Skocz do zawartości
Dragon

Wisła w Krakowie


Gość Holik

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam zauważyłem że przy łowieniu boleni grubość linki niema większego znaczenia, sam łowiąc na Wiśle używam plecionek ( obecnie 0,13mm + zawsze stalka conajmniej 30 cm ). Boleniom to nie przeszkadza zupełnie a w razie nieoczekiwanego wąsatego przyłowu jest przynajmniej szansa na wyholowanie, bez stalki najczęściej przetrze linkę o kamienie..

PS. Gratki nowego PB, ja sam przedwczoraj pobiłem swój z 67 na 74 cm :)

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Tez jade na pletce 0.12 bodajze... jak bolki bija to im nie przeszkadza... mysle ze to kwestia nastawienia lowiacego.. i wiary w przunete.. mi np. Na spirit nic nie wzielo.. na bolta tez nic...  a inni lowia... a mam inne wobki ktore zakladam i lowia.. 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie, ja nie mam swojego ulubionego wobka na bolki. Łowię i na huntery i na spirity i na trille i na handmade'y ( chociaż ostatnio łowię na tańsze wobki typu spirit bo skuteczność mają nie mniejszą niż handmady po 40-50 zł a urwanie takiego bardziej boli po kieszeni :D ). Najważniejsze moim zdaniem przy łowieniu boleni jest podanie przynęty w odpowiednie miejsce i w odpowiednim czasie :P 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Zrobiłem dziś mały wypad na W2 i niewiele brakowało a musiałbym załatwiać pomoc do wyciągania auta. Błoto straszne i podstępne :-) Tak więc uważajcie  bo koleiny na zdjęciu świadczą, że ktoś ostro walczył. Niestety stan był wysoki po deszczach, rzeką płynęło wszelkie dziadostwo i po każdym zarzuceniu wyciągało się zielsko, gałęzie itp. Miałem jedno branie, coś ucięło pół robaka i tyle. Zwinąłem się  po trzech godzinach bo zaczęło kropić. Czyżby koniec gruntowego sezonu?

IMG_20171007_095214.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To za daleko nie zaszedles....;-)

Przy niskim stanie wody wystarcza spodniobuty i bez wiekszych problemow pokonasz rzeczke.. jest maks po pas.. 

A jezeli chcesz isc i isc.. wystarczy pojechac kawalek dalej wjechac gdzies za wal i.. wtedy mozna isc i isc i isc.. lowic i lowic... miejscowki roznorodne.. opaski ... glowki... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Chłopaki mam wielką i pilną prośbę. Mam możliwość pojechania na nockę z soboty na niedzielę - chciałbym usadowić się na Wiśle w Tyńcu lub od strony Piekar i chciałem zapytać was jak wygląda szybkość przepływu wody. Czy da się łowić feederem, czy raczej płyną kłody itp.?

2. Sprawa - jeśli tam byłoby zbyt ostro, to gdzie w pobliżu można usiąść awaryjnie z feederem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędkarz1981 zarówno powyżej jak i poniżej Krakowa jest sporo ciekawych opasek. W 90% bez problemów większych dojdziesz do brzegu. Najlepiej szukać miejscówek z gooogle maps i włączonym widokiem satelitarnym. W dużej mierze wystarcza to do zlokalizowania opaski, natomiast rybostan i głębokość musisz niestety zweryfikować namacalnie przynętami. ;)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 3 months later...
2 godziny temu, bieniuphy napisał:

Koledzy, jak wygląda sytuacja na naszej Wisełce? Mieliście może wyniki z leszczem na feeder, albo przy jaziokleniach na spina?

Byłem w środę. Miałem feedera i spławikówkę. Stan rzeki niski i większa ryba gdzieś poszła a mi się nie chciało przemieszczać bo było za ciepło :-) Cały czas coś skubało - na feederze kiełbie, okoń i ...... dwie ukleje (pierwszy raz mi się zdarzyło). Na spławik kiełbie, wzdręgi, ukleje. Wielkością tylko nieznacznie przewyższały ryby akwariowe :-) Przynęta biały i czerwony robak. Zabawa była ale z samą malizną. Dziwne, że zero krąpia i  leszcza.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, bieniuphy napisał:

Koledzy, jak wygląda sytuacja na naszej Wisełce? Mieliście może wyniki z leszczem na feeder, albo przy jaziokleniach na spina?

W zeszłym tygodniu poniżej przewozu złowiłem kilka leszczy 50-65 cm na pickerka 10 m od brzegu na metrowej wodzie, brały na pinkę i kuku, w koszyku zanęta traper leszcze specjał z kuku i białymi :) Nie wiem jak sytuacja teraz po tym rzekomym zatruciu ale próbować warto ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, (K)Leniu napisał:

Jakim zatruciu?

Z nowej oczyszczalni poszedł jakiś syf do "smródki" i bardzo dużo ryb na przewozie poniżej ujścia smródki do wisły wytruło.. od ukleji po brzany.. Był post ze zdjęciami na fejsbukowym profilu Redakcja życie wieliczki ale już usunięty..

 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.05.2018 o 00:21, Elast93 napisał:

W zeszłym tygodniu poniżej przewozu złowiłem kilka leszczy 50-65 cm na pickerka 10 m od brzegu na metrowej wodzie, brały na pinkę i kuku, w koszyku zanęta traper leszcze specjał z kuku i białymi :) Nie wiem jak sytuacja teraz po tym rzekomym zatruciu ale próbować warto ;)

Podzieliłbyś się patentem na te pinki z kukurydzą? Jak je zakładasz - najpierw ziarno kukurydzy i pinka (pinki) czy odwrotnie? Jakiego rozmiaru haczyka używasz do tego? Chciałbym to wypróbować, a nie mam doświadczenia. Wielkie dzięki :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, macbull napisał:

Podzieliłbyś się patentem na te pinki z kukurydzą? Jak je zakładasz - najpierw ziarno kukurydzy i pinka (pinki) czy odwrotnie? Jakiego rozmiaru haczyka używasz do tego? Chciałbym to wypróbować, a nie mam doświadczenia. Wielkie dzięki :-)

Używam haczyków nr 10 lub 12 z oczkiem, przypon z żylki 0,14 lub 0,16 mm 30-50 cm. Nabijam najpierw 2-3 pinki a na koniec 1 ziarenko kuku :) 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj próba nocki z feederami na W3 jednak trawy oblepiające żyłkę po około poł godzinie skutecznie zniechęciły do dalszego łowienia... To dość częste zjawisko na tym odcinku:/

Nie wiecie skąd sie to dziadostwo bierze? Czy to gdzieś w centrum koszona jest trawa wzdłuż bulwarów i wszystko trafia do rzeki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.05.2018 o 12:18, Elast93 napisał:

Używam haczyków nr 10 lub 12 z oczkiem, przypon z żylki 0,14 lub 0,16 mm 30-50 cm. Nabijam najpierw 2-3 pinki a na koniec 1 ziarenko kuku :) 

Dzięki wielkie za podpowiedź, ja miałem robić odwrotnie i widzę, że byłbym w błędzie. Wypróbuję przy najbliższej okazji. Pozdrawiam

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam, dzisiaj byłem na kanale "ciepłej wody". 2 x feeder, dużo brań, dużo wyciągniętych ale sama drobnica, leszczyki i krąpie. Zero karasia, zero dużego leszcza. Ktoś coś wie ? Jak Wam tam idzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.