Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'szczupak' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Sklep
  • Wyprawy wędkarskie
    • Wyprawy wędkarskie
  • Aktualności, wydarzenia, informacje wędkarskie
    • Tematy ogólne
    • PZW
    • Sport
    • Ekologia
    • Publicystyka wędkarska
    • Street Fishing
  • Junior haczyk.pl
    • Junior haczyk.pl
  • Łowiska
    • Łowiska ogólnodostępne
    • Łowiska komercyjne
    • Łowiska zagraniczne
  • Sprzęt wędkarski - konkretne modele, serie, marki, producenci
    • Wędki, wędziska
    • Kołowrotki
    • Żyłki, haczyki, spławiki
    • Pozostałe akcesoria wędkarskie
    • Sprzęt wodny
  • Przynęty i Zanęty
    • Przynęty sztuczne
    • Przynęty naturalne
    • Zanęty
  • Metody połowu - techniki, sposoby i tajniki poszczególnych metod
    • Method feeder
    • Spławik
    • Grunt
    • Spinning
    • Karpiarstwo
    • Żywiec
    • Mucha
    • Morze
    • Lód
    • Wyczyn
  • Sposób na rybę
    • Drapieżniki
    • Spokojnego żeru
    • Łososiowate
  • Konkursy
    • Konkursy
  • Forum i Portal Wędkarski haczyk.pl
    • Uwagi na temat forum i portalu haczyk.pl
    • Regulamin oraz komunikaty haczyk.pl
    • Społeczność haczyk.pl
  • Ogłoszenia wędkarskie
    • Sprzedam
    • Kupię
    • Zamienię, oddam, inne
    • Sklepik haczyk.pl
  • W wolnej chwili między rybami
    • HydePark
    • Gry wędkarskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Lokalizacja


Zainteresowanie

Znaleziono 23 wyników

  1. Cześć wszystkim jakie są wasze ulubione przynęty na drapieżniki? Moim zdaniem nie ma lepszej niż cannibale? Dla tych co nie znają podsyłam linka ze sklepu https://wielkaryba.pl/phfullsearch?orderby=position&orderway=desc&p=1&search_query=cannibal
  2. Witam, Dopiero zaczynam przygodę wędkarską, więc nie orientuje się jeszcze dobrze w sprzętach, a od wiadomości w internecie można oszaleć. Wszędzie podają inne informacje, co forum to coś nowego. Sam posiadam wędkę teleskopową 3.6m i łowię na spławik, ale od dłuższego czasu oglądam FWA i strasznie mi się spodobał ten spining. Mam olbrzymią prośbę, żeby ktoś złożył mi taki na okonia/szczupaka zestaw kij + kołowrotek ( dokładną nazwę ) do 350 zł najlepiej. Proszę o pomoc osoby, które miały w posiadaniu więcej niż 2 kołowrotki, czy kije. Również proszę o jakąś opinie danego sprzętu, mile widziane podpowiedzi :).
  3. Zapraszamy do oglądania naszych filmików o szczupakach. Zaczynamy od wypuszczenia wielkiego szczupaka 126 cm!
  4. Z albumu: Sezon 2017

    Szczupak 64 cm, 07.12.2017 :)
  5. Z albumu: Sezon 2017

    Szczupak 64 cm, 07.12.2017 :)
  6. Z albumu: Sezon 2017

    Szczupak 63 cm, 05.11.2017 r :)
  7. Gdzie można kupić karasia na żywca w Krakowie. Szukałem w kilku sklepach wędkarskich i w żadnym nie mieli, sprzętu od cholery, a rybek ani dudu.
