Skocz do zawartości
Dragon

Klenie i Jazie 2013


Winko

Rekomendowane odpowiedzi

Winko, ale słodzisz :smile: , dzięki. Właśnie chodziło mi o to, żeby mniej doświadczeni i nie tylko, wędkarze uwierzyli, że w większości dobrze typują miejscówki. Problem tkwi czasami w konsekwencji, dokładności i zachowaniu się nad wodą.

Lemiux, tym razem skóra z chleba z posypką (mak, sezam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 103
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Gość MarcinMistkowsk

Jaceen,gratuluje. Super że dzielisz się miejscówkami,wynikami jak i metodą, żeby tylko czytelnik przeczytał ze zrozumieniem to już połowa sukcesu :)

ps. tego kijaszka co widać u ciebie na zdjęciu tylko 2,7 kupiłem na bazarze za jedyne 40zł i jestem z niego zadowolony, wyciągnął kilka fajnych rybek,przeciążałem go wielokrotnie do około 60g wyrzutu i dalej ciągnie. Za taką kasę nie spodziewałem się że wiele wytrzyma a jednak.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaceen napisał:

Problem tkwi czasami w konsekwencji, dokładności i zachowaniu się nad wodą.

Rozumie to każdy kogo klenie nauczyły pokory. Cierpliwość i konsekwentne postepowanie to nieraz połowa sukcesu przy połowach kleni - dokładnie tak jak piszesz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lemiux, tym razem skóra z chleba z posypką (mak, sezam).

O kurde, jakie wybredne rybki, próbowałeś z inną posypką ?? ;)

Dzisiaj spróbuje twojej techniki ale dołożę do tego rosówkę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

próbowałeś z inną posypką ?? ;)

Jasne, że próbowałem, bez posypki też się sprawdza. Z doświadczenia wiem, że nie wpływa to znacząco na ilość brań. Dla czego posypka? Ja też lubię skorzystać i lubię podjeść smaczny chleb :smile:.

Może jeszcze słowo uzupełnienia. Skóra (duża) z małym obciążeniem jakie ja stosuję, pracuje nad dnem. Napór wody powoduje, że zestaw przemieszcza się jak w metodzie przegruntowanej przepływanki spławikowej. Zestaw umieszczam powyżej spodziewanego miejsca tak, żeby nurt sprowadzał go na spodziewane stanowiska ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wirefree

Dzisiaj trafilem jednego klenia 17cm na paprocha na starorzeczu odry, ale ci co tradycyjnie na robala to polowili dobrych kilka kg ploci i kleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rapa-man

Diego każda ostrzejsza zmiana ma wpływ na brania,jaź jest tzw. Białą rybą a im zimniej tym staje sie batdziej chimeryczny w pobieraniu pokarmu,ale nigdy nie zaprzestaje go obierac,zeruje przez caly rok :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

próbowałeś z inną posypką ?? ;)

Jasne, że próbowałem, bez posypki też się sprawdza. Z doświadczenia wiem, że nie wpływa to znacząco na ilość brań. Dla czego posypka? Ja też lubię skorzystać i lubię podjeść smaczny chleb :smile:.

Może jeszcze słowo uzupełnienia. Skóra (duża) z małym obciążeniem jakie ja stosuję, pracuje nad dnem. Napór wody powoduje, że zestaw przemieszcza się jak w metodzie przegruntowanej przepływanki spławikowej. Zestaw umieszczam powyżej spodziewanego miejsca tak, żeby nurt sprowadzał go na spodziewane stanowiska ryb.

@jaceen a gdy łowisz na chodzonego to nęcisz czy nie? i jak montujesz zestaw? tak jak kiedyś pisałeś - przypon z haczykiem dopinasz do agrafki gdzie jest już ciężarek , czy inaczej? widzę że zakupiłeś feederka :mrgreen: nastawiasz się tylko na klenie ,czy też masz przyłów w postaci innych ryb? Ja zaczynałem od feedera 3,9 , w tamtym sezonie kupiłem 3,30cm a teraz myślę nad pikerem 2,70-3m czasem długa wędka przeszkadza w krzaczorach. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nęcisz czy nie?

Nie nęcę.

Zestaw, tak jak piszesz, przypon i ciężarek do agrafki.

Nastawiam się tylko na klenia i rzadko trafia się przyłów. Wielkość przynęty ma duże znaczenie.

Wędka to picker 3m-40g, specjalnie pod klenie wybrałem, do transportu rewelacyjna :smile:

Chodzi mi po głowie taka wędka, uniwersalna, Zebco-3-00M-Waggler-Fishing-Equipment ,prócz tego, że nadawała by się do wszystkich metod to długość transportowa jest dodatkową zaletą. Spokojnie w bagażniku przeleży.

Może ktoś orientuje się i widział , wie, gdzie szukać pickera +/- 3m i składanego na 3 części lub inną, aby ciężar nie przekraczał 230g. Nie chodzi mi o "Mercedesy" :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi po głowie taka wędka, uniwersalna
To chyba Trawel się nazywa na taką to chyba J.Wilson łowi i zakłada kołowrotek ze szpulą ruchomą jak łapie na ''wypuszczankę'' lub ''spiningowy'' jak łapie z gruntu. Ja czasem używam tak wędki Mikado GoldenBay 3.90 która sprawdza się ze spławikiem stałym i na grunt .Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10.03.2013r-Bystrzyca

W mniejszych wrocławskich rzekach, kleni można szukać na całej szerokości koryta.

Jednak wtym czasie szukam ich w strefie przybrzeżnej i za wszelkimi spowolnieniami.

6c9e257c97fbc6bbmed.jpg

Wystarczy małe niepozorne wgłębienie w linii brzegowej.

683ba70ce8be4855med.jpg

To może być stanowisko klenia.

cb7ac38f95c2ac9fmed.jpg 7c4d52d979dad17bmed.jpg

W takich rzekach dobrze jest sprowadzać zestaw wachlarzem od przeciwległego brzegu. Tak dobrać obciążenie, aby pod naporem wody przynęta przemieszczała się w miejsce, gdzie spodziewamy się brania. Zdarza się, że, podczas wędrówki przynęty,

branie następuje w połowie drogi. Nic to, tylko się cieszyć.

A to dzisiejszy efekt dwóch godzin łowienia na rzece Bystrzycy.

934d37fc461dc9e6med.jpg

Ogólnie spinningiści mogą dostać białej gorączki na takiej wodzie jaka teraz jest na Bystrzycy. Niesiona trawa i liście skutecznie zniechęcają do tej metody. Łowiąc ds-em zbytnio to nie przeszkadza. Czasami jest fałszywe przygięcie szczytówki, ale da się z tym żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaceen to jakie Ty tam masz obciążenie że nurt sam ci go ściąga w wybrane miejsce, 3 gramy ?? Wieszasz pingla czy "drgająca szczytówka" ??

Dzisiaj, to było 10/12g (pałki do troka). Bystrzyca dobrze "ciągnie", to wyjątkowo obciążenie większe. Zdarza się, że trzy gramy zaciskam i tak łowię. Drgająca szczytówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj podpiąłem 35 gram :/ i do tego spinningówke (z braku laku), nie wiem dlaczego miałem mase niezaciętych(albo źle zaciętych) brań i dzień skończyłem z jedną płocią... podejrzewam że ciężarek mocną grzęzną w mule i ryba wyczuwając opór od razu wypluwała moje smakołyki :/ Jaceen jesteś Kleniowym potworem !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

szacun jaceen ! Ja za kleniami i jaziami też mam zamiar pobiegać ale czekam aż się zrobi cieplej. Na razie wciągnęły mnie pstrągi i kręcenie nimf ;) Mam nadzuiejez e bede miał podobne efekty, na jazia mam rozpisany cały plan ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję koledzy za miłe komentarze. Mam nadzieję, że te kilka zdjęć tych wspaniałych ryb,

ładuje baterie na wyprawy nie koniecznie zakończonych pełnym sukcesem.

Byłem dzisiaj na Widawie i nie zdecydowałem się tam łowić

Na mniejszych dopływach Odry teraz są trudne warunki do łowienia,

to korzystam z dobroci dużej rzeki jaka jest właśnie Odra.

Na ścieżce brak śladów, nawet z pieskami nikt dzisiaj na spacerek tędy nie szedł.

a3a62cc11b512518med.jpg

Po gałązkach widać, że woda opadła o kilkadziesiąt centymetrów,

a i tak jest jeszcze wyższa niż zwykle.

43fc2fdaf5e159dcmed.jpg

Tu chcę trochę przemycić swoich przemyśleń. Drodzy koledzy,

nie ulegajcie pewnym presjom, że na ryby bez podbieraka, że bardziej sportowo to podbieranie ryby ręką, że przeszkadza.

Ale jak jest wysoka burta i muszę pominąć łowisko, to żal, jak jadę na tyłku z oblodzonego brzegu do wody, to mam gdzieś czyjeś poglądy.

Rozsądek i jeszcze raz, myśleć nad wodą. W okresie cieplejszym, również rzadko korzystam z podbieraka, ale w warunkach zimowych, jak nie ma woderów, brzegi strome, nie polecam wybierać się na ryby bez niego.

Gdyby nie to, to mógłbym dzisiaj tylko pomarzyć o kleniach.

Zaczęło się od brania na drugiej miejscówce. Dzisiaj z powodu bardzo śliskich i oblodzonych brzegów obławiałem z bezpiecznych stanowisk, napływy z cofek na ostrogi. Branie energiczne, zacięcie, krótka walka i luz. Pomyślałem, że może jeszcze jakiś kleń stoi w tym miejscu, zarzuciłem zestaw. Kilka chwil i porządne branie, nie czekałem na poprawkę, zacięcie, krótka walka i luz. Co jest do „pani” nędzy! Daję sobie 10 minut i zarzucam trzeci raz (za każdym razem trochę w inne miejsce) i po kilku minutach trzecie branie. Zacinam i… zero . Przypon pękł. Musiał być już uszkodzony. W takich warunkach zmarnować trzy brania! Nastawiam tyłek do skopania.

Jednak dzisiejsza trzynastka nie była taka bezlitosna. Dałem jeszcze raz szansę miejscówce. Przerzuciłem zestaw pod podstawę główki i nie czekałem dwóch minut jak szczytówka pyknęła, wyprostowała się i zaczęła w oka mgnieniu giąć ku wodzie. Zacinam, hamulec wyregulowany najdelikatniej jak można. Tak, że przy pustym zacięciu już mi się odzywał. Zaczęło się, ryba w pierwszej chwili przymurowała, po kilkunastu sekundach ruszyła pod prąd. Myślę, że to nie przelewki, bo mocno kopie, ale wędka doskonale reaguje na zrywy. Hamulec terkotał, ale w końcu trzeba rybę chociaż zobaczyć. Dwa odjazdy i podbierak załatwia resztę. Zrobiło się "bardzo ciepło". Nie mam już żalu do poprzednich porażek.

504905eb0382de2bmed.jpg 9d79013ff605ddf4m.jpg

Ryba wygląda na dobre 50cm. Po zmierzeniu w domu znacznika na wędce wyszło, że ryba mierzy 49cm. Drugi wyglądał na jakieś 35cm.

Podsumowując, sześć brań, cztery ryby na wędce, dwie wyholowane i jeden zerwany przypon. Piękna sceneria, dokuczliwe zimno ale emocji nie brakowało.

4a500df5d0ea128bmed.jpg

Z wędkarskimi pozdrowieniami, jaceen :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Graty @jaceen!! jak tak dalej będziesz łowił to do mnie nic nie dopłynie :wink: Nie mogę doczekać się wiosny :cry: dowaliło śniegu 20cm i jest -15*C znowu przyjdzie w sobotę pojechać na Śniardwy , a już bym chciał pochodzić za kleniem! Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie się czyta, prawie jakby sie tam z Tobą było nad tą wodą. Ja mogę sobie na razie oczywiście tylko pomarzyć o wyjściu na rybki ale wystarczą mi Twoje relacje z wedkarskich wypraw! Piękna klucha - GRATKI :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.