Rytlanin Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 Dziś z mojej głupoty wbił mi się wobler w kciuk..Wyjmowałem go z wielkim bólem kombinerkami.Teraz pytanie czy ktoś może wie czy musze iść z tym do lekarza??Paluch trochę napuchł minimalnie w miejscu wbicia.. Odkaziłem miejsce wbicia wodą utlenioną..Gdy chcę ruszać palcem udaje się to z niewielkim bólem..Może to forum wędkarskie a nie medyczne ale nie wiem co zrobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziara Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 Proponuje na dyżur co chirurga. Szkoda że sam kombinowałeś z wyciąganiem. Lekarz by sie tym zajął profesionalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rytlanin Napisano 6 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 6 Stycznia 2012 Ale palec przez 2h poprawił się znacznie..Moge normalnie ruszać mam tylko kropkę taką jak bym się ukuł szpilką gdy wyciągałem nie rozdarłem skóry.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość FALUBAZ_ZG Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 Twardym trzeba byc. Potrzebne sa dwa kieliszki. Do obu wlewamy czyscioche ew spiryt. Jeden wychylamy, do drugiego na jakis czas wkladamy paluch. Nastepnie wypijamy drugi kielon. Palec jak nowy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasko43 Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 Rytlanin- zagoi się samo. Wiadomo, z tydzień będzie boleć jak naciśniesz. A chirurg nic nie poradzi skoro wyjąłeś całą kotwicę. W ranie nic nie zostało - a krew płynąca sama oczyszcza ranę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gobio Gobio Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 jak pozbyć się haczyka ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 dziara napisał/a: Proponuje na dyżur co chirurga. Szkoda że sam kombinowałeś z wyciąganiem. Lekarz by sie tym zajął profesionalnie W takich przypadkach to jest najlepsze rozwiązanie! Kotwice nieraz są skorodowane i zakażenie może przysporzyć wielu niepotrzebnych kłopotów! Nie należy lekceważyć takich skaleczeń! Gobio Gobio napisał/a: jak pozbyć się haczyka ! Osobiście zdecydował bym się na to drugie rozwiązanie! W brew pozorom jest z pewnością mniej inwazyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczupak28 Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 Dziś z mojej głupoty wbił mi się wobler w kciuk..Wyjmowałem go z wielkim bólem kombinerkami.Teraz pytanie czy ktoś może wie czy musze iść z tym do lekarza??Paluch trochę napuchł minimalnie w miejscu wbicia.. Odkaziłem miejsce wbicia wodą utlenioną..Gdy chcę ruszać palcem udaje się to z niewielkim bólem..Może to forum wędkarskie a nie medyczne ale nie wiem co zrobić... Nic ci nie będzie , ja sobie wbiłem kotwiczke z żywca jak wyciągałem szczupakowi z paszczy ........to dopiero był dramat.Zadzior wyrwał mi troche mięsa z dłoni jak wyszarpałem sobie ....no ale do końca pobytu nad rzeką łowiłem i bólem się nie przejmowałem.Więc nie panikuj.Lekarz jest tu zbyteczny. Maciek pode mną ma racje nie potrzebnie panikujecie.....TO DROBIAZG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macko Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 ludzie ale wymyślacie, jaka chirurgia ?? Chirurdzy mają tam naprawdę poważniejsze przypadki niż haczyk w paluszku !! !! mam wam przesłać zdjęcia blizny na nodze (skakałem z ciągnika, gdzie w podnośniku zamiast zawleczki był gwoździk - krokwiak) kto się zna ten będzie wiedział o czym piszę. na łydce mam bliznę 10cm, o szerokości 1 cm, zagoiło się samo, po kilku latach blizna jaśnieje i jej nie widać (tylko włosy tam nie rosną tak więc wystarczy kilka okładów z Rywanolu w przypadku kotwiczki w palcu, na kawałek płatka do demakijażu Rywanol, przyklejasz lepcem co by nie poplamić na żółto ubrania, bo potem to dziwnie wygląda tak ze dwa razy dziennie, przez dwa dni i nie ma opcji co by jakieś zakażenie się wdało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