  8. W tym roku postanowiłem odwiedzieć jedną z naszych szkierowych baz wybór padł na Tjärö, gdzie mieliśmy dwukrotnie przyjemność Was gościć. Pogoda, jak na wrzesień, nie rozpieszcza. Wiatr do 15-16m/s okraszony opadami deszczu nie zachęcał do łowienia (w wolnych chwilach buszowałem po okolicznych lasach w poszukiwaniu grzybów)... Ryby najwyraźniej też źle zareagowały na pogodowy miszmasz - bo stały się dość chimeryczne i... jedyne miejsca, w których mozna na nie było liczyć to porośnięte roślinnością płycizny. Jak nie trudno się domyślić ten wędkarski koncert był grany pod batutą haków offsetowych🙃 Ci ciekawe - ryb mniejszych niż 75-80cm nie uświadczyłem... Pozdrawiam, Michal Szewczuk, Przewodnicy Wędkarscy
  9. Cześć i czołem koledzy! Chciałbym przedstawić Wam łowisko sportowe no kill, które znajduje się w miejscowości Hurko koło Przemyśla. Łowisko Stary San jest wodą dziką, starorzeczem, które dotychczas należało do okręgu PZW Przemyśl, a od stosunkowo niedawna jest w rękach prywatnych. Woda jest zarybiona szczupakiem, linem, amurem, karpiem. W nielicznych ilościach występuje też sum, tołpyga, karaś i okoń. Jeśli chodzi o wagomiar, to patelniaczki tu nie pływają. Karp jaki tu występuje ma średnią wagę ok 6-7 kg, poniżej 5 ciężko coś złowić, a zdarzają się miśli po 14-15 kg. Łowisko jest położone bardzo blisko Przemyśla, ok. 8 minut jazdy autem. Polecam jako fajne miejsce, gdzie można pobawić się methodą, spławiczkiem, lub odpocząć z gruntem. Strona łowiska: Hurko.pl Pozdrawiam!
  10. Mam krótkie pytanie, ile osób na tym forum byłoby zainteresowanych łowieniem szczupaka na muchę? Jest to dziedzina wędkarstwa, która w Polsce jest mało rozwinięta, gdzie np. u naszych zachodnich i północnych sąsiadów, jest bardzo popularna.
  11. Po dłuższych dyskusjach postanowiliśmy w ramach II Zagranicznego Zlotu haczyk.pl jeszcze raz spróbować sił w okolicach Szwedzkiej wyspy Tjaro ,czyli w miejscu tegorocznego Zlotu. Niewątpliwie argumentem "za" jest dotychczasowe doświadczenie zdobyte podczas jesiennej wyprawy i znajomość wielu ciekawych miejsc, które mamy nadzieję- wiosną obdarzą nas większą ilością ryb. Relację z poprzedniej wyprawy znajdziecie TUTAJ Wyprawę tak jak poprzednio organizujemy z firmą Przewodnicywedkarscy.pl w okresie 29 kwietnia- 06 maja 2017. Cena przy 12 osobach wyniesie 1260 zł/osobę. Listę chętnych zbieramy do 15 stycznia, opłatę za wyprawę uiszczamy do końca stycznia. W tej cenie: - 8 dni na miejscu, 6 pełnych dni łowienia - zakwaterowanie w komfortowych domkach 6 osobowych (7 noclegów) - profesjonalne, dwuosobowe łodzie wędkarskie 4,4 metra z silnikami 9,9 KM (łodzie wyposażone w mapy batymetryczne) - ubezpieczenie NNW (następstwa nieszczęśliwych wypadków) i KL (koszty leczenia) Nie wliczone w cenę: - dojazd na miejsce (miejsce docelowe ok. 50 km od Karskrony) - bilety promowe - poszewki na pościel i ręczniki - wyżywienie - paliwo do łodzi płatne dodatkowo według zużycia na miejscu. - kaucja zwrotna 500 SEK za domek i 500 SEK za łódź Nie są potrzebne licencje wędkarskie. Granice można przekroczyć z wykorzystaniem dowodu osobistego. Na miejscu jest anglojęzyczny rezydent. Więcej informacji o łowisku znajdziecie TUTAJ Jeśli chodzi o bilety promowe, możemy skorzystać ze zniżek przewodnicywedkarscy.pl w wysokości 5-7% od normalnych cen. Koszt dla jednej osoby w obie strony to około 500 zł (przy kalkulacji- 1 samochód+ 3 osoby, kabina do spania). Zakwaterowanie Zakwaterowanie 6 osobowych, 2-poziomowych domkach o powierzchni 45 m2. W każdym z domków znajduje się TV oraz w pełni wyposażona kuchnia (lodówka, kuchenka, mikrofalówka, ekspres do kawy, naczynia, sztućce) oraz oddzielna łazienka z WC i prysznicem. W salonie znajduje się kanapa, mogąca służyć za dodatkowe łóżko. Na piętrze znajdują się pozostałe pojedyncze łóżka. Przed każdym z domków znajduje się taras z możliwością rozpalenia grilla. Łowimy na szkierach Blekinge, w okolicach wyspy Tjaro (baza jest na stałym lądzie). Oczywiście podstawowym celem połowów będą szczupaki. Jesienią przekonaliśmy się również, że wody szkierów obfitują w piękne jazie. Można też złowić okonie, trocie a nawet dorsze, bo w kilka minut płynięcia od bazy głębokości dochodzą do 30 metrów. Łodzie są bardzo stabilne i wygodne. Silniki o zupełnie wystarczającej mocy i bardzo oszczędne. Podczas całej wyprawy spaliliśmy po niecałe dwa 10 litrowe zbiorniki paliwa. Surowe piękno Szkierów potrafi zachwycić Aktualna lista wygląda następująco: 1. tomek1 2. Don Gucak 3. Mrukus 4. Dawid 5. Ekipa Mikado 2 osoby Mamy więc 6 pewnych uczestników. Pozostaje 6 wolnych miejsc. Decyduje kolejność zgłoszeń. Chętnych zbieramy do 15 stycznia lub do wyczerpania limitu miejsc. Za zadeklarowanie wyjazdu uważa się dopisanie swojego nicka z forum do listy i umieszczenie jej w formie postu w tym temacie. W razie pytań proszę o wpisy w tym temacie, na PW lub na haczyk@haczyk.pl.
