Skocz do zawartości
Dragon

zaneta na grunt na wisłe


camel77

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Szukam sprawdzonej zanęty na wisłę.

Chodzi o łowienie na grunt, koszyczek

Może coś z samoróbki, lub co dodajecie do gotowych?

Jakie gotowe kupujecie, uniwersalne, czy np. karpiówki?

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

DRAGON MAGNUM Karp plus troche płatków owsianych pinki i do boju

pozdrawiam

  • 3 weeks later...
Napisano

Camel ja używam na Wiśle z powodzeniem traperów - feeder, lub leszcz. Jedyne co dodaję to robaczki. Dodatki to kwestia baaaaardzo regionalna. Ryby sa przyzwyczajone do tego na co się łowi - popytaj wędkarz u ciebie nad widą, albo jeszcze lepiej podpatrz bo wcale nie muszą chciec się chwalic :wink:

Napisano

Witam

A ja napisze inaczej

Polecilbym ci jakies dobrze dobrane miejsce i nencenie grubymi ziarnami (kukurydza groch lubin) byle bys nencil w miare regularnie

Po kilku nenceniach masz bardzo fajne lowisko o ile dobrze wybrales miejsce

Pozdrawiam

Napisano

Ja na Wiśle najlepsze efekty mam używając zanęty traper rzeka special. Do tego dodaję zwykle atraktora traper leszcz special - albo lepiej traper anyżowy. No i oczywiście do wymieszania używam wody z melasą. Czasami dodawałem jeszcze pęczaku parzonego z melasą lub czosnkiem - ale bez niego efekty są praktycznie takie same - więc zrezygnowałem - szkoda czasu. Wszystko wzbogacam pinkami które również zakładam na haczyk. Nie sprawdziły mi się natomiast atraktory czosnkowe podobnie jak pęczak parzony z czosnkiem. Anyż daje o wiele lepsze rezultaty.

Wędkuję na Wiśle w Warszawie i nastawiam się głównie na leszcza - częstym przyłowem są krąpie (glapki).

  • 3 months later...
Napisano

Wiecie co a mi kiedyś ktoś doradził bym do koszyczyczek zmienił na zanętowy i wsypał luźno płatków owsianych górskich (by mogły się ulatniać) a na haczyk mady. Wtedy powiedziałem sobie a co mi tam można spróbować :cool: zarzuciłem 1. wędkę i nie zdążyłem zarzucić drugiej a już na tamtej wisiał 1kilogramowy leszczyk a potem to już chyba nic nie złapałem (sam nie wiem czemu). Jak zawsze idę nad Wisłę to albo złowię 2 rybki (najczęściej leszcz i jaź) albo nic... A oprócz płatków stosuję też pęczak na haczyku i w koszyku (ale już zwykłym nie zanętowym). gotuję go tak długo aż będzie się łatwo rozpadał z palcach oraz dodaje atraktoru Traper -leszcz belge. Ale to czas bedzie zmienic spróbować czegoś innego i zobaczyć jakie będą efekty. :cool:

Pozdrawiam :!:

Napisano
stosuję też pęczak na haczyku i w koszyku (ale już zwykłym nie zanętowym).
To znaczy jaki ten zwykły? Taki kosz na bielizne?
Napisano

Tomaszek.

Przepraszam za to że źle to napisałem. Chodziło mi o to, że koszyczek zanętowy czyli taki z obu stron zamknięty.

O taki : http://www.woder.pl/sklep,1200,29721771,66724914622410,03,,pl-pln,180543,0.html

Aten jak ja to napisałem ,,normalny" czyli taki z obu stron otwarty

O taki : http://www.woder.pl/sklep,1200,,,03,,pl-pln,172885,0.html

Jeżeli jeszcze coś źle napisałem w tej wypowiedzi to chętnie wytłumacze o co mi chodziło. :smile:

Napisano

nie masz za co przepraszać :grin:

ja kapuję i widzę róznicę między zwykłym tzn. otwarty,

bądż też zamkniętym :grin:

Napisano

No między otwartym a zamkniętym to ja też widzą różnicę. Ale między zanentowym a zwykłym - to już nie było takie jasne - hę? Bo i zamknięty i otwarty, obydwa są zanętowe. Ale zgadzam się - przepraszać nie ma za co :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.