkadza temu, zeby plywaly pieknie 80cm karpie które podczas holu dostarczą wędkarzowi adrenaliny i satysfakcji. Jak wiadomo o czym każdy pisze i tak "leśne dziadki" wezmą karpie nawet 30 cm więc nawet wprowadzenie wymiaru górnego nie doprowadzi do masowego występowania" świń" niszczących nasze piękne rybne wody bo co oczywiste karpie nie będą miały w 99,9% szans dożycia do tej wielkości. Tak więc jest to głowny powód dlaczego jestem albsolutnie za tym żeby podpisać się pod petycją o wprowadzenie wymiaru . Niech ten 0,01% żyje sobie i rośnie stając się wędkarskim trofeum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj przykłady
Gatunki introdukowane nie posiadają żadnej ochrony - to właśnie karp jest tu wyjątkowy, a jakaś mądra głowa ustaliła 35cm w wodach stojących

.... Węgorz europejski ....

Amen.

Dobre amen. Rozwiń teraz swoją wypowiedź. Chcesz opowiadać, że węgorz jest sztucznie introdukowany w polskich wodach? :lol: Jeśli to właśnie chciałeś powiedzieć, poczytaj cokolwiek..

A zapomniałem, odbywa tarło i rozmnaża się w polskich wodach. Litości.

Taaa a Łosoś nie rozmnaża się w Bałtyku więc jest rybą introdukowaną do naszego morza i trzeba ją wyciąć w pień.

Litości.

Jeśli jakimś cudem nasze Węgorze unikając wędzarni, dotrą na tarło to ich potomstwo wróci do naszych rzek i jezior.

Skoro tak jest to co przeszkadza temu, zeby plywaly pieknie 80cm karpie które podczas holu dostarczą wędkarzowi adrenaliny i satysfakcji.

A co komu przeszkadzałyby pantery, pumy i słonie w lasach, przecież dałyby tyle adrenaliny myśliwym i grzybiarzom....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.