  12. Wrzucamy kilka zdjęć z czterodniowego zakończenia sezonu szczupakowego na Rugii. Cztery dni łowienia pod koniec lutego, przyniosło grubo ponad 100 ryb. W tym ponad 20 ryb powyżej 90ciu centymetrów i 14 ryb powyżej metra! Największe ryby: 100, 100, 101, 102 , 103, 105, 105, 106, 108, 110, 114, 117, 117, 118! Zapraszam do obejrzenia fotek
  13. Teraz z nieco "grubszej rury" Za nami następna udana wyprawa wędkarska na duże grudniowe szczupaki. Nasi Goście łowili pod okiem przewodnika Mateusza Kalkowskiego. Przewodnik, jak zawsze, stanął na wysokości zadania. Kolejne duże szczupaki pozowały do zdjęć. Nasi Goście pobili swoje życiowe rekordy! Przez kilka dni złowili sporo dużych ryb. Największe szczupaki wyprawy: 91, 91, 91, 93, 100, 103, 103, 103, 105, 105, 111, 111, 115 cm! Po udanej sesji zdjęciowej, wszystkie ryby wróciły w dobrej kondycji do wody! Oczywiście połowy odbyły się ze świetnej łodzi wędkarskiej Bayliner CC6E. Najskuteczniejszymi przynętami były duże gumy Herring Shad Savage Gear w wielkościach 19 i 25 cm. Poniżej kilka zdjęć z wyprawy. Życiówka Maćka - 111 cm! Życiówka Adama - 105 cm! Życiówka Marcina - 111 cm! Życiówka Tomka - 100 cm! 115 cm przewodnika! 105 cm Maćka! 103 cm Adasia! Druga ryba 103 cm Adasia! 103 cm przewodnika! Kilka szczupaków 90+
  14. Rozpoczęliśmy późnojesienny sezon na duże szczupaki. Wraz z rozpoczęciem jesiennego sezonu, kolejny raz testujemy jednostkę amerykańskiej marki Bayliner. Łodzie Bayliner są produkowane w jednej z najlepszych stoczni jachtowo-motorowych w Polsce. Tym razem, do zmagań z późnojesiennymi szczupakami, otrzymaliśmy jednostkę Bayliner CC6E, którą dostarczyła do nas firma S-Yachts z Augustowa. Bayliner CC6E jest dużą łodzią wędkarsko-rekreacyjną (długość 5,57 m, szerokość 2,29 m) z centralną konsolą. Łódź została wyposażona w silnik Mercury 115 KM, dodatkowy silnik elektryczny dziobowy sterowany bezprzewodowo oraz w wysokiej klasy echosondę Garmin Echomap 92sv CHIRP. Jednostka sprawdza się znakomicie na dużych łowiskach, gdzie trzeba przemieszczać się na sporych odległościach z dużą prędkością oraz tam, gdzie występują duże fale. Łódź Bayliner CC6E szybko wchodzi w ślizg, idealnie wchodzi w ostre zakręty (nawet przy dużej prędkości) oraz nie boi się dużej fali. Kadłub łodzi jest skonstruowany, tak aby rozpłaszczać fale i jednocześnie ładnie układać łódź w ślizgu. Nasza jednostka jest dodatkowo wyposażona w typowe wędkarskie dodatki, jak uchwyty na stojące wędki, uchwyty do trollingu, dryfkotwę, duże pudła pod zawieszanie przynęt i inne mniejsze akcesoria, które są przydatne do łowienia ryb. Łódź od pierwszego wejrzenia polubiły ponad metrowe szczupaki! Łódź Bayliner CC6E w pełnym wyposażeniu wędkarskim.
  15. Mikado Nihonto Red Cut Sapphire 2.70m/30g Konger Dynamix Spin M 2702 270 cm 10-30g Wędka OKUMA Black Rock 275/10-35g Robinson Diplomat Pike Spin 270 cm 10-30g Może ktoś coś podpowiedzieć głownie pod szczupaki łowiąc gumami woblerami i blaszkami ale tez spróbować innych drapieżników, dwie pierwsze sa cenowo przystępne ale nie jestem pewny do jakości mógłby coś ktoś polecić, może ktos miał do czynienia z tymi kijkami co do Diplomata mało jest podanych parametrów moze ktos ma to podpowie jaka akcja i waga wgl jest tego kijka , moze jakies inne propozycje do 250 zl z pełnym blankiem i dość uniwersalne będę łowił głownie na wodach stojących żwirownie/zalewy fajnie jakby był krótszy dolnik tak jak tutaj.
  16. O szczupaku i metodach łowienia napisano wiele, ja jednak chciałbym zwrócić uwagę na kilka istotnych elementów. Wzrok szczupaka osobiście uważam za drugorzędną sprawę (nie jestem w tym odosobniony), głównym zmysłem jest linia boczna która odbiera wszelkie bodźce zewnętrzne i tym możemy tłumaczyć łowność wszelkich blach (wachadłówki, obrotówki) które swoją pracą wytwarzają fale hydroakustyczne skłaniające go do ataku. To samo odnosi się do gum machających lub wirujących swoimi ogonkami, wszelkiego rodzaju twistery kopyta itp. Następnym ważnym zmysłem u szczupaka jest węch który jest u tej ryby bardzo dobrze rozwinięty i rybkę wyczuwa z daleka. dlatego też tak skuteczne jest łowienie na martwą rybkę. Węch w połączeniu z linią boczną to bardzo silna broń szczupaka,wzrok jest po prostu organem pomocniczym.Nasz drapieżnik o którym mowa pobudzony do ataku jest w stanie zaatakować przynętę prowadzoną nawet 1,5 do 2m. od niego nawet jej nie widząc. Osobiście widziałem (nurkując w jednym z naszych jezior) atak szczupaka po lini parabolicznej zza zatopionego drzewa-nie miał prawa widzieć swojej ofiary, a jedna ją dopadł. pozdrawiam spinning to jest to
  17. Witam serdecznie Jak w temacie, poszukuję spinningu z krótkim dolnikiem (maksymalnie 20cm). Ma to być wędzisko które poradzi sobie z obrotówką dwójką czy trójką jak i gumą na 20 gramowej główce. Wędka pod szczupaka.Cw max 30g, długość max 240cm. Cena jaką planuję przeznaczyć to 450 złotych. Oczywiście wklejki odpadają. Co myślicie drodzy koledzy o takiej wędeczce? czy ktoś miał z nią do czynienia? cena fajna, i waga znakomita. Pozdrawiam serdecznie! http://allegro.pl/wedka-konger-streeto-spin-m2202-220-7-26-i6278141289.html ps. nie jest to wklejka a i dolnik według mnie nie wydaje się zbyt długi.
  18. Przesyłam pozdrowienia z Finlandii, gdzie jestem teraz z grupą moich Gości
  19. W przeddzień szczupaczego boomu wklejam parę słów o tej durnej rybie,wynik pewnych spostrzeżeń i takich tam...Być może komuś się przyda,być może zajmie tylko miejsce na haczykowym serwerze,któż to wie? Mi takie podejście do tematu działa czego i wam życzę.Tekst pochodzi z mojego bloga gdzieś tam w innym miejscu w sieci,pozdrawiam. Esox lucius-zębaty poczciwnia,najbardziej gnuśna i leniwa ryba naszych wód-za to Go kocham,jest u mnie numerem 2 na wędkarskiej tarczy,zaraz po Królu-potokowcu.Uwielbiam Jego czas za tę przewidywalność,łatwość w nawiązywaniu kontaktów i głupotę niedoświadczonych osobników,wystarczy minimum chęci,minimum zapału i już radośnie trzeszczy mordowany hamulczyk w kołowrotku.Zawsze z utęsknieniem czekam i odliczam ostatnie dni kwietnia by w pełnym rynsztunku często na przekór wszystkiemu stanąć o szarówce jeszcze nad brzegiem swojego łowiska,w tym roku targałem na własnych plecach ponton,wiosła,kotwicę,cały arsenał i dwa spinningi,ot 2km,takie maleńkie....Czy warto było? a było,bo szczupak nie zawodzi,na niego zawsze można liczyć,jest świetnym kompanem....łatwym celem do sprowokowania.Ma kilka podstawowych zasad którymi się kieruje podczas ataku-gdy chce jeść,z agresji,z terytorializmu,wszystkie stosunkowo łatwe do wdrożenia na wędkarskiej płaszczyżnie. Pierwsza z nich-na pokarm że tak to nazwę,podrabiamy po prostu wabikiem to co najczęściej na danej wodzie występuje,kijem staramy się nadać wabikowi optymalny ruch na preferowanej głębokości-w maju zazwyczaj będą to wszelkiej maści śródjeziorne blaty i płycizny bo to tam po zimowym letargu zaczyna buszować drobnica.To tam najszybciej nagrzewa się woda i większość ryb gotuje się do rozrodu,esox podąża tam jak wilk z głęboczków po zimie-do cieplejszego miejsca przy stole a wiele pozostaje w nich poprostu po skończonym tarle.Teraz mamy też szansę dobrać się do największych sztuk-toniowców które z ww pobudek opuściły swoje zaciszne miejsca postoju pod kilkumetrową warstwą wody. Kolejną że tak powiem zasadą którą można wykorzystać jest wrodzona agresja naszego milusińskiego,prowokujmy go kolorem,żywą agresywną pracą wabika,czymś co hałasuje w wodzie,choćby dużą obrotówką,gwałtowną zmianą głębokości prowadzenia przynęty-podbicie i opad się kłania,nawet na metrowej wodzie . Etap następny -terytorializm- jest pośrednio związany z etapem drugim-agresją-bo w sumie nie wiadomo co tak naprawdę sprawia że metrowa ,mądra ryba rusza do ataku na jakiegoś oczojeba co rogówkę pali.Jedno jest pewne-tu dołączyć powinny większe przynęty,esox nie ma tu żadnych hamulców,wali nawet w 40 cm woblerzyska a gdy połączymy kolor z wielkością to czasem możemy trafić na 7 w totolotku:)Wracając na chwilę do etapów....Miałem kiedyś szczęście mieć w domu potężne,blisko 400l akwarium,jego gościem był mały,ok 20 cm szczupaczek,sporo czasu poświęciłem na obserwację jego zachowań.Nieraz widywałem jak mój pupil,nażarty gupikami stał sobie leniwie przy swojej prywatnej kryptokorynie i w dupie miał wszystko,molinezje do oka mogły mu wejść a glonojad malinkę pyknąć:) Nic,zero reakcji.Małe,nieświadome ilości jego zębów bydlęta 2 cm od jego paszczy pływały...Nic,zlewka totalna.Wystarczyło jednak tylko to że któraś z nich zbyt gwałtownie wpadła w jego pole widzenia-z dołu do góry a atak następował natychmiast...Opad się kłania,agresja i terytorializm jednocześnie. Dodatkowo zaobserwowałem jeszcze coś-mój Kiełek jak go nazwałem,nigdy,przenigdy nie strzelił w nic co było niżej niż on sam-chyba cymbał tego nie widział,budowa czaszki i osadzenie oczu na to wskazuje,na taki styl pobierania pokarmu.Tu kolejne cenne spostrzeżenie-nie łówmy za głęboko,poniżej wzroku zębatego bo może na olać,widywałem Kiełka jak się powolutku ustawiał pyskiem w kierunku ofiar ,prawie w miejscu czasem,tylko gałami ruszał przy namierzaniu,czasem podnosił się ciut wyżej ale nigdy nie spływał w dół w ataku.Może Kiełek był jakiś inny,zagraniczny? nie wiem tego ale wiem jedno-jego obserwacje dużo mi dały. Trochę o namierzaniu...Esox jest rybą z reguły stacjonarną,na ogół znajduje jakąś przeszkodę denną,kępę ziela,badyl i ustawia się bokiem przy nim mając swoje pole rażenia w zasięgu wzroku.Co z tego wynika? ano fakt że najszybciej znajdziemy go wokół takich miejsc właśnie-wokół potencjalnych kryjówek,rzadziej na gołej,otwartej wodzie.Wtedy obiera stanowisko bliżej dna,ustawia się pod katem mniejszym od 45 st,z reguły w oddaleniu o około połowę swojej długości od dna-poważnie,kiedyś to wyczytałem. Na początku sezonu szukam go zawsze w takich miejscach które opisałem-płytko do metra,z zielem i badylami,bo tam się grzeje i pasie na rozochoconej słońcem drobnicy. Jak łowię...Tu zaskoczę wszystkich-cienko,tj delikatnym kijem aby maksymalnie poczuć wszystko,z reguły dragonowski Perch wespół z ichnią maximą,ewentualnie spro passion,linka główna-0,12 - 0,13.Moje druty to spinwalowskie wolframy o długości minimum 35 cm i wytrzymałości 11kg,takie długie bo esox lubi podczas holu okręcić sobie linką pysk a taki zabieg skraca bezpieczna długość przyponu,potem jest tylko ciach i donośne-Kur....a mać.... Przynęty... Moim number one jest od trzech sezonów soft4play,sam bądż w mixie z wirówką nr 3 bądż 4,softy zbroję sam-po swojemu i tak też łączę je w pary z obrotówką,ale o tym kiedy indziej. Dodatkowo powiem jeszcze że zawsze napływam na miejscówkę tak aby mieć wiatr w plecy,nawet jeśli oznacza to pokonanie całego jeziora na wiosłach ,wzięcie bokiem miejscówek i zaczęcie od ich końca.Robię tak po to aby maksymalnie wydłużyć rzuty,mam wiatr w plecy a łowisko przed sobą,na lince wtedy nie robi się balon a przynęta idzie jak ja chcę.Zauważyłem także że rzadko duże atakują przynęty w bezpośredniej bliskości pływadła,90proc ataków mam na skraju rzutu właśnie.Stąd też upartość do ich wydłużania...Pozdrawiam.Luxxxis Autor tekstu: d. k.
  20. Poniżej mój wpis z bloga odnośnie liftu s4p,sprawdzony wielokrotnie,na przestrzeni 3-4 sezonów dał mi ok 30 zębaczy z co najmniej 1 z przodu,dziwny bo dziwny ale skuteczny jak diabli,może komuś się przyda. Nie cierpię banalności i standardów,starych ,oklepanych przynęt,i monotonii w łowieniu.Stale coś przerabiam,dorabiam,poprawiam fabrykę...Na przestrzeni lat dobitnie umocniłem się w przekonaniu że chcąc dobrze połowić na przetrzepanych Polskich wodach konieczne jest trzymanie sie takiej właśnie drogi-odejścia od monotonii...To działa,to skutkuje,łowiący inaczej są skuteczniejsi,czy to w technice czy w przynęcie a częstokroć połączenie tych dwóch sposobów jest strzałem w dziesiątkę i skreśleniem dwa razy pod rząd siódemki w totolotku....:) Jakiś czas temu odkryłem przynęcinę...softa...jej inność od razu przykuła moje oczy,i nie pomyliłem się...Otrzepana jak stary dywan trzepaczką woda mego łowiska znała już milion wzorów i kolorów banalnych kopyt,ripperów i całego silikonowego asortymentu...Szczupaki w niej każdy katalog tej czy innej firmy miały na stałe zakodowane w swych kopułkach,znały wszystko lepiej niż standardowy sprzedawca w najbliższym wędkarskim.... Pierwsze wypady z s4p były eldoradem,ryby padały zawsze i wszędzie,brak było dni złych i bezrybnych,woda darzyła raz za razem...Do czasu ...Po entym wypadzie życia ilość brań stopniowo malała,spadała średnia wagowa,i cały czar wnet uleciał...Pokłułem chyba wszystko co miało cętki i zęby w tym zbiorniku.Wtedy właśnie zacząłem z nimi kombinować,a to w sposobie prowadzenia a to w kolorystyce a to w innym podejściu do zbrojenia,dotychczas jechałem na oryginalnych stelażach od savaga.Tak właśnie wypracowałem sobie moją cud przynętę i kilka słów o tym jak to zrobić dzisiaj wam opowiem... Dlaczego nie oryginalny system?-bo jest kiepski,drogi,i średniopodatny na modyfikację,dociążanie zaś szału nie robi i w sumie jest problematyczne,koszt paczki złożonej z trzech sztuk to 15 zł gdzie cena materiałów użytych do jego produkcji to na oko 4 zł...Dodatkowym minusem jest jakość trzymania gumowej rybki-zębacze nagminnie ściagają ją i drą o druty stelaża,po czwartym pędzel z niego zostaje i co najwyżej krawężniki można nim malować... Tak więc lipa...Do samodzielnego zrobienia zbrojenia zaopatrujemy się w drