Łukasz789 Napisano 22 Sierpnia 2012 Share Napisano 22 Sierpnia 2012 12-18 sierpnia Jadę na maraton wędkarski z kumplem ojca. Łowimy prawie przez cały dzień. U mnie same uklejki i małe pstrążki więc nie ma się czego rozpisywać. Dlatego opisze wyniki kolegi ojca. Złapał on przez ten okres ok. 10 kleni 30-35cm , 3 pstrągi 27,29i 31 cm kilkanaście płoci w przedziałach 25-31cm oraz ukleje w przedziale 15-31cm 9 to ostatnie to nie żart) .18 przyjechał ojciec i miał ładną rybkę na kiju. 19 sierpnia Dzień jeden z najgorszych , idę z rana na ryby siada mała brzanka i nic więcej. Podczas popołudniowego łapania wybieram się na miejsce pokazane przez miejscowego wędkarza .Podobno bardzo rybne. Fakt jest taki ,że stało tam już 4 wędkarzy , więc ustawiam się niżej. W drugim rzucie plącze mnie się cały zestaw .I tutaj pytanie do Was macie takie miejsce coś jak zaklęty krąg bo podejścia do wędkowania w tamtym miejscu miałem już 3 za każdym razem cos się wydarzyło :pierwszy raz zaciąłem ukleje i poszła z całym przyponem (pierwszy raz mnie się to zdarzyło) drugi raz rozleciała mnie się wędka (pierwszy raz mnie się to zdarzyło) i musiałem gonić za jej częściami , aż się skąpałem ( na szczęście wszystko znalazłem) a trzeci przypadek już znacie… Ale wszystkiego by było mało, biorę się za raplontywanie , idzie całkiem sprawnie , w pewnym momencie musze jednak odciąć muchy i przypinam je do kamizelki ( nowo zakupiona Team Dragona- swoją droga nie polecam straszne badziewie ) , kiedy już rozplątałem prawie okazuje się ,że jest mały węzełek , który wszystko psuje. Idę w stronę samochodu ponieważ robi się ciemno a wiedziałem ,że mamy tego dnia wyjechać trochę wcześniej bo następnego dnia brat z rana maił egzamin na prawo jazdy .Jak docieram pod niego odkrywam ,że gdzieś zginęły muchy, które przypiąłem do kamizelki . W tym momencie słyszę trzask i widzę jak z kieszeni kamizelki ( której nie używałem) wypada pudełko uderza o kamień , wysypują się muchy i razem z pudełkiem płyną z rzeką. Chyba dosyć tego na jeden dzień. Ojciec ma jeszcze większą rybę na haku niż w przeddzień ale nie chce najpierw się oderwać od dna a potem robi młynek nad powierzchnią wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LaczQ Napisano 22 Sierpnia 2012 Share Napisano 22 Sierpnia 2012 31cm ukleja:?? chyba bolek mały.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 22 Sierpnia 2012 Share Napisano 22 Sierpnia 2012 Ja wczoraj od 20.30 do pólnocy bez ryby, wtf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 23 Sierpnia 2012 Share Napisano 23 Sierpnia 2012 Wczoraj buszowałem po mojej rzece w poszukiwaniu kleni- jak zwykle z resztą Co prawda żadnego okazu w podbieraku nie było ale za to sporo miałem sztuk 30 cm +/-, na delikatnym wędzisku zabawa przednia A powiadają że na HMa klenia za skórkę nie wyciągnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LaczQ Napisano 23 Sierpnia 2012 Share Napisano 23 Sierpnia 2012 Całą rybę na tej skórce podniosłeś.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 Nie, tylko głowę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 Za mną kilku dniowa wyprawa nad piękna rzeke San. Piekne krajobrazy, przepiękna rzeka, dla wędkarzy ceniących walory estetyczne i przyrodnicze po prostu wędkarski raj Przemierzałem odcinki górskie odcinki Sanu okręgu Przemyskiego. Przez weekend towarzyszyli mi kumple, zastaliśmy trącone wode więc przez pierwsze dni bardziej podziwialiśmy widoki , imprezowaliśmy ale tez łowiliśmy. Kilka ryb udało się złapać były pstrągi, klenie i brzanki. Po wyjezdzie chłopaków woda znacznie opadła i się oczyściła. Ranki i wieczory poświęcałem łowieniu na muche. Łowiłem na suchą, mokrą i nimfe. Na tym odcinku Sanu jest mała populacja pstraga więc trzeba było się zadowolić innymi rybkami. Na suchą brały masowo ukleje,na mokrą klenie, atomowych brań kluch wyrywających kija z ręki, długo nie zapomne Trafiła się tez taka paskuda na nimfe, przez chwile myślałem że mam brzanke , ale niestety ... Nawet miejscowy kolega się ze mnie śmiał i mówił że takiej rybki to na Sanie jeszcze nie trafił Późnym raniem dołączał do mnie Bartek, miejscowy kolega. Jak go nazwał jeden z moich kumpli "Bartek gość który każdą dziuple w Sanie zna" Woda już była niska postanowiliśmy katawać najlepsze rynny i przemierzać wode ze spinningiem. Naszym celem była królowa wakacji, pani z wąsem Brzana. Udało się wyjąć kilka sztuk, brzany stały w najgłebszych i najszybszych rynnach. Powiem szczerze że z mojego pudełka woblerów tylko nieliczne udawało się poprowadzić w sposób satysfakcjonujący. Prowadzilismy wobki ślimaczym tempem, stukając o dno. Wszystkie brzany złapaliśmy na Salmo Hornety, nurtu trzymały się jeszcze woblery Andrzeja18 i Tapsy. Walka z fajną brzaną w tym piekielnym nurcie to dobre kilka minut zabawy, ja używałem żylki 0,20 , Bartek 0,18. Bartek tez łowił Mieliśmy rózne brania , najczeście skubniecia i zatrzymanie, na początku wygląda to jak zaczep ale co dzieje się póżniej to juz trzeba przeżyć na własnej skórze Wszystkie ryby wróciły z spowrotem do wody San to jedna z najpiękniejszych rzek na ktorych łowiłem, jeżdze tam co roku i wyjeżdzam, po to by znów tam powrócić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Milosz Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 DAWID Naprawdę fajna relacja Ja wczoraj nawet nie nastawiałem się na łowienie , zależało mi na obczajeniu nowej miejscówki i jak wielkie było moje zdziwienie gdy w 2h na wędkę zameldowało się 6 okoni w tym 2 na 35 cm Następnym razem bez aparatu tam nie jadę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 Jeszcze jedna fota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 Piękne brzany DAWID !!! Gratulować i pozazdrościć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M_are_Ks Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=16123&postdays=0&postorder=asc&start=60 Ostatnio na Warcie 2 bolenie, w linku powyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 DAWID, Wspaniałe brzanki, gratulacje:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 Dawido - dawaj jakąś ładną brzankę na FB I przy okazji poprosimy o Twój adres masz zaległą książkę - podeślij go do Tomika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 trini, nie ma sprawy O nie wiedziałem że wygrałem, zaraz dam adresik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MATCH 2000 Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 Witam.Czwartek 23. sierpnia.Łowię na tym samym łowisku co tydzień temu.Metoda i warunki łowienia takie same tylko jest trochę wiatru z północy.Złowiłem 55 szt. płoci. Płotki małe 20 do 22 cm.,ale tutaj chyba większych nie ma.Niestety w moim okręgu częstochowskim nie ma gdzie łowić i nie ma co łowić.Ale jest fajna zabawa bo płoć jest moją ulubioną rybą,a metoda odległościowa moją ulubioną metodą. A oto moje rybki. Uploaded with ImageShack.us . Łowiłem w tym samym miejscu Uploaded with ImageShack.us Przez cały czas miałem całkiem miłe towarzystwo. Uploaded with ImageShack.us Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MATCH 2000 Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 Kolego pawciobra.Dzięki za pomoc - udało się.Natomiast na fotosiku zarejestrowałem się ale nie otrzymałem meila i nie chce mnie zalogować.Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 trini, nie ma sprawy O nie wiedziałem że wygrałem, zaraz dam adresik No pierwsze miejsce mój drogi! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 trini, super )))) Fotke masz już na fejsie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 Merci Ci ogromne A przy okazji panowie - zapraszam do zamieszczania fotek z rybami na naszym profilu na FB - sława i uznanie gwarantowane! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciek rożniata Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 Dawid , fajnie trafiłeś , niska woda i na dodatek przejrzysta więc połowiłeś, możesz powiedzieć gdzie dokładnie wędkowaliście ?? ja w lipcu byłem w Słonnym i nie trafiłem na niską wodę to nie powędkowałem , super relacja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gobio Gobio Napisano 24 Sierpnia 2012 Share Napisano 24 Sierpnia 2012 Piękne te brzany! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lawdzoj82 Napisano 25 Sierpnia 2012 Share Napisano 25 Sierpnia 2012 Wczorajszy 67 cm złowiony na zielone kopyto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 25 Sierpnia 2012 Share Napisano 25 Sierpnia 2012 U mnie po zlotowych karpiach z powrotem tydzień z sumami. Wtorek jedna "miarówka", czwartek 123 cm, piątek dużo brań ale ryby "pod miarę". Oprócz tego jeden naprawdę duży u ojca- niestety walka przegrana... Czwartkowy połączony z nocną kąpielą spowodowaną uwalnianiem ryby z zaczepu. Taka walka w nocy "na terenie przeciwnika" ma swój smak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 25 Sierpnia 2012 Share Napisano 25 Sierpnia 2012 Czwartkowy połączony z nocną kąpielą spowodowaną uwalnianiem ryby z zaczepu. Taka walka w nocy "na terenie przeciwnika" ma swój smak Lepsza świadoma kąpiel niż wpadnięcie w spróchniałe deski brzegowe Zdjęć byś powrzucał - chociaż tej 123ki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 25 Sierpnia 2012 Share Napisano 25 Sierpnia 2012 Lepsza świadoma kąpiel niż wpadnięcie w spróchniałe deski brzegowe Zdjęć byś powrzucał - chociaż tej 123ki Jak znajdę kabel... Adapter do karty zostawiłem w pracy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi