Kukasz Napisano 26 Lutego 2013 Share Napisano 26 Lutego 2013 Witam, planuję wybrać się w najbliższy weekend na kilkugodzinną zasiadkę z feederami nad Odrą w okolicach Ścinawy. Tej zimy zaliczyłem cztery wypady, dwa z nich poskutkowały rybami. Pierwszy wyjazd to efekt obejrzenia w WMH filmu Mariana Firleja "Zimne klenie". Nad odę wybrałem się z jednym feederem i kukurydzą, żadnej sypkiej zanęty, w miejsce koszyka - oliwka. Skutek poniżej: Drugi wypad to woda podniesiona o ponad 2 metry, zalane główki i ogólnie woda niezbyt zachęcająca do łowienia, wynik na zero. Trzeci wyjazd podobnie, z tym że woda już schodziła i to dosyć znacznie. Czwarty wyjazd zaowocował leszczem: Użyłem już wówczas sypkiej zanęty, grochu oraz kukurydzy. Obydwie zimowe rybki złowiłem w okolicy godziny 10:00. Chciałbym teraz poznać Wasze zdanie na temat łowienia feederem, zimą, w rzece. Czy stosować sypką zanętę? Jeżeli tak, to jakie aromaty? Czy jest sens używać robaków o tej porze roku? W jakich miejscach w rzece szukać ryby? Woda aktualnie z powodu roztopów znacznie się podnosi, czy warto jechać nad wodę, gdy ta winduje do góry? Ostatnie już pytanie to sens przecierania zanęty przez sito, jeżeli zamierzam nęcić wyłącznie koszykiem na rzece. Większość filmów, które miałem okazje obejrzeć, pokazuje konieczność przecierania, ale raczej w wodach stojących. Byłbym wdzięczny, jeżeli ktoś zechce ze mną podyskutować na temat ww kwestii Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Rapa-man Napisano 26 Lutego 2013 Share Napisano 26 Lutego 2013 Ładnie,gratuluję,więc mówisz że zanęta nie zda egzaminu?jadę w week również na Odre na leszcza,z tym że ze spławikiem.Mam zamiar użyć czarnej zanęte przeznaczonej na leszcza,dociążyć gliną i dodać pinka,na haczyk również pinka,masz większe doświadczenie z tego co widzę,więc jak sądzisz dobrze kombinuje? z wykształcenia jestem spinningistą więc nie smiejcie się że pytam o takie elementarne rzeczy z wiedzy łowców stacjonarnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kukasz Napisano 27 Lutego 2013 Autor Share Napisano 27 Lutego 2013 Z tą zanętą to dla mnie niewiadoma, bo klenia nie nęciłem w ogóle, a leszcza wyłącznie z koszyka. Jeżeli w sobotę dopisze pogoda to pojadę z zanęta, jednakże to będzie bardziej "rozdziewiczenie" sita, aniżeli wiara w sensowność nęcenia. To co piszesz ma sens, aczkolwiek do końca nie wiem jak jest z kolorem. Niezbyt duża ilość zanęty, glina i pinki to takie modelowe podejście. Boje się jednak stale podnoszącej się wody.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snoek3 Napisano 27 Lutego 2013 Share Napisano 27 Lutego 2013 na klenia koszyczek tez jest dobry ale wypchany chlebem który co jakis czas peczniejac i miekknąc odrywa sie necąc te rybki , a na haku kawałek skórki !! TO przyneta i zaneta na kazda pore roku !!! pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kukasz Napisano 27 Lutego 2013 Autor Share Napisano 27 Lutego 2013 z pewnością poświęcę trochę czasu podczas sobotniej zasiadki, na przetestowanie chleba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.