Skocz do zawartości
tokarex pontony

Salmo Tiny 3F KLEŃ JAŹ . Opis


Varenael

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Długi, Nie chodzi mi o długość tylko wytrzymałość . Kotwiczki które są założone "fabrycznie" są poprostu zbyt słabe , kilka razy zdażyło mi sie że większy kleń poprostu je rozgiął. Zakładałem wtedy ciut większe i problemu nie było. A co do zaczepiania sie o siebie dwóch kotwic w woblerze to są na to sposoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długi, Niewiem jakie masz doświadczenia z tym woblerem , fakt że kotwiczki sie w nim zaczepiają ale nie zdarza sie to co rzut. Ja napisałem co zawsze robie z tym woblerem eliminując tym samym utrate większej ryby. Kotwiczki sie czepiają ale jest to sytuacja sporadyczna. Pozatym można jedną kotwiczkę "podwiązać" nicią i wtedy sie już nie "haczą" . Na wszystko jest sposób ale widze że masz inny priorytet - chcesz by kotwiczki sie nie łączyły. Ja wole nie tracić ryb :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepszy woblerek seryjny na klenie i jazie jaki posiadam ... mimo czepiajacych sie kotwic wybaczam ilość bran na tego wobka :) klenie takie 1.5 kg i jaz 2 kilo nie pogieły kotwiczek ... raz przydarzyła mi sie historia z rozgieciem ale kleń ... który chapnął wtedy miał koło 3 kg tak go oceniłem i poszedł ... był na oko bliski mojego rekordu w tym gatunku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero zaczynam przygodę z kleniami na spinning, nie omieszkam jednak podzielić się uwagami na temat tego woblera.

W sobotę wybrałem się na pierwszą spinningową wyprawę z nastawieniem na klenia.

Wobler Salmo Tiny był jedną z kilku przynęt, w które zaopatrzyłem się w celu rozpoczęcia połowu kleni tą metodą.

Efekt... pierwszy rzut... siedzi klenik... maluteńki bo 20 kilka cm ale sprawił mi dużo radości :smile:

Wykonując kolejne rzuty zorientowałem się, że kotwice bardzo często zahaczają się o siebie - średnio mniej więcej raz na trzy rzuty. Być może była to moja wina... Postanowiłem jednak pozbyć się kotwicy brzusznej. Efekt... dwa kolejne brania... i zejście ryb...

Pokombinuje w kierunku, o którym mówi pagori, tak żeby były 2 kotwice :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na innym forum wędkarskim widziałem taki sposób i myślę że to by się sprawdziło:

"jezeli ktos musi lowic koniecznie z dwoma, to polecam zalozyc kawalek koszulki termokurczliwej lub wentyla rowerowego na link (kolko lacznikowe - oczko - kotwica) aby usztywnic polaczenie i uniemozliwic kotwiczkom platanie sie ... mozna tez obrocic kleszczami o 90° oczka w korpusie woblera, tylko tutaj trzeba bardzo uwazac, bo pianka lubi peknac"

źródło: naklenie.pl , autor: pitt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.