rafaZST Napisano 28 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 28 Stycznia 2012 szału ze zdjeciem nie ma przez te mrozy autko brudne... i jeszcze to podwórko sąsiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 28 Stycznia 2012 Share Napisano 28 Stycznia 2012 Dobra czyli patologia do objechania na światłach A tak serio to fajna bejca, bezawaryjności i dużo radości na nowej drodze Jakbyś miał problemy z bejcą to daj znać. Znam NASO bejcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafaZST Napisano 29 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2012 ta patologia ładnie jedzie jak na dieselka dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 29 Stycznia 2012 Share Napisano 29 Stycznia 2012 ta patologia ładnie jedzie jak na dieselka Witam w klubie patologicznych diesli W trasie to dopiero wychodzi jak spalanie jest na niskim poziomie i z baku nie ubywa tak szybko jak z benzyniaka. Masz tempomat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafaZST Napisano 29 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2012 ogólnie to nie mam grzanych foteli pełnej skóry i webasto a reszta na swoim miejscu. climatronik, tempomat, xenony, pólskóra, sportsitze, wielofunkcyjna kiera, nagłośnienie Harman Kardon, kontrola trakcji, domykanie szyb z pilota, 4x el. szyby, el. i podgrzewane lusterka... spalanie w miescie wychodzi koło 7l a w trasie 5,6l. teraz zjuz mi tylko zostało kupic do autka letnie opony i zrobic polerke jak sie ociepli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 29 Stycznia 2012 Share Napisano 29 Stycznia 2012 Czyli całkiem nieźle wyposażone autko. Jak spotkamy się nad wodą to się poogląda machinę. Tylko nie przyklejaj naklejki mpower W Polsce jeździ więcej MPOWER-ów niż wyprodukowano ich w całej historii BMW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diaflex Napisano 29 Stycznia 2012 Share Napisano 29 Stycznia 2012 Ładne autko, ale nie zbyt pakowne, w porównaniu do niektórych proponowanych w temacie modeli . Bezawaryjnej eksploatacji życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafaZST Napisano 29 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2012 Ładne autko, ale nie zbyt pakowne, to prawda ale wystarczy. kocur naklejek nie bedzie ale moze zderzak przedni gdzies trafie z M-pakietu w dobrej cenie ale to juz nie wazne jakies plany mam wiochy nie bedzie a i poszło pomógł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flomaker Napisano 29 Stycznia 2012 Share Napisano 29 Stycznia 2012 Fajne autko. Grzane fotele się przydają, webasto rano i na rybach też, ale trudno - nie kupiłeś go w salonie. Dobrze,że ma xenonki, climatronik, tempomat, pólskóra (rozumiem, że alcantara? lepiej się sprawdza niż skóra - nie ślizga się człowiek tak i nie poci w lato), kontrola trakcji, podgrzewane lusterka - oby nic droższego nie poleciało i sprawował się jak na niemieckie auto przystało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slowik Napisano 29 Stycznia 2012 Share Napisano 29 Stycznia 2012 rafaZST, miłej i bezpiecznej eksploatacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekCLI Napisano 29 Stycznia 2012 Share Napisano 29 Stycznia 2012 Heh ładne ładne,a,że tak spytam 136 czy 150ps,a tak apropo sam mam e34 193ps.....zeby nie te ceny pb i lpg o on nie wspomne he he.miałem e46 136ps i taka mała rada sprawdz klapki zawirowań w dolocie bo czasem lubią sie urwać i ........może być niemiło,pozatym co ja tym wozidłem nie ciągałem,budowa itp.powodzonka w eksploatacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafaZST Napisano 29 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2012 Flomaker te sportsitze są na bokach obszyte skórą a w środku welur, ale za tą cene nie moge narzekać na wyposażenie. autko ma 136hp o klapkach wiem w 3.0d tez jest ten problem ogólnie to jestem fanem tej marki i zaczynałem od e30:) moge poradzić innym, jak jadą oglądać auto ponad daleko od domu to niech umówią sobie jeszcze wizyty u innych sprzedawców bo gdybym ja tak nie zrobił to 800km na darmo. pierwsze auto nie dosc ze najdroższe to jeszcze do tego najwiekszy ulep. Szpachel szpachel i szpachel a przez telefon wszystko jest w bardzo dobrym stanie dzieki wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekCLI Napisano 29 Stycznia 2012 Share Napisano 29 Stycznia 2012 O widze ,ze co region to i określenia dla stajni,fakt już się spotkałem z określeniami hp i ps ale tradycyjne km najlepsze.No ale naklejka na klapie z kijem OBOWIĄZKOWA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flomaker Napisano 29 Stycznia 2012 Share Napisano 29 Stycznia 2012 Flomaker te sportsitze są na bokach obszyte skórą a w środku welur No tak, przecież to nie VAG Ja bym chętnie pojeździł E38, ale jak bym tak miał kupować auta które mi się podobają... teraz mam w planach zamianę samochodów - jeden na większy, rugi na mniejszy, ale to jeszcze muszę żonę przekonać i parę kPLN zarobić poza pensją, czyli w tym roku pewnie nie. Szerokości i przyczepności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 1 Lutego 2012 Share Napisano 1 Lutego 2012 Gratuluje zakupu.Fajowskie BMW , szkoda tylko że ropka taka droga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 2 Lutego 2012 Share Napisano 2 Lutego 2012 ile robisz rocznie km ? jeśli nie powyżej 30tys to błąd, że kupiłem diesla, nie dość że ropa droga to jeszcze jak coś Ci padnie w silniku wysokoprężnym to poczujesz po kieszeni. do tego czy jesteś pewny przebiegu ? bo śmiem powiedzieć, że praktycznie większość aut na naszych drogach, szczególnie diesli to wytyrane auta, bo nikt w Niemczech nie kupuje diesla żeby do pracy jechać 5km... jak bym miał kupować auto na rybki to np suzuki gran vitara 2.0 benzyna z 2004r aktualnie od 2 lat jeżdżę V40 2.0T benzyna z 2003r i po za eksploatacyjnymi wymianami żadnej poważne awarii awarii, spalanie w mieście 10l jak cisnę to 12l trasa 7-8. dziś rano -20, odpala od kopa, 50% ludzi który u mnie w pracy mają diesela, zawsze się spóźniają do pracy, bo nie odpalają,, silnik się nie dogrzewa na krótkich odcinkach. reasumując na chwile obecną zakup diesla jest nieopłacalny, chyba, że do pracy miał bym z 100-150km. Pzdr, życzę pociechy z zakupu, gumowych drzew i przyczepności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flomaker Napisano 2 Lutego 2012 Share Napisano 2 Lutego 2012 E tam - jak silnik sprawny, świece sprawne, paliwo dobre, to pali tak jak benzyna, tylko z pół obrotu, a nie jak benzyna,ze trzeba kręcić Ja tam lubię dieselem jeździć, bo lubię mieć dużo Nm i lubię klekot. Jedno auto 1.9 TDI ma 320Nm, a drugię benzyna 4,3 V6 ma 340Nm - Pb pali 3 razy więcej od ON. Ja trafiłem (szukałem pół roku) 4 lata temu klekota z małym przebiegiem, gdzie po sprawdzeniu w ASO okazało się, że auto robiło 25-30 tys rocznie - stan auta idealny. Auto na rybku, to zależy kto gdzie, jak i kiedy łowi. Równie dobrze, by można wybrać VW T4 syncro z mokrym webasto - bije tą ciasną vitarkę na głowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 2 Lutego 2012 Share Napisano 2 Lutego 2012 V40 silni T4 320Nm 200KM spalanie 10-14 litrów i takie 1.9 TDI w tyle zostaje, sam fakt że benzynę mogę kręcić do wyższych obrotów daje mi przewagę czasową. Dziwne czemu w F1 nie ma klekotów ? diesel spoko ale w transporcie. Zrobiła się moda na diesele jak otwarli granice z Niemcami, teraz większość Polaków pluje sobie w brodę, w sumie ludzie dalej złudnie myślą że diesel jest oszczędny. Zresztą co za oszczędność jeździć dieslem po mieście ? spalanie duże bo silni zanim się zagrzeje to człowiek miasto przejedzie dwa razy w tam i z powrotem, bardziej skomplikowany silnik co za tym idzie droższa naprawa, słabe pkt jak turbo, dwumas, wtryski no i teraz dochodzi cena ropy, jest droższa niż Bp95. Chyba, że ktoś kupi nowego to może przez pierwsze 3-4 lata będzie tylko lał ropę. a tak polecam lekturę np: http://vwszrot.pl/ już nie porównujmy VW T4 do Grand Vitary, reprezentują zupełnie inną klasę aut. P.S. zobacz ile pali np audi A6 2.5 TDI od 10 litrów ropki są jeszcze fajne benzynowe silniki FSI i TFSI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 2 Lutego 2012 Share Napisano 2 Lutego 2012 A ja tam wolę swoje 2.0 D4D z normalnym spalaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 2 Lutego 2012 Share Napisano 2 Lutego 2012 Ja też bardzo lubię diesle, prywatnie nawet benzyniaka nigdy nie miałem. Niestety diesle po 2000 roku są sporo droższe w eksploatacji niż benzyniaki. Teraz mam mundka w kombi z 1,8 td (stanowczo za słaby silnik do tego klamota) i jak nie jeżdżę jak emeryt to potrafi 10 l po mieście wciągnąć. Następne auto będzie w benzynie, za mało w trasie jeżdżę, a dobre czasy gdzie się prosili żeby człowiek bańkę ropy kupił już się skończyły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafaZST Napisano 2 Lutego 2012 Autor Share Napisano 2 Lutego 2012 niktważny nie pisz mi ze zrobiłem błąd bo go nie zrobiłem chyba wiem lepiej jakiego auta potrzebuje? ten tydzien jezdziłem autem tylko do pracy, no prawie i spalanie mi wyszło 7,5l - i ogolnie to mi to wisi czy bedzie jak jest czy + - 2l po drugie to nie kupiłem auta po to zeby nim jezdzic tylko na ryby. z przebiegiem sie licze ze moze byc skrecony ale jak to mówia jak stac cie na takie auto to stac cie na naprawy... w tym autku czuje sie komfortowo i miło sie nim jezdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flomaker Napisano 3 Lutego 2012 Share Napisano 3 Lutego 2012 V40 silni T4 320Nm 200KM spalanie 10-14 litrówi takie 1.9 TDI w tyle zostaje, sam fakt że benzynę mogę kręcić do wyższych obrotów daje mi przewagę czasową. Dziwne czemu w F1 nie ma klekotów ? diesel spoko ale w transporcie. Zrobiła się moda na diesele jak otwarli granice z Niemcami, teraz większość Polaków pluje sobie w brodę, w sumie ludzie dalej złudnie myślą że diesel jest oszczędny. Zresztą co za oszczędność jeździć dieslem po mieście ? spalanie duże bo silni zanim się zagrzeje to człowiek miasto przejedzie dwa razy w tam i z powrotem, bardziej skomplikowany silnik co za tym idzie droższa naprawa, słabe pkt jak turbo, dwumas, wtryski no i teraz dochodzi cena ropy, jest droższa niż Bp95. Chyba, że ktoś kupi nowego to może przez pierwsze 3-4 lata będzie tylko lał ropę. a tak polecam lekturę np: http://vwszrot.pl/ już nie porównujmy VW T4 do Grand Vitary, reprezentują zupełnie inną klasę aut. P.S. zobacz ile pali np audi A6 2.5 TDI od 10 litrów ropki są jeszcze fajne benzynowe silniki FSI i TFSI No jakoś Hołek do swojego auta na Dakar wrzucił diesela 3.0 i mimo to dotrzymywał kroku, a gdyby nie awaria, powalczyłby o wygraną z 6 litrowym hummerem w benzynie. Różnica w wadze aut to zaledwie 100kg. Wyścig Le Mans w ubiegłym roku też wygrał klekot Twoje argumenty do mnie nie docierają. Piszesz, że nie jest oszczędny, bo się nie dogrzewa. Czym Ty jeździłeś? Twoje spalanie to średnio 12L, moje 7,5 - przemnóż to przez ceny paliw i powiedz kto więcej na paliwo wyda. Ciepło silnika to nie porządany czynnik. Projektując silnik chcemy, by energia spalania paliwa przekładała się na pracę silnika, a ciepło wydalane na zewnątrz jest stratą. Jak Pb pali 2 razy więcej by wytworzyć tę samą pracę, to logiczne, że szybciej się nagrzeje. Piszesz o kosztach napraw - no jest tu trochę prawdy, ale mój poprzedni klekot miał najechane pewnie z 1,5mln km i po wymianie rozrządu za 300pln lata dalej w rękach kolegi. W benzynie nieosiągalne. W obecnym zdemontowano mi turbo za 10PLN i sam je wyczyściłem - przelata kolejne 200kkm bez gadania. Obecne diesele z DPFem są faktycznie nie wgodne w eksploatacji miejskiej. Kiedyś trzeba się będzie przesiąść na Pb, jak trzeba będzie spełnik jakieś Euro7 czy coś. Lektury nie potrzebuję, bo jak ktoś zajeździł silnik 2mln km i dbał o niego jak o najgorszą teściową, a później narzeka, to nie ma co się dziwić. Klekoty latają z przyczepami, lawetami itd. Jak taka pracą obarczy się Pb, to zaraz mamy czarny dym, spalanie oleju jak jak w dwusuwie i wypalone tłoki. Puki co wolę latać klekotem. Zawirusowany passat B5 1.9 TDI do 200 rozpędzi się nie wolniej niż Twe V40 i spali przy tym połowę mniej paliwa. Nie mówiąc o Golfie 4 z 1.9 TDI z wirusem - to poleci szybciej. Zresztą w tym temacie racja jest jak dupa - każdy ma swoją. Szanuję Twoje preferencje i rozumiem, że wolisz benzynowe silniki. To dokładnie jak dywagacje o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 3 Lutego 2012 Share Napisano 3 Lutego 2012 flomaker, widzę że lubisz klekoty, ciężko się spierać nad wyższością, do moich zadań benzynka sprawdza się rewelacyjnie, miałem diesla, mnóstwo znajomych ma diesle więc wiem jakie są koszty napraw, co zaoszczędzisz na ropie, wydasz u mechanika. Diesel na pewno fajny do takich zabaw jak duże auto 4x4 bo ma duży moment obrotowy. kwestia jakiego masz diesela i z którego roku ? stare diesle to na oleju kujawskim pojadą i nie będzie problemu z wtryskami itp. Co do spalania, mogę zamontować LPG wtedy jestem jeszcze bardziej oszczędny tylko po co, jak jest tyle frajdy z turbopetrolem. Aha, podjąłeś temat zawirusowania, też mogę zawirusować 2.0T wtedy mam ponad 230KM i 350Nm. Jeszcze słowo na temat temperatury roboczej silnika, ile w dieslu musisz czekać żeby Ci ciepło powietrze w ziemie poleciało ? Prędzej zamarzniesz niż się zagrzejesz chyba że masz webasto. rafaZST, chyba że tak, jak Cię stać na auto to stać Cię na naprawy to już lepiej trzeba było kupić BMW z serii 5, niż tą ciasną 3 zresztą zawsze lepiej wydać kasę na sprzęt wędkarski niż zostawiać stówki u mechanika zresztą warto wejść na forum danej marki i zobaczyć w dziale usterki ile jest tematów dotyczących silników benzynowych a ile wysokoprężnych. reasumując, diesel jest droższy w zakupie(nie dotyczy SDI), naprawy są droższe, niższy komfort jazdy( rezonans, klekot aka hałas, chyba że ktoś lubi ten dźwięk w kabinie), rekompensuje nam to niskim spalaniem an długich odcinkach. Wiem co mówię kuzyn ma 320D. P.S. jest takie przysłowie w Niemczech, że diesla się kupuje w salonie, odpala jeździ i gasi się go dopiero jak się sprzedaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niktważny Napisano 3 Lutego 2012 Share Napisano 3 Lutego 2012 Piszesz, że nie jest oszczędny, bo się nie dogrzewa. Czym Ty jeździłeś? Twoje spalanie to średnio 12L, moje 7,5 - przemnóż to przez ceny paliw i powiedz kto więcej na paliwo wyda. dobra nie tylko spalanie się liczy, dolicz sobie: -koszt zakupu diesla jest większy, nie mówie tu o 100zł tylko średnio 3-5tys albo i więcej -koszt eksploatacji jest większy, turbo, koło dwumasowe, pompo-wtryskiwacze, teraz jeszcze dochodzi filtr cząsteczek stałych. przy wymianie nie licz, że zrobisz to garażowca, musisz dbać o jakoś paliwa, żeby nie zarżnąć wtrysków. ale mój poprzedni klekot miał najechane pewnie z 1,5mln km i po wymianie rozrządu za 300pln lata dalej w rękach kolegi. uwierzę ale chyba że w starej mercedesie beczka, teraz diesel nie wytrzyma takich przebiegów Większość aut sprowadzanych do Polskich z przebiegami po 160-180tys, to auta które są już wytyrane bo mają przebiegi po 400-500tys i więcej w Polsce ktoś takie auto kupuje i potem dokłada drugie tyle, ale fakt, że mało płaci podczas tankowania. Nikt w normalnym kraju nie kupuje diesla, żeby po bułki do sklepu podjechać. Lektury nie potrzebuję, bo jak ktoś zajeździł silnik 2mln km i dbał o niego jak o najgorszą teściową, a później narzeka, to nie ma co się dziwić. Klekoty latają z przyczepami, lawetami itd. Jak taka pracą obarczy się Pb, to zaraz mamy czarny dym, spalanie oleju jak jak w dwusuwie i wypalone tłoki. I to utwierdza mnie w przekonaniu że diesel się sprawa jako, ciągnik, autobus itp Chcesz mieć przyjemność z jazdy turbopetrol. W obecnym zdemontowano mi turbo za 10PLN i sam je wyczyściłem - przelata kolejne 200kkm bez gadania. Obecne diesele z DPFem są faktycznie nie wgodne w eksploatacji miejskiej. Kiedyś trzeba się będzie przesiąść na Pb, jak trzeba będzie spełnik jakieś Euro7 czy coś. Złoty środek, jak za 10zł ktoś się pofatygował Ci ściągnąć turbo i jeszcze udało Ci się je "przeczyścić" i będzie latać kolejne 200k km podesłał bym do Ciebie dwóch kumpli bo jednemu w passacie turbo padło a drugiemu w borze. Zaoszczędzą trochę kasy Szanuję Twoje preferencje i rozumiem, że wolisz benzynowe silniki. To dokładnie jak dywagacje o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Pozdr. dokładnie dlatego temat rzeka życzę wszystkim uczestnikom aut, taniego paliwa, przyczepności i gumowych drzew Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 3 Lutego 2012 Share Napisano 3 Lutego 2012 Jeszcze słowo na temat temperatury roboczej silnika, ile w dieslu musisz czekać żeby Ci ciepło powietrze w ziemie poleciało ? Prędzej zamarzniesz niż się zagrzejesz chyba że masz webasto. reasumując, diesel jest droższy w zakupie(nie dotyczy SDI), naprawy są droższe, niższy komfort jazdy( rezonans, klekot aka hałas, chyba że ktoś lubi ten dźwięk w kabinie), rekompensuje nam to niskim spalaniem an długich odcinkach. Wiem co mówię kuzyn ma 320D. Silnik osiąga temperature roboczą wtedy gdy sie olej nagrzeje do odpowiedniego poziomu a nie wtedy gdy leci ciepłe powietrze z nadmuchu , nawet nie wtedy gdy masz 90 stopni na wskażniku -bo to temperatura płynu chłodzącego. Ciepło z nadmuchu w moim dieslu leci po pięciu minutach pracy silnika przy temperaturze -20 stopni. -Co do komfortu i klekotu ....te nowsze diesle nie klekoczą , są takie samochody z silnikiem diesla że nawet nie wiesz że dieslem jedziesz, to kwestia wyciszenia kabiny. Co do osiągów samochodów, benzyniak jedzie jak diesel wtedy gdy spala o 75% paliwa więcej.Ostatnio spotkałem kolege kupił samochód Kia Proceed- sportowy wygląd itd , gdy spytałem czy diesel odpowiedział że prawdziwy samochód musi być na benzyne , fakt kwestia gustu.W usiadłem przed komputerem w domu doinformowałem sie troche o tej mega maszynie jaką jest jego kia i okazało sie że pomimo dwulitrowego silnika benzynowego mój "klekot" w sprincie do setki byłby jakieś 35 metrów porzed nim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.