Gość Anonymous Napisano 7 Lutego 2005 Napisano 7 Lutego 2005 zapraszam na łowiska do szwecji. szczupak jakiego złapałem to 36.40 kg , jest wystawiony jako exponat w hudiiku. zapraszam hotel w enanger. ceny dostępne.
Bogdan Napisano 8 Lutego 2005 Napisano 8 Lutego 2005 36 kg takieo w życiu niewidziałem chyba tu chodzi omiłe wspomnienia z pobytu za granicą ja takie mam z Grecji nurkowaliśmy z kuszami i strzelaliśmy do ośmiornic moja największa miała około 1 kg i na 80 cm rybę wężowatą z ogromnymi zębami niestety niepamietam jak się nazywała no tak kolego ENGMAN gratuluję unas w Polsce chyba takich nie uświadczysz acha nurkowaliśmy na GLIFADZIE dzielnica Aten
cinek Napisano 8 Lutego 2005 Napisano 8 Lutego 2005 To są takie szczupaki (36 kg!)? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić takiego potwora!
artech Napisano 9 Lutego 2005 Napisano 9 Lutego 2005 co ciekawe rekord Szwecji oscyluje gdzieś w okolicach 28 kg, dokładnego nie pamiętam(a może się mylę), więc kolega Engman przeskoczył go z palcem w .........
cinek Napisano 9 Lutego 2005 Napisano 9 Lutego 2005 A może "engeman" źle kropkę wstawił i to był szczupak o wadze 3.640 kg
Bogdan Napisano 25 Lutego 2005 Napisano 25 Lutego 2005 słyszałem coś o innej odmianie szczupaka Amerykańskiej czy coś w tym stylu że dorasta do większych rozmiarów ile wtym prawdy ......
artech Napisano 25 Lutego 2005 Napisano 25 Lutego 2005 Bumel prawdy w tym sporo, ten szczupak to muskie, żyje w kilku jeziorach na pograniczu USA i Kanady, dorasta do naprawdę imponujących rozmiarów (do jakich nie napiszę bo nie pamiętam), nazywany również bywa rybą tysiąca rzutów ponieważ średnio trzeba 1000 razy przeciągnąć przynętę aby mieć chociażby kontakt z tą rybą.
Gość Anonymous Napisano 4 Czerwca 2005 Napisano 4 Czerwca 2005 a ja mam pytanie ile kosztuje pozwolenie na wędkowanie w Norwegii bo słyszałem że jest jakoś strasznie drogo
Gość Anonymous Napisano 6 Czerwca 2005 Napisano 6 Czerwca 2005 a ja mam pytanie ile kosztuje pozwolenie na wędkowanie w Norwegii bo słyszałem że jest jakoś strasznie drogo bardzo sie cieszę że tak słyszałeś , niejedź tam nigdy!! jest straszliwie i potwornie drogo!!!
maniek Napisano 7 Czerwca 2005 Napisano 7 Czerwca 2005 Grzegorz nie strasz kolegów bo napewno nie pojadą, a tak serio to słyszałem że taniej wychodzi w Szwecj niż na mazurach.Tylko ten dojazd jest drogi.
artech Napisano 7 Czerwca 2005 Napisano 7 Czerwca 2005 Szwecja domek 5-cio osobowy 1350 PLN za tydzień. 1350 : 5 i masz odpowiedź ile kosztuje zakwaterowanie, ciekawe czy na Mazurach znajdziesz taki standart w takiej cenie, bo wydaje mi sięże tyl zapłacił byś za tydzień pod namiotem
Kamil Napisano 13 Października 2005 Napisano 13 Października 2005 Bumel prawdy w tym sporo, ten szczupak to muskie, żyje w kilku jeziorach na pograniczu USA i Kanady, dorasta do naprawdę imponujących rozmiarów (do jakich nie napiszę bo nie pamiętam), nazywany również bywa rybą tysiąca rzutów ponieważ średnio trzeba 1000 razy przeciągnąć przynętę aby mieć chociażby kontakt z tą rybą. Wracajac do muskie ... Do jakich rozmiarow dorasta widac na tych zdjeciach, chociaz watpie zeby to byly sztuki medalowe , pewnie sa jeszcze wieksze okazy : ) zdjecie 1 zdjecie 2 zdjecie 3 zdjecie 4 zdjecie 5 zdjecie 6 zdjecie 7 OMG zdjecie 8 LOL btw. Witam wszystkich serdecznie : ) edit. Przepraszam za odkopanie starego topicu , dopiero teraz zauwazylem z jaiej daty jest - ale gafa.
