Skocz do zawartości
tokarex pontony

Wisła w Krakowie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

 

  W dniu 8.04.2017 o 12:08, Nightwalker napisał:

Witam Wędkarzy :)

Dołączam się do pytania . . .

Czy nasza królowa obudziła już swoje zasoby ???

Expand  

Obudziła, obudziła..:)

Byłem w zeszłą sobotę (01.04) na W3. Pogoda była super, ponad 20 stopni. Nic większego nie siadło ale wpadł 1 leszcz 31cm, kilka krąpików, płoci, kleń a nawet ukleje ( dobry znak). Łowiłem na feedera i bata. Wszystkie rybki oczywiście wylądowały z powrotem w wodzie.

Pozdrawiam

 

 

IMAG0872.jpg

IMAG0877.jpg

IMAG0874.jpg

przynęty na klenia   Dragon
  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...
Napisano

bieniuphy przykro mi , bo sprzęt całkiem fajny :-( Ja podzielę się informacjami z piątku - byłem z feederem w okolicach ul. Rybnej i niestety brała sama drobnica, na początek leszczyki ok. 20 cm, a później takie same krąpie. Obok złapali jeszcze płotkę taką ponad 20 cm, a reszta dokładnie to samo. Większa ryba jeszcze się nie ruszyła (może mniejsze szybciej się nagrzewają całe i dlatego są aktywne :-), albo po prostu trzeba jej jeszcze gdzie indziej szukać Latały za to chmary nietoperzy, śpiewały ptaki, kumkały żaby, czyli czego chcieć więcej :) A jakie są wasze doświadczenia z miejscem żerowania większych rybek?

Napisano

Leszcze ostatnio były przy samym brzegu na płytszej wodzie, kumpel przy boleniowaniu ostatnio sporo haczył za kapotę..

Kleń powinien być w trakcie tarła..

Napisano
  W dniu 21.05.2017 o 15:50, Elast93 napisał:

Leszcze ostatnio były przy samym brzegu na płytszej wodzie, kumpel przy boleniowaniu ostatnio sporo haczył za kapotę..

Kleń powinien być w trakcie tarła..

Expand  

Dokładnie tak było - rzucaliśmy kilka metrów od brzegu, a myślę że bliżej byłoby jeszcze lepiej, tylko głupio feedera przy samym brzegu zarzucać. Tak czy owak, gdzie się nie rzuciło (czasem dużo dalej), wszędzie była drobnica

Napisano
  W dniu 21.05.2017 o 13:28, bieniuphy napisał:

KOLEDZY!

18.maja w czwartek wieczorem na odcinku W3 poniżej stopnia Przewóz, na miejscówce przy zrzucie wody z oczyszczalni ("Niagara") zostawiłem wędkę z kołowrotkiem.

Expand  

Pamiętam kilkanaście lat wstecz.......kupiłem nowa wędkę, taka ciężka 6 metrowa niby bolonka, używałem jej do przystawki z tzw"półgruntu" pierwsze wyjście z wędką nad wodę i napatoczyli się koledzy. Jak to nad woda , jedna druga , później trzecia flaszka pękła , skończyło się łowienie i wylądowałem w domu w łóżku. Obudziłem się nad ranem , jeszcze ciemno było i pierwsza myśl co z wędką ? Wędki nie ma . Wymarsz z latarką nad rzekę w miejsce łowienia i co ?.........wędka zarzucona normalnie i nawet makaron był na haczyku jeszcze :) wędkę mam do dzisiaj a że bat niemiłosierny to leży w piwnicy nieruszana :)

  • 3 weeks later...
Napisano

Witam. Mam takie pytanie. Gdzie można spokojnie dojechać samochodem na Wisłę poniżej Dąbia ? chodzi mi od jakiej ulicy jest dojazd. Z mapy trudno coś wywnioskowac. 

Napisano

Gdzieś konkretnie chcesz dojechać ?

Można wszędzie dojechać korzystając właśnie z map. Od Dąbia do Przewozu można dojechać bez problemów. No chyba że doleje deszczu to wtedy może być problem . . .

  • 3 weeks later...
Napisano

Panowie ktoś potwierdzi? Podobno wczoraj pod Wawelem złapano suma 210 cm. Wiadomość mam od osoby, która to słyszała od ekipy koszącej trawę przy Wiśle.