freut Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 pierwsze to kotwiczki nie wyciąga się spowrotem do tyłu tylko przebija na wylot i odcina grot z zadziorem (zupełnie gładko wychodzi), a drugie to po wyjęciu trzeba spryskać "octeniseptem" (dostepne w każdej aptece, taki nie duży spray) i po kilku dniach sladu nie będzie. Przetestowanie na kotwicach od jerków w Szwecji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciuryn Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 pierwsze to kotwiczki nie wyciąga się spowrotem do tyłu tylko przebija na wylot i odcina grot z zadziorem (zupełnie gładko wychodzi), no nie wyobrazam sobie zebym kotwica dalej przebijal swe cialo zeby grota obciac no sory kolego ale ciebie szampan z jablek jeszcze trzymac musi od nowego roku moze i rybki lapiesz extra ale lekarz dolitle z ciebie mizerny nie no chcialbym to zobaczyc jak przebijasz na wylot swoje cialo ahhaahhaahhaha normalnie koles mnie tak rozbawiles ze az sie ksztusze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rytlanin Napisano 6 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 6 Stycznia 2012 No ale może ma rację.. Ja szczerze wolałbym teraz przebić skórę jeszcze raz niż szarpać sobie zadziorem...Więc ty kolego pomyśl co piszesz jeżeli nie masz w tym doświadczenia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hamerhed Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 pierwsze to kotwiczki nie wyciąga się spowrotem do tyłu tylko przebija na wylot i odcina grot z zadziorem (zupełnie gładko wychodzi), no nie wyobrazam sobie zebym kotwica dalej przebijal swe cialo zeby grota obciac no sory kolego ale ciebie szampan z jablek jeszcze trzymac musi od nowego roku moze i rybki lapiesz extra ale lekarz dolitle z ciebie mizerny nie no chcialbym to zobaczyc jak przebijasz na wylot swoje cialo ahhaahhaahhaha normalnie koles mnie tak rozbawiles ze az sie ksztusze Mam nadzieje ze sie nie zakrztusisz Z wlasnego doswiadczenia, przy glebokim wbiciu zdecydowanie latwiejsze i mniej bolesne jest przebicie na wylot i obcinka Chirurdzy robia tak samo Jesli nie wierzysz, mozesz sproobwac zapakowac sobie porzadna zadziorowa kotwice w lape i sprobowac wyjac ta sama droga a pozniej podzielic sie wrazeniami A ja po pierwszej powaznej przygodzie pozbawilem wszystkie haki zadziorow; teraz i rybki i ja maja sie z tego powodu zdecydowanie lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rytlanin Napisano 6 Stycznia 2012 Autor Share Napisano 6 Stycznia 2012 A czy ten "octeniseptem" można używać już do przemywania rany? Bo ja jak na razie samą wodą utlenioną przemywam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lesio Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 Żeście się rozpisali Jak się da wyrwać hak, to się wyrywa, jak grot trzyma mocno za mięcho, to się go odcina i wpycha głębiej, żeby wyszedł na wylot. Trochę wody utlenionej albo alkoholu na ranę i wystarczy, a w warunkach polowych - moczem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczupak28 Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 No ale jak mam w dłoń wbitą kotwice to jak mam ją dalej wbić ??????głębiej??? Panowie to ja mam wbić głębiej by bardziej mnie bolało? No ja bym chyba skonał , jak bym głębiej zaczął sobie to wbijać .Po prostu , zawarłem oczy i wyrwałem ...no co miałem zrobić Ból był , ale się jako tako zagoiło.Nie wyobrażam sobie wbić to głębiej jak to tak boli okropnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jareksm2 Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 Ja proponuję zastrzyk przeciwko tężcowi i po krzyku. Niestety wiem to z tragicznego przypadku w rodzinie oczywiście nie od woblera, ale od zardzewiałego gwoździa. Zresztą co za różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciuryn Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 No ale jak mam w dłoń wbitą kotwice to jak mam ją dalej wbić ??????głębiej??? Panowie to ja mam wbić głębiej by bardziej mnie bolało? No ja bym chyba skonał , jak bym głębiej zaczął sobie to wbijać .Po prostu , zawarłem oczy i wyrwałem ...no co miałem zrobić Ból był , ale się jako tako zagoiło.Nie wyobrażam sobie wbić to głębiej jak to tak boli okropnie dokladnie szczupak 28 ja tez bym wolal wyrwac niz wbijac glebiej i potem grota obcinac zemdlalbym na banka ale tutaj widze terminatorzy kosci nie kosci miesnie nie miesnie zyly nie zyly wbijaja dalej a co tam tak przeciez chirurg by zrobil panowie w teorii moze i macie racje ale watpie by ktorys z was wbijal na wylot i obcinal by wyciagnac w tym nowym roku zycze wam abyscie nie musiel nigdy wbijac groty we wlasne ciala tyle ladnych kobiet na swiecie drepta lepiej wbijac ..... w ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ASTRONAUTA123 Napisano 6 Stycznia 2012 Share Napisano 6 Stycznia 2012 Hmm...gdybym miał wybrać : wyrywać kotwicę z zadziorem z palca przy czym oczywiście wyrywając mięso a przebicie grotu 2 stroną , usunięcie zadzioru i bezbolesne wyciągnięcie kotwicy to wybrałbym ten 2 sposób Pomyślcie co mogłoby się stać gdybyście wyrywali wbity w mięso zadzior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abra1711 Napisano 7 Stycznia 2012 Share Napisano 7 Stycznia 2012 Ja proponuję zastrzyk przeciwko tężcowi i po krzyku. Niestety wiem to z tragicznego przypadku w rodzinie oczywiście nie od woblera, ale od zardzewiałego gwoździa. Zresztą co za różnica. I ja się zgadzam jeśli się nic nie dzieje i kotwica wyciągnięta to niema co zawracać głowy specjalistą wystarczy pójść do lekarza rodzinnego, profilaktycznie przepisze antybiotyk i szczepionkę przeciwko tężcowi dobrze ją dokończyć pierwsza dawka jest na miesiąc po miesiącu druga i po pół roku trzecia. dobrze być zaszczepionym gdy się jest wędkarzem bo poza hakami są jeszcze kleszcze i wiele innych skaleczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 7 Stycznia 2012 Share Napisano 7 Stycznia 2012 Zawsze jeśli wam się nie podobają dwa powyższe rozwiązania jest trzecie - obciąć kciuk Każdy niech wybierze rozwiązanie wygodne dla siebie bo licytujecie sie i panikujecie jak małe dzieci. Dodam że za swoją propozycję nie biorę odpowiedzialności jeśli ktoś tak postąpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczupak28 Napisano 7 Stycznia 2012 Share Napisano 7 Stycznia 2012 Prosty "chłop" ze wsi nigdy nie spanikuje , wyciagnie kotwice i tyle ..najgorzej panikują osoby z miasta tacy co na widok krwi panikują i jak im się byle co stanie to od razu do lekarza pamiętam jak byłem mały i sobie palec w szkle przeciołem to babcia zamiast zabandażować mi ranę i polać wodą utlenioną czy jakimś spirytusem to kazała " obsiusiać" i do wesela się zagoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abra1711 Napisano 7 Stycznia 2012 Share Napisano 7 Stycznia 2012 polać wodą utlenioną czy jakimś spirytusem Od kiedy spirytusem dezynfekujemy rany? Wtedy piecze jak diabli bo niszczymy neurony, możesz stracić czucie jak się postarasz. Ranę dezynfekujemy wodą utlenioną lub innymi środkami do tego przeznaczonymi, spirytusem to możesz co najwyżej skórę zdezynfekować przed zrobieniem rany. Sposób dezynfekcji na wacik nalewamy wodę utlenioną i przemywamy od środka rany na zewnątrz nie nie odwrotnie bo wtedy brud i bakterie wgarniamy do rany. I nie zalewa się rany bo to nie wypłukuje brudu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pet87 Napisano 7 Stycznia 2012 Share Napisano 7 Stycznia 2012 pamiętam jak byłem mały i sobie palec w szkle przeciołem to babcia zamiast zabandażować mi ranę i polać wodą utlenioną czy jakimś spirytusem to kazała " obsiusiać" i do wesela się zagoi. a ja myslałem ze swiat idzie do przodu a tak powaznie tez miałem podobna sytuacje tyle ze kolega przy zucie wbił mi haczyk w nos,przebiłem na wylot i po bólu ale nie wyobrazam sobie przebicia kotwica palca na wylot gdzie masz kosc i paznokiec chyba ze da sie ominac przeszkody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 7 Stycznia 2012 Share Napisano 7 Stycznia 2012 szczupak28 napisał/a: Prosty "chłop" ze wsi nigdy nie spanikuje , wyciagnie kotwice i tyle ..najgorzej panikują osoby z miasta tacy co na widok krwi panikują i jak im się byle co stanie to od razu do lekarza pamiętam jak byłem mały i sobie palec w szkle przeciołem to babcia zamiast zabandażować mi ranę i polać wodą utlenioną czy jakimś spirytusem to kazała " obsiusiać" i do wesela się zagoi. Człowieku? Na jakim świecie Ty żyjesz? Też myślisz tak jak Twoja babcia??? Najbardziej panikują osoby z miasta? A Ty skąd właściwie jesteś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.