artech Napisano 19 Października 2005 Napisano 19 Października 2005 nie masz za co przepraszać, fajne zdjęcia a temat szczupaka jak najbardziej na czasie
Gość Anonymous Napisano 19 Lutego 2006 Napisano 19 Lutego 2006 czy mozecie podaj jakis konkretny namiar na te domki w szwecji? Mam zamiar wybrac sie ok czerwca. Jezeli byliscie na takiej wyprawie to napewno macie jakies namiary i miejsca godne polecenia .. pozdrawiam prosze o odp na yaponiec@o2.pl z gory dziekuje
jochan Napisano 9 Marca 2006 Napisano 9 Marca 2006 witam. przylaczam sie do prosby poprzednika. jesli ktos ma namiary na te domki to tez prosze. moze znacie osoby lub firmy organizujace wyjazdy na takie tygodniowe wypady to bede wdzieczny za namiar. pozdawiam jochan
andi64 Napisano 1 Maja 2006 Napisano 1 Maja 2006 Gdynia tel. (058) 62 08 761 Katowice tel. (032) 20 68 575 Kołobrzeg tel. (094) 35 25 010 Poznań tel. (061) 86 61 216 Szczecin tel.(091) 48 80 945 Świnoujście tel./fax (091) 32 24 396 Warszawa tel. (022 83 00 930 Wrocław tel.(071) 34 44 137 e-mail: info@polferries.pl, www.polferries.pl
andi64 Napisano 2 Maja 2006 Napisano 2 Maja 2006 www.activeolidays.com.pl www.skandynawia.net.pl tel./fax 061 853 19 11 Ark-Charter 78-100 Kołobrzeg ul. Warzelnicza 1 tel. (094) 354 43 01 fax. (094) 352 87 07 kom. 0691670692 www.arkcharter.pl e-mail: arkcharter@tc.pl www.naryby.net e-mail: maciek@eventurfishing.pl tel. 226492548 kom. 0603820940
fjord Napisano 8 Maja 2006 Napisano 8 Maja 2006 Widzę, że o Skandynawii piszą ci, którzy mają blade pojęcie w tym temacie. Co roku jeżdżę tam na ryby. od dwunastu lat. bagaż doświadczeń spory i dotyczący i Finlandii i Szwecji i Norwegii. Jeżdzimy mercedesem vito, który spełnia rolą ciągnika naszej przyczepy, kuchni, sypialni i oczywiście transportową. Co do łowienia na Bałtyku, Cieśninach Duńskich, morzu Północnym i Norweskim wędkarstwo jest BEZPŁATNE. Dotyczy to również kanału Gotta razem z jeziorami, przez które przepływa. Taka jest generalna zasada. Są od niej odstępstwa ale to normalny kraj i wszędzie informacje o tym są dostępne. Koszty wycieczki to osobna sprawa. Celowo nie piszę "wyprawy" bo drogi są OK i jedzie się bardzo przyjemnie. I właściwie to tylko jest kosztem plus bilet na prom. Zakładając 4000 km potrzeba nam kupić ok. 250l paliwa po ok. 5zł/l. Do tego prom. Tu zmieścimy się w 1000zł. Na koniec trochę żarcia i w drogę. Na czterech wypada po jakieś 700zł. O przepraszam mała nieścisłość. Te kilometry dotyczą tylko Skandynawii. Mieszkam w Szczecinie i dla mnie start jest tu. Druga rzecz przyczepa z łodzią [pływamy otwartą Romaną z 15 konną Hondą], dochodzi po stówce na głowę. Powie ktoś pewnie "drogo". Absolutnie się nie zgadzam Niech tylko ktoś mi pokaże łowisko w Polsce, gdzie za tylko takie pieniądze można mieć tyle dwu-trzytygodniowej frajdy! [Karpie się nie liczą] Tyle nowych gatunków wspaniałych ryb! Tyle wrażeń i wreszcie tyle ciszy i spokoju bo można zostawić graty będąc pewnym, że po powrocie wszystko będzie na swoim miejscu. Jakby coś, zawsze odpowiem i podpowiem.
niko Napisano 9 Maja 2006 Napisano 9 Maja 2006 am 13 lat i byłem z rodzicami w norwegii. nie miałem wtedy wetki ale sie juz troche interesowałem. moze pojadeznowu i mam pytanie czy łowienie w fiordach tez jest BEZPŁATNE???? w morzu północnym i cieśninach juz wiem ze nie ale fiordy to przecie "odnogi morza północnego" nie???? FIORDY JADŁY MI Z REKI!!!
maniek Napisano 9 Maja 2006 Napisano 9 Maja 2006 Tyle nowych gatunków wspaniałych ryb Witam Fiord i ciesze się że zajżałeś na te forum,ale opisz troche te "nowe "gatunki ryb, mam w planach "dalekich" wyjazd do Norwegi i zawsze to jakieś info się przyda.
fjord Napisano 10 Maja 2006 Napisano 10 Maja 2006 Cześć niko. Łowienie w fiordach jest bezpłatne. Pewne obostrzenia dotyczą łososi, ale przepisy szczegółowe trzeba zdobyć na miejscu. Nie jest to trudne, komunikaty o tych sprawach dostępne są np. na stacjach benzynowych, w sklepach itp. Jeśli chodzi o te "nowe" gatunki ryb (witam maniek) to spieszę zawiadomić, że karmazyn, czerniak czy król tutejszych głębin halibut, w Bałtyku nie występują i choćby z togo powodu warto tu przyjechać. Karmazyna śmiało można porównać do naszego okonia. Co prawda jest jaskrawo-czerwony a w lipcu łowimy go na 150 m. Smakiem za to jest wypisz wymaluj w pełni okoniem. Trafiają się sztuki nawet półmetrowe ale uczciwie trzeba powiedzieć że większość są o połowę krótsze. Branie dużego czerniaka (od 5 kg) można śmiało porównać do boleniowego wybuchu. Niesamowite emocje! Za to na talerzu nieszczególny. Halibut to już waga ciężka. Ciężko go namierzyć, ciężko trzeba łowić i ciężko wyciągnąć z często 200m głębiny. Wynagradza rozmiarami (3-30kg). Na talerzu rewelacja. Są jeszcze makrele. Jak trafimy na stado trudno przebić się pilkerem przez tę masę ryb. To jest aż męczące! Wyjście? Odpłynąć! Żeby od ryb trzeba było uciekać..... Są też molwy. Kapitalne, nawet 20-kilowe. Supersmaczne. Wyglądają jak wydłużony dorsz z ogonem suma. Na wędce dają popalić. I na koniec dobrzy znajomi czyli dorsze. Od groma. Najczęściej takie między 0,5-2kg, jednak często trafiają się 3-5kg a to już coś. Potwory powyżej dychy łowione są rzadziej i raczej na otwartym morzu.Wielce pomocna przy łowieniu okazuje się dryfkotwa. Powinna być obowiązkowym wyposażeniem naszej łodzi tak jak kapoki. Kategorycznie odradzam pływanie po oceanie łódką typu "romana". Jest to extremalnie niebezpieczne ze względu na nieprzewidywalność pogody. W północno-norweskich fiordach też trzeba się mieć na baczności. To ogromne i w dodatku bardzo zimne wody. Nie wybaczają błędów. Osobna sprawa to echosonda. Kiedyś nie miałem i łowiłem w ciemno. Teraz wiem, że jest to niezmiernie przydatne urządzenie. Wręcz konieczne tak samo jak i GPS. Łowienie jest łatwiejsze, przyjemniejsze i co najważniejsze bezpieczniejsze. Jakby coś, dajcie cynk. Pozdrawiam "fjord"
fjord Napisano 10 Maja 2006 Napisano 10 Maja 2006 Do "niko". Koresponduj proszę poprzez "Forum" bo taka jest jego formua. Inni też chcą poczytać. Nie poruszamy tu sekretnych tematów. Co do Twojej niewiary w bezpłatność wędkowania w fiordach mogę powiedzieć - trudno, Twój problem. Jednak musisz wiedzieć, że nie dlatego dzielę się swoją wiedzą aby kogokolwiek wprowadzać w maliny. Z brzegu da się oczywiście połowić lecz w 99 przypadkach na 100 będą to dorsze i to nienajwiększych rozmiarów. Trzykilowca możesz spokojnie uznać za duży sukces. Wybieraj miejsca możliwie najgłębsze. Wystarczy zwykły solidny szczupakowy spinning. Po łowieniu umyj wędkę, kołowrotek i sztuczne przynęty w słodkiej wodzie bo sól jest straszna w działaniu i z wielką ochotą rozpocznie konsumpcję Twojego sprzętu. Uważaj na kamieniach bo są śliskie i o kontuzję nietrudno. I zanim stukniesz w klawiaturę zastanów się nad poprawnością pisowni. Pozdrawiam "fjord".
niko Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 sory fjord ale wierze ci serio obraziłem cie to sorry chyba to forum jest dla ludzi przyjaznych nie?? nie chciałem cie urazić a co do tych kamieni to fakt nieraz to strach obleci... a czy mam szanse nie tylko na spining złowić większą rybkę co z tym bezpłatnym to wierze ci i myśle ze mówisz serio spotkałes sie z hamstwem w norwegii jak tak to napisz(to był by cud) ja nie i szkoda ze w polsce jest tyle hamstwa(ch?) ja nie chce byc hamski i jak cie uraziłem to przepraszam no i podaj fajne miejsca ą ę ć ś ź ż ch dzi sz cz ó u szybko pisze to sie zapominam niestety
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.