Napisano

W tym roku największy o jakim słyszałem i potwierdzony to 225 cm z miejskiego odcinka, tak więc 210 cm pod Wawelem to pewnie prawda. ;) Kwestia tylko czy z pływadła czy z brzegu ;)

Napisano

A więc i ja wczoraj poszedłem zapolować na wąsatego. Długo musiałem szukać wolnej miejscówki, bo wszystkie po drodze były zajęte (tradycyjnie również przez Ślązaków :-)) W końcu rozłożyłem się na wysokości wodociągów. Miejsce okazało się wyjątkowo zaczepowe - jestem biedniejszy o kilka koszyczków i rurek oraz sporą ilość przyponów. Na grunt miałem ładne branie na wątróbkę, takie sumowe typowo ale źle wyregulowany hamulec sprawił, że rybka poszła z przyponem przy zbyt entuzjastycznym zacięciu. Było to zaraz no początku, kiedy rozkładałem drugą wędkę. Niestety na feedera nie połowiłem, bo już po przygotowaniu całego zestawu została mi w ręce korbka od kołowrotka marki tani decathlon. Całe szczęście miałem jeszcze lekką spławikówkę i dzięki temu nieźle się pobawiłem - były krąpie, leszcze, płocie, ukleje, lin, i mini kleń (jakieś 10cm w porywach). Wszystko raczej małe ale zabawa była. Później miałem jeszcze branie na ukleję ale takie raczej delikatne, coś brało później zostawiało, niestety nie zaciąłem a zaraz znowu złapałem zaczep, więc nawet nie miałem okazji obejrzeć czy coś pogryzło tę uklejkę, W sumie ryba nawet trochę bierze (chociaż przepływający pontonowcy nic na spinning nie złapali). Najgorsze, że mnie tak strzykło, że ledwo się ruszam i jęczę aż żona się śmieje - już mnie coś wcześniej brało a wieczorny chłodek i rosa zrobiły swoje.

  • 2 weeks later...
Napisano

Witajcie, w Boże Ciało na W3 podeszły mi ładne krasie srebrzyste. Złowilem kilka ładnych sztuk powyżej 30cm. Największy miał 40cm i 1.5 kg. Był medalowy - niestety byłem sam i nie miał mi kto zrobić zdjęcia. Wcześniej na Wiśle nie złapałem ani jednego a łowię tam od 2 lat. Brały na białe i dumbelsy. Dodatkowo siadł jeden leszcz. Wszystkie rybki wróciły do wody.b97cd81be64d5ecd19c898f20519db4b.jpga0833872eaaf7fe7798c75b16dfb6486.jpge9ba70f41df8ec0a21b24103cb3dc9ad.jpg9fc9a67a91e462274fa6393edf53d71c.jpg

 

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

 

 

  • Super 1
Napisano

ładne sztuki. Mi też trafiały się w zeszłym roku karasie srebrzyste powyżej 30 cm w Wiśle. Zastanawiam się tylko, czy nie powinno się jednak japońca eliminować. Traktowany jest jednak jako gatunek inwazyjny, który wypiera rodzimego karasia oraz inny białoryb? Ja raczej ich nie wpuszczam lecz... :-)

Napisano

Powinno ale to gatunek bardzo przebojowy i żywotny. Mnie w tym roku trafił się już po raz drugi na spina, poprzednio na malutką obrotówkę teraz na mini wahadłówkę. Oba prawidłowo zapięte, ten ze zdjęcia miał 35 cm.

IMG_2201x.thumb.jpg.da0e957c6868cc4c6bfe4b690d629323.jpg

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
Napisano

Ostatnio Wisełka darzy rybą.

Wczoraj poszedłem posiedzieć ze spławikiem. Łowiłem na białe. Brań było bardzo dużo, krąpie, karasie, płotki, dwa małe linki, nawet sum-kijanka Pomyślałem że można się przezbroić na trochę grubiej i spróbować dzisiaj.

Tak też zrobiłem. Tym razem na kukurydzę.

Lin się niestety nie pojawił ale wyjąłem kilka grubych karasi, najwiekszy 38 cm, karpia i pierwszą w życiu medalową rybę :) Leszcza 65 cm

 

Wszystko na spławik na głebokości ok 2 m.

image(1).thumb.jpg.766a04dd0a2a887474e9f172f138b513.jpgimage.thumb.jpg.42a0771b897623a3edfb0e0722e84abe.jpg

  • Super 4
Napisano

pan.cernik to tylko tak wygląda ładnie na zbiorczej fotce. Czasem trzeba się nieźle namęczyć by jakiegoś wydłubać..... ;)
Wytrwałość i konsekwencja albo.... na czworaka i łowienie na siedząco. ;)
Przynajmniej u mnie to działa! 
 

Napisano

U mnie efekty przyniosło odchudzenie linki, a dokładniej zmiana plecionki na żyłkę i odpowiedni wobler znanej marki. Łowię na kolanach, na wodzie płytkiej i bardzo płytkiej. Wczoraj poprawiłem swoje skromne PB bolenia. Dokładnie 66cm. Ryba ewidentnie żerowała. Pozdrawiam :)

 

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

 

 

  • Super 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.