dziara Napisano 16 Marca 2012 Share Napisano 16 Marca 2012 proponuje zacząć każdy od siebie Nie bede kombinował ja To jest moim zdaniem rozwiazanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viragolo Napisano 16 Marca 2012 Share Napisano 16 Marca 2012 dziara, ale to, że ja wypuszczam ryby nie rozwiazuje problemu głęboko zakorzenionego mięsiarstwa w mojej okolicy ani znikających pieniędzy w pzw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 16 Marca 2012 Share Napisano 16 Marca 2012 Pomysły na uzdrowienie PZW Trzy razy "Z" -Zlikwidować a opłatę za roczne zezwolenie na połów niech pobiera Policja -Zaorać to co pozostanie po tych darmozjadach co by nie istniała groźba reanimacji -Zapomnieć o tym dziadostwie defraudującym od lat nasze pieniądze Innych opcji nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rompacz Napisano 7 Sierpnia 2012 Share Napisano 7 Sierpnia 2012 Pozwolę sobie zabrać głos. Jestem w PZW od 12 lat. To nie długo, ale przez pierwsze kilka lat pamiętam jak co roku dostawałem listowne zaproszenie na zebranie koła. Byłem wtedy dzieciakiem więc nie skorzystałem z zaproszeń. Teraz, zadnych informacji nie ma, ale zadzwonie z ciekawości do koła i się zapytam kiedy jest jakies sprawozdawcze zebranie. Co do leczenia związku to wydaje mi się, że kierunek wskazywany przez środowisko związane z pewnym popularnym miesięcznikiem wędkarskim, może być słuszny. Mianowicie zmiana polityki związku z prorybackiej na prowędkarską. Chodzi tu oto, że rzeczą unikalną w skali europy jest zawód rybaka śródlądowego. Ryby wprowadzać do obrotu powinny hodowle ze własnymi wodami. PZW powinnien odciąć się od rybactwa bo nigdy nie pogodzi interesów nas i rybaków na tych samych wodach. Z romansu PZW z rybakami wynikają pewne problemy z realizacją innowacyjnych rozwiązań, pochodzących od samych wędkarzy - np. odrzucenie wniosku o wprowadzenie górnych wymiarów ochronnych dla drapieżników. PRzypomnę, że wniosek był poparty przez bardzo dużą liczbę wędkarzy, kół, stowarzyszeń oraz był konsultowany z niezależnymi ichtiologami. Co do niezależnych ichtiologów to z tym też jest problem. Opinia ichtiologiczna na niekorzyść rybactwa jest opinią szkodzącą interesom PZW... Fatalnym kompromisem są zarybienia, bo tak na prawdę, zarybienia powinny być kołem ratunkowym w przypadku ostrego skażenia wody, przyduchy, mega powodzi, inwazji niechcianego gatunku itp, a nie doraźnym zaspokojeniem wędkarzy. Nasze wody powinny być chronione tak żeby ryby mogły same, w naturalny sposób, rozmnażać się. Osobniki silne mają przetrwać i budować zdrową populację. I właśnie dlatego wypuszczenie samicy sandacza 90cm daje szansę na nowe zdrowe, silne sandacze, które przeżyją powódź, chwilowe zanieczyszczenie i nie dadzą się złowić byle mięsiarzowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flomaker Napisano 7 Sierpnia 2012 Share Napisano 7 Sierpnia 2012 Dobry wieczór Państwu. http://imageshack.us/photo/my-images/580/prezes.jpg/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 8 Sierpnia 2012 Share Napisano 8 Sierpnia 2012 Dobry wieczór Państwu. http://imageshack.us/phot...580/prezes.jpg/ No to przeca "prezez" tzw. wędkarz skuteczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 9 Sierpnia 2012 Share Napisano 9 Sierpnia 2012 Widzę, zdjęcie straszne a prezes oczywiście stary dziadek tak chyba jak wszędzie każdy prezes... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dominik poznan Napisano 9 Sierpnia 2012 Share Napisano 9 Sierpnia 2012 pzw trzeba zlikwidować i dogadać się w uczciwy sposób z rybakami to znaczy : podzielić jezioro na trzy części naturalne tarliska na których jest zakaz wędkowania i łowienia ryb przez rybaków rybacy odławiają ryby na płaskich blatach bo jest najprościej i które do wędkarza nie są aż tak dobrymi miejscami do połowu te właśnie miejsca wytyczyć dla rybaków natomiast stoki górki spady dla wędkarzy proste komisja dwoje wędkarzi i dwoje rybaków którzy będą decydowali o zarybieniach i puli przeznaczonej zarybienia wprowadzić stawke za wędkowanie która rekompensowałaby braki związane z ograniczeniem odłowów co pewnie nie byłoby straszną sumą po podzieleniu przez średnią ilość zezwoleń jeśli teraz zezwolenie na moje jeziorko kosztuje 175zł do tego pzw około 100i i na każde kolejne jezioro teraz mu sze wykupić zezwolenie bo u mnie są 2 jeziora pzw i warta to naprawde korzystniej wyszłoby wykupić pakiet jezior danego gospodarstwa rybackiego( w niektórych gospodarstwach rybackich już tak jest i naprawde jest tanio jeśli bierzesz 3 jeziora) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wozwierz Napisano 10 Sierpnia 2012 Share Napisano 10 Sierpnia 2012 każda woda powinna mieć swojego właściciela- nie koło wędkarskie itp tylko fizycznie osobę prawną-liczyłby co mu sie bardziej opłaca - rybacy czy wędkarze. jak wprowadzi no kill to nie trzeba będzie wydawać forsy na bzdurne zarybienia. ZLikwiduje się te bzdurne wpisowe , członkowskie, z których utrzymywane sa chociażby sekcje sportowe- nie życzę sobie, żeby z moich składek jakiś gość trenował sobie ileś razy w tygodniu. Chcesz łowić - płacisz-prawda, że proste? wstępując do np. do klubu filmowego za każdym razem trzeba kupic bilet a nie- jedna opłata na cały rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasko43 Napisano 10 Sierpnia 2012 Share Napisano 10 Sierpnia 2012 PZW jak dotąd ma najwięcej wód, a prywatni dzierżawcy przeważnie też mają swoich rybaków i też odławiają na potęgę. Że nie jest ogólnopolskie, mnie też denerwuje. Ja przynajmniej uważam, że nie trzeba by w ogóle pozwoleń, zarybień, jakby społeczność była normalna, a nie tak pazerna jak dzisiaj. I nic się nie zmieni dopóki mentalność Polaka się nie zmieni. Bo wody nie da się upilnować. Ile jezior może mieć jeden wynajęty strażnik? Żeby było bezpieczniej i sensowniej to musiałoby ich być dwóch. Dwóch na zmianę to daje 6ciu w tygodniu. Muszą mieć wolne, więc potrzeba jeszcze dwóch na weekendy. To już 8 ludzi. Ile jezior dziennie może patrolować ta dwójka? 2-3 duże zbiorniki. Dochodzą koszty paliwa przejazdu pomiędzy zbiornikami, czy paliwo do łodzi jakby mieli. 8 ludzi to koszta z zusem powiedzmy 8 x 2500zł = 20 000zł na miesiąc. Rocznie to daje 240 000zł. Licząc koszt pozwolenia na te jeziora powiedzmy 300zł na rok wychodzi, że musiałoby znaleźć się 800 wędkarzy. A jeżeli strażnik byłby tylko jeden, albo pracował tylko powiedzmy od 7:00-15:00, to to nic nie da, bo prawdziwi kłusownicy miejscowi szybko się przyzwyczają, że w danych godzinach nie można kłusować. Do tego dochodzi jeszcze uczciwość wynajętych strażników, którzy mogą chcieć sobie "dorobić" i pójść na układ z kłusownikami. Dopóki mentalność się nie zmieni to nic się nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dominik poznan Napisano 12 Sierpnia 2012 Share Napisano 12 Sierpnia 2012 kasko43, gdzie te wody pzw? u mnnie prawie brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasko43 Napisano 12 Sierpnia 2012 Share Napisano 12 Sierpnia 2012 4 obwody Warty, 75~ jezior. Pokaż innego dzierżawcę który tyle ma. Takie "rozproszenie" dzierżawców do niczego nie doprowadzi. Owszem, jak ktoś łowi tylko na jednym jeziorze czy tylko na danym odcinku rzeki to dla niego dobrze. Ale ja lubię odwiedzać różne zbiorniki. W obrębie 50km~ wokół mojego miasta jest już 6ciu dzierżawców mających po kilka jezior, czy odcinek rzeki. Nie liczę prywaciarzy którzy dzierżawią jedno jezioro. I opłata za zezwolenie w każdym kosztuje mniej więcej tyle samo, koło 200-250zł z łodzią (jedynie wody morskie są tanie). I to PZW u nas oferuje najwięcej jak na razie, bo i odcinek Odry, jeziora i pomorskie rzeki. Reszta dzierżawców nie wykazuje się jakąś super troską o rybostan, bo Ińsko, Modehpolmo, RSR Regalica, SUM, mają swoich rybaków i też można poczytać na forum, że "trzepią" rybę do bólu. Prywaciarz dzierżawiący jeden zbiornik będzie miał takie same ceny jak ci co mają kilka i kilkanaście, a pod koniec dzierżawy wytrzepie ile się da (przykład jezioro Gardzko). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dominik poznan Napisano 12 Sierpnia 2012 Share Napisano 12 Sierpnia 2012 wiekszość wód pzw jest własnością urzędu miasta gmin itp a pzw ma je tylko pod opieką i to na czas określony ja zezwolenia wykupuje w "twojej okolicy" na jeziora w cenach od 35-65zł a najdroższe jest moje 175z łodzi więc to jeszcze nie tragedia zawsze można wykupić pakiet np 3 jeziora za 135 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robek Napisano 13 Sierpnia 2012 Share Napisano 13 Sierpnia 2012 Nie każdy lubi tłuc na okrągło w jednym miejscu, dla mnie wędkarstwo to także rodzaj turystyki, patrzę sobie na mapę i jadę np. nad Odrę, następnym razem Wisłę a kiedy indziej na dobrze znane Dziećkowice. Fajnie jest być pierwszy raz nad wodą i ją rozpracowywać. Pamiętam czasy, kiedy łowiło się za jedną opłatą w całej Polsce, najwyżej była dopłata na górskie. Wtedy jeździłem też nad Wartę, Sołę, Skawę, bo wszędzie mam dość blisko. Teraz oprócz opłat dla Częstochowy, Bielska musiałbym jeszcze opłacić Wisłę powyżej Goczałkowic. Jak uzdrowić ? Pogonić starych dziadów. Jak to zrobić ? Nie wiem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fde1 Napisano 13 Sierpnia 2012 Share Napisano 13 Sierpnia 2012 Za parę miesięcy kończy się moja pierwsza i ostatnia kadencja w zarządzie mojego Koła PZW. Od dłuższego czasu skacze mi ciśnienie gdy słyszę nazwę jakiejkolwiek organizacji zaczynającą się od słów Polski Związek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 13 Sierpnia 2012 Share Napisano 13 Sierpnia 2012 Chyba nie ma takiej opcji by uzdrowić PZW, tu trzeba człowieka mądrego i odważnego by podjąć się obalenia tego syfu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 13 Sierpnia 2012 Share Napisano 13 Sierpnia 2012 Chyba nie ma takiej opcji by uzdrowić PZW, tu trzeba człowieka mądrego i odważnego by podjąć się obalenia tego syfu. To w praktyce niemożliwe. Nawet gdyby jakimś cudem do tego doszło- zajmie to lata albo dziesięciolecia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 13 Sierpnia 2012 Share Napisano 13 Sierpnia 2012 Chyba nie ma takiej opcji by uzdrowić PZW, tu trzeba człowieka mądrego i odważnego by podjąć się obalenia tego syfu. To w praktyce niemożliwe. Nawet gdyby jakimś cudem do tego doszło- zajmie to lata albo dziesięciolecia. Nie mam na myśli jednego człowieka lecz takiego który by zachęcił resztę społeczności i poprowadził ku lepszemu naszym wodom oraz przyrodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 13 Sierpnia 2012 Share Napisano 13 Sierpnia 2012 Nie mam na myśli jednego człowieka lecz takiego który by zachęcił resztę społeczności i poprowadził ku lepszemu naszym wodom oraz przyrodzie. Popatrz tylko na wypowiedzi na naszym forum- 99,999% członków nie ma zamiaru nawet kiwnąć palcem w bucie w tej sprawie. "Weźmy się i zróbcie to" Do przewrotu na szczycie jest tyle etapów, że praktycznie nie ma szans. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 14 Sierpnia 2012 Share Napisano 14 Sierpnia 2012 Niech któryś z nas wystartuje do wyborów parlamentarnych z jakiegoś klubu ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fde1 Napisano 14 Sierpnia 2012 Share Napisano 14 Sierpnia 2012 Osibiście uważam, że o ile uzdrowienie PZW na poziomie Kół jest możliwe (wędkarze, jeśli tylko zechcą, naprawde mogą mieć wpływ na to jak działa Koło), o tyle na poziomie Okręów nie mówiąc już po tym co jest wyżej jest dużo gorzej. Cała ta struktura PZW, stworzona od góry do dołu w poprzednim systemie politycznym i nadal głęboko w nim tkwiąca, jest kompletnie skostaniała i chyba niereformowalna. Myślę, że prędzej czy później PZW po prostu zawali się pod własnym ciężarem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 14 Sierpnia 2012 Share Napisano 14 Sierpnia 2012 Popatrz tylko na wypowiedzi na naszym forum- 99,999% członków nie ma zamiaru nawet kiwnąć palcem w bucie w tej sprawie. tomek1, nie gnij pałki!!! Jednak ktoś tą kasiorę od Nas zabiera co roku i wymagasz jeszcze abysmy oprócz tego, że płacimy interesowali się tym na co te pieniążki idą. Wszyscy wiemy, że hleją gorzałe za nasze "myto" wędkarskie trutnie z PZW a Ty nam sie karzesz kajać za brak zaangażowania. To jakaś jawna kpina... . To tak samo jak byś chciał kupić olej napędwy na stacji paliw a "ONI" wymagali by od Ciebie zaangażowania w plewieniu rzepaku . Skoro coś kupujesz to i wymagasz. Po to przepłacsz - nie oszukujmy sie nasze pieniądze idą w 90% w błoto - by wymagać. Nie linczujmy sie bo to nie o to chodzi. Zacznijmy myśleć zdrowo-rozsądkowo. Jak kupujesz chleb w sklepie to nikt od Ciebie nie wymaka 'kwita' rolnika. Idą bajońskie sumy w błoto i trzeba o tym mówić głośno. Może wtedy coś sie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 14 Sierpnia 2012 Share Napisano 14 Sierpnia 2012 wernicjusz, Chyba nie zrozumiałeś Tomasza. My wszyscy potrafimy tylko o tym dyskutować na forum,domu czy nad wodą ale w rzeczywistości opłacimy te durne składki i nic więcej nie robimy tylko znów dumamy, że nasze pieniążki idą w błoto. Dopóki żaden porządny obywatel który z zamiłowania jest wędkarzem nie trafi tam wyżej to będziemy tak biadolić aż do usranej śmierci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 15 Sierpnia 2012 Share Napisano 15 Sierpnia 2012 wyżej to będziemy tak biadolić aż do usranej śmierci Sęk w tym, że nie jeden porządny już trafił tam wyżej i jest jedynie kwestią czasu jak się do tego błotka przyssie. To jest standard. Ciężko odciągnąć dziadków od korytka bo to same przywileje a każdy młody co ma zadatki na zbawcę świata przesiąka prędzej czy później tym łajnem. Dlatego też nie ma co uzdrawiać! Trzeba to "qrestffo" zlikwidować! Podniecamy się zachodem a czy zadał sobie ktoś odrobinę trudu aby doczytać o ichszych strukturach?! Czy takie "cuś" jak nasz dinozaur ma u nich rację bytu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 15 Sierpnia 2012 Share Napisano 15 Sierpnia 2012 Panowie weźcie się do roboty nad swoimi łowiskami albo jedzcie chociaż na rybki, a nie uzdrawiacie PZW przez internet. Na pewno ktoś z nich to czyta i zaraz wyciągnie wnioski, albo poda się do dymisji pod presją waszych postów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.