Jaka przynęta na Płoć na rzece??

[Przemq20]

witam

jaka jest najlepsza przyneta na płoć w rzece, i na jakim gruncie najlepiej lowic???

[leszczcyc]

witam

szukasz spokojnej wody bliżej brzegu tam gdzie jest rynna żucasz na stok nęcisz i czekasz

pęczak kawałek kukurydzy biały i parzona pszenica wszystko zależy naco tam łapią ale możesz nęcić nato naco będziesz łapał

przeważnie z gruntu na spławik taki do 1g przypon 30cm dlatego że woda nieraz będzie odrywać przynęte od dna większe szanse że złapiesz jeszcze coś dużego jak np kleń , mały haczyk

wiosna zima i późna jesień najleprza jest ochotka niema różnicy gdzie łapiesz !!

powodzenia.

czesc

[artech]

A na jakiej rzece łowisz?? I czy masz zamiar łowić płotki czy płocie??

[Przemq20]

mam zamiar łowic płocie na wieprzu

[Shark Hunter]

Z tego co wiem choć na własnym przykładzie nie doświadczyłem najlepsze na grube płocie są konopie. Był tu taki temat założony mówiący o przyżądznia ich oraz miejscu zakupu. Radze wypróbować jak się ci sprawdzą też wyprubuje

powodzonka

[Jarosław]

Powiedz coś wiecej . Jaki uciąg , jaka wędka ,jaka metoda, jaka głębokość i jakie ryby tam występują??????????

[Przemq20]

no jak ty nie wiesz jakie ryby są w wieprzu to...

[maniek]

Tak, są płotki, płocie, no i moje ulubione "grube berty" tzn płoć powyżej 40cm .Wrześeni to najklepszy czas na grubą płoć ,co ciekawe nie ma wielu amatorów nad wodą na tę rybkę, może niema takiej estymy co leszcz a może za trudno .No łatwo

nie jest ,nęcić trzeba długo i nie każde miejsce się nadaje.Czym nęce ,jest to przeważnie kukurydza z łubinem niekiedy dodaje jeszcze konopie ale niewiele, co na haczyk no oczywiście łubin ,nie wiem ale ona to uwielbia .Metoda w zasadzie bez znaczenia ale tylko z gruntu .

[keri]

kukurydza z łubinem niekiedy dodaje jeszcze konopie ale niewiele, co na haczyk no oczywiście łubin ,

Te ziarenka to jakoś podkręcasz zapachowo lub smakowo

[artech]

Tak, są płotki, płocie, no i moje ulubione "grube berty" tzn płoć powyżej 40cm .Wrześeni to najklepszy czas na grubą płoć ,co ciekawe nie ma wielu amatorów nad wodą na tę rybkę, może niema takiej estymy co leszcz a może za trudno .No łatwo

nie jest ,nęcić trzeba długo i nie każde miejsce się nadaje.Czym nęce ,jest to przeważnie kukurydza z łubinem niekiedy dodaje jeszcze konopie ale niewiele, co na haczyk no oczywiście łubin ,nie wiem ale ona to uwielbia .Metoda w zasadzie bez znaczenia ale tylko z gruntu .

Maniuś jak chcesz połowić te, jak je nazywasz, "grube berty" to przyjeżdżaj do Szczecina na Regalicę tak gdzieś w okolicy połowy października do końca listopada na haczyk zakładasz ślimaczka (o którego cholerka czasami trudniej niż o płotkę) i heja na gruncik ile siły w łapkach a jak weżmie to najczęściej taka że na kilogram to jedna wchodzi. U nas nazywają je "morskimi" lub "gruntowymi"

[Shark Hunter]

Też słyszałem o tych "grubych bertach" z Regalicy. Mam zamiar się na nie wybrać w tym roku o ile czas pozwoli Mam tylko pytanie czy regalica w okolicach mostu na trasie poznańskiej w Podjuchach będzie odpowiednią miejscówką ? A tak wogóle to sezon na ryby w szeczecinie sie zaczyna dopiero na jesień kiedy trzeba do szkoły chodzić

[artech]

Shark Hunter, ten most czy most Cłowy lub Nowocłowy, Cegielinka.

A tak wogóle to sezon na ryby w szeczecinie sie zaczyna dopiero na jesień kiedy trzeba do szkoły chodzić

z tym akurat się nie zgodzę, sezon wędkarski u nas trwa cały rok

[maniek]

Te ziarenka to jakoś podkręcasz zapachowo lub smakowo

Keri zauważyłem że te "grube berty" wręcz nie cierpią jak im coś zapachowego dodaje

stają się juchy podeiżliwe i niby coś skubią ale bardzo ostrożnie ,więc przestałem im mieszać w głowach i sypie proste ziarno.No cie całkiem proste żeby mi nikt żle nie zrozumiał ,bo mocze i gotuje.

Maniuś jak chcesz połowić te, jak je nazywasz, "grube berty" to przyjeżdżaj do Szczecina na Regalicę

Wiem Artech ,łowiłem w tych okolicach ,ale dzęki za zaproszenie bo mam je u siebie,

już łowie takie 36-38cm i czekam na ochłodzenie wody bo wtedy,no mmniejsza z tym.

[tomek1]

dzęki za zaproszenie bo mam je u siebie,

już łowie takie 36-38cm i czekam na ochłodzenie wody bo wtedy,no mmniejsza z tym

Zazdroszczę ci takiej wody jaką masz pod nosem. U nas Wisłę przerzucisz spławikiem od przepływanki A i tak ludziska łowią czasem fajne ryby. Ja takie płoty to widziałem tylko w morzu

[Shark Hunter]

sezon wędkarski u nas trwa cały rok

Może zależy jeszcze w jakim miejscu bo przykładowo Odra czy Parnica jest zalegana przez wędkarzy dopiero od końca Sierpnia prawie nigdy nie widziałem tam nikogo w lipcu (a jak sam sie wybrałem w danym miesiącu to wróciłem o kiju ). Miejscowi łowcy białorybu też wypowiadają sie że jak chesz tu połapać to wrzesień pażdziernik i listopad.

Latem na ryby jeżdże przede wszystkim w okolice dziwoklicza. Na regalicy i cegielince też próbowałem swoich sił ale najczęściej z mizernymi efektami. Dopiero koniec Sierpnia w tych miejscach przynosił mi najlesze rezultaty. Skoro mówisz że trwa cały sezon to pewnie masz swoje tajemnicze miejscówki, o których byś sie może chciał pochwalić

[artech]

i czekam na ochłodzenie wody bo wtedy,no mmniejsza z tym.

Wiem, wiem

[artech]

Shark Hunter, widzisz ja mówię raczej o rybach drapieżnych i spinningu, to prawda że o każdej porze roku lepsze są inne miejsca i inne ryby. Początek roku to trocie potem pstrągi następnie jazie i klenie a zaraz za nimi szczupaki i bolenie, no i cały rok okonie, niestety tylko sandaczy i sumów jeszcze nie umiem lowić na spina.

A swoją drogą to Dziewoklicz jest idealnym letnim lowiskiem białej ryby.