Jeziorka w okolicach Legnicy

[anonim1133]

tak wiem, komunikat mnie już o tym poinformował

jak by jednak ktoś zajrzał, powiedzcie mi jeszcze co wiecie o Kormoranie/kompielisku/północnym. Bo słyszałem że niby znów ryby napuścili ?

[Alo83]

Co do Jaśkowic nie dawno był tam odłów PZW, a tak to brała ładna płotka i w trafić się mógł Karpik

Na Spalonej i na Kunicach jest zakaz połowu ryb i kąpieli.

Hmm, a to dziwne, bo łapałem na tych zbiornikach na okrętkę i nikt nic nie mówił. Tym bardziej że, 50m dalej odbywały się zawody PZW (czerwiec Kunice, a połowa Lipca Koskowice), co do Spalonej, można łapać tam tylko z jednej strony brzegu

Na Kormoranie byłem ostatnio ze spinem , jeziorko tak zarośnięte że se odpuściłem łapania

Ps. nie widziałem tam żadnego wędkarza

Ps2. może dzisiaj się tam wybiore

[anonim1133]

Na Jaśkowicach ostatnio jak byłem, to trochę drobnej płoci brało i okonki, nic po za tym.

Na weekendzie wybiorę się ze spinem na Koskowie, a może i na spaloną...

A na Kormoranie sama raczej drobnica. Jak ktoś tam łowił niech się pochwali efektami, bo coś mi się zdaje, że trzeba poczekać aż rybki tam podrosną trochę. Szkoda, ze spuszczali wodę, bo można było tam szczupaka kiedyś wymiarowego połowić...

A co z ABM`em ? tak mało popularny, czy po prostu ryby tam nie ma zbyt wiele ?

[patbaj]

ja od kwietnia bede pracowac w legnicy wiec przed praca lub po pracy... rybki juz mi sie cieplo robi na mysl odkrywania nowych lowisk

[anonim1133]

Jak tam na okoliczno-legnickich wodach połowy? Złowił coś, ktoś ostatnio? Ja jedynie płoci na Jaśkowicach połowiłem - akurat mi się dzień trafił

[malumalu]

Panowie był już ktoś na Kunicach??w tym roku.

Warto się tam wybrać??

[anonim1133]

Ja byłem wczesną wiosną - kompletna cisza. Ale jakiś miejscowy powiedział, że po prostu taki okres. Później już nie byłem, ale jadąc na Jaśkowice widziałem wędkarzy na brzegu.

[stevefrancis]

Witam dolnośląską brać wędkarską.

Pytanie mam takie - czy ktoś z Was ostatnimi czasy wędkował na jeziorze Jaśkowickim ?

Wiem tylko z opowieści, że jest to strasznie trudna i wredna woda. Natomiast nie mam bladego pojęcia jaka jest sytuacja w chwili obecnej. Może coś się poprawiło ?

Napiszcie w jakich miejscówkach dno jest twarde lub twarde łączące się z mułem - z tego co wiem na większości tego akwenu dno jest muliste.

Za wszelkie informacje z góry dzięki.

[gandieres]

Pozwolę sobie temat odświeżyć i zapytam legniczan (o ile tacy tu jeszcze są ) jak się ma sytuacja na naszych akwenach jaka grubość lodu no i czy rybka się ruszyła ? Szczególnie chodzi mi o 2 akweny Jaśkowice oraz Kunice za wszystkie info z góry dziękuję .

[fahgrh]

Witam. W sobotę mam zamiar się wybrać (prawdopodobnie na nockę) na jakieś jeziorko w okolicach Legnicy i nie wiem które mam wybrać. Czytałem o jaśkowicach , koskowicach , Kunicach , tataraku , Słupi itp. I jeżeli ktoś tam łowi to proszę napisać gdzie najlepiej jechac , na co łowić (czy nastawiać się na białą rybę czy drapieżnika itp.) Z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam !

[anonim1133]

Słupi

Czy chodziło Ci o zbiornik zaporowy Słup?

Jakich ryb byś chciał połapać? To może będę mógł coś doradzić

[fahgrh]

Tak o to mi chodziło. Właśnie nie wiem na co się nastawiać ,ale chciałbym połapać płoci , leszczy i karasi ,albo nastawić się tylko na drapieżnika. Widzę ,że parę osób polecało Jaśkowice.

[anonim1133]

W tym roku jeszcze na Jaśkowicach nie byłem, to nie wiem jak jest. Ale w zeszłym roku można było połowić takiej płoci, po +20cm.

Słup ogólnie, wydaje mi się trudnym zbiornikiem. Choć nie wątpliwie rybska tam pływają

Na koskowicach drobnej ryby zawsze połowisz, o czymś większym słyszałem tylko, nigdy nie widziałem. Płocie, płoteczki, ukleje, leszczytki takie do 35cm. Tego jest w brud, w nocy zawsze ładnie brały. Uświadczysz także szczupaczka, ale jak dotychczas widziałem tam tylko 40-45cm okazy.

Na kunicach za to masz wszelakiej ryby dostatek, kwestia umiejętności?szczęścia? Leszcze, liny, karasie srebrzyste, płocie. Węgorze wiem, że też tam łowiono. Jednak brzeg masz tam ograniczony do połowy jeziora(mocno od strony wioski), chyba, że odważysz się zostawić samochód w wiosce

Poza tym na każdym jeziorze słyszałem legendy o karpiach i nie wiem czym jeszcze, a może po prostu nie potrafię łowić ryb... ;P

[fahgrh]

Dziękuje za odpowiedz. Tak się zastanawiam gdzie jechać w ciemno. Zastanawiam się nad Jaśkowicami i Koskowicami. Jak byś jeszcze coś wiedział to bardzo proszę o napisanie. Aaa i jeszcze bym zapomniał na co tam najlepiej łowić (przynęta , metoda , zanęta itp) chodzi o białą rybę. Z góry dzięki

[gandieres]

W tym roku jeszcze na Jaśkowicach nie byłem, to nie wiem jak jest. Ale w zeszłym roku można było połowić takiej płoci, po +20cm.

W Jaśkach płotka bierze(teraz najlepiej na pinke ) czasem krąp i leszcz się trafi , słyszałem też o braniach lina i karpika jednak osobiście nie złapałem,bardzo dobrze brało na początku maja co niektórzy połowili zębatego

Gdybyś wybrał Jaśki to wal na PW

[anonim1133]

fahgrh, drugie pytanie przeoczyłem. W każdym razie, ja z reguły łowię tradycyjnie na pinke/białe z zanętą w koszyczku

Daj znać jak wrócisz gdzie, co i na co połowiłeś

[gandieres]

Jak tam połowy ? Dzisiaj pływałem ze 4 godzinki ze spinem i obrotówką ,złowiłem 16 okoni takich18+ i jeden pod 30tke ,rybki nadal można złowić

[anonim1133]

A gdzie pływałeś?

[gandieres]

A gdzie pływałeś?

Jaśkowice , zaraz chyba zrobię rekonesans ze spławikiem i batem

[anonim1133]

Masz łódkę na Jaśkowicach, czy z pontonem dojeżdżasz?

[gandieres]

Mam łódkę i kładkę

[anonim1133]

Takiemu to dobrze

W takim razie pewnie nie najgorzej znasz Jaśkowice? Opowiedz może coś więcej o rybach tam występujących? Szczupaki, karpie, sadnacze, węgorze? Co tam pływać, jak i na co łapać?

[fahgrh]

Jaśkowice , zaraz chyba zrobię rekonesans ze spławikiem i batem

I jak poszło? Ja wybieram się za 2 dni ,albo w weekend do Jaśkowic i myślę żeby nastawić się tylko na białą rybę.

[gandieres]

W tej chwili wróciłem , łowiłem na bata i płotka brała (na pinkę) jednak sam drobiazg praktycznie na ok30szt, z 6-7 takich ponad20 więc marnota, natomiast na kuku i robaczka czerwonego z gruntu nawet nie ruszyło.

[gandieres]

Takiemu to dobrze

W takim razie pewnie nie najgorzej znasz Jaśkowice? Opowiedz może coś więcej o rybach tam występujących? Szczupaki, karpie, sadnacze, węgorze? Co tam pływać, jak i na co łapać?

Trochę godzin już tam spędziłem

W tym roku ominęły mnie brania zębatych z różnych przyczyn , mój pewien kolega za to połowił nieźle w tym roku brały na obrotówki (srebrne 3ki najlepiej) ja złowiłem jak do tej pory tylko 2 szt. 57 i 59cm,węgorze łowię z gruntu na płotkę 10max15cm lub na rosówe z tym ze na tą drugą przynętę wieszają się często maluchy w tym roku zaliczona jedna sztuka dość gruba ponad80cm.Sandacz............. o tej rybie już dawno nic nie słyszałem i nie wiem czy jeszcze się jakiś zachował

Co do karpi to myślę że więcej może się wypowiedzieć kolega Alo83 ,wiem że ma na koncie kilka jaśkowickich grubasków

Teraz nęcę kukurydzą może w tym roku jakiegoś karpika uda się złapać.