Skocz do zawartości
Dragon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

tak przy okazji. kilka razy łowiąc na grunt białoryb, używając karpiowki i jako sygnalizatora używałem takiej podwieszanej miedzy przelotkami bombki, zaobserwowalem ciekawe zjawisko. Zylka nie byla w 100%napieta po ostatniej przelotce minimalnie zwisała. I na tym minimalnym luzie można bylo zaobserwować branie, żyłka sie napinała i znowu luzowała ale bombka pozostawala nieruchoma. Z ciekawości zaciąłem z pozytywnym skutkiem(ryba miała hak w pysku wiec nie ma mowy o przypadkowym zacięciu). Osobiście przestałem ufać takiej sygnalizacji bran i teraz uznaje tylko drgającą szczytówkę. Uff, do puenty!

czy ktos z Was używał drgającej szczytówki łowiąc na trupka lub filet? Mysle ze kluczem byłaby wielkość użytej przynety, max 5 cm. Kazda aktywność drapieżnika przy haku bylaby widoczna a wielkosc przynety powinna dawać szanse na skuteczne zacięcie. Co myślicie?

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Jeszcze przypomniałem sobie jedną sprawę. Koniecznie weź sobie igły do przeszywania rybki, na Rożnowie to była podstawa. 

Na pickera łowiłem sandacze, tyle że na Wiśle. Łowiłem właśnie na filecik. 

Napisano
Godzinę temu, morelowy napisał:

Przystań Bartkowa. Z lodki bede spinningowal raz albo dwa. Gdzie najlepiej polowic z opadu? Do Małpiej mam 1km wiosłowania po linii prostej hehe

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Ja akurat bywam po drugiej stronie, w rejonie Tabaszowej / Znamirowic. Wszyscy praktycznie spinningiści z którymi rozmawiałem mówili zgodnie, że najlepiej zlokalizować stare koryto Dunajca. Okolice Małpiej Wyspy są ponoć dobre jeśli chodzi o sandacze, więc warto powiosłować :D Okonia znajdziesz praktycznie wszędzie, przynajmniej ja to tak pamiętam.

Godzinę temu, mephir napisał:

 

czy ktos z Was używał drgającej szczytówki łowiąc na trupka lub filet? Mysle ze kluczem byłaby wielkość użytej przynety, max 5 cm. Kazda aktywność drapieżnika przy haku bylaby widoczna a wielkosc przynety powinna dawać szanse na skuteczne zacięcie. Co myślicie?

Na małe ukleje czy fileta możesz z powodzeniem łowić na sztywno.

Napisano
O 3.06.2016 o 14:56, tomek1 napisał:

Zdecydowanie otwarty kabłąk. Popełniłem kiedyś artykuł o łowieniu sandaczy, ale po modernizacji portalu jeszcze go nie przywróciłem do sieci.

 

O 2.06.2016 o 11:58, morelowy napisał:

Czy szukać klasycznego spadu? Czy rzucać daleko, jak najdalej, czy niekoniecznie? Proszę o rady.

@morelowy, przywróciłem do sieci mój artykuł o łowieniu sandaczy. Rzuć okiem, może się przyda.

http://haczyk.pl/index.php/grunt/300-sandacz-dla-zuchwalych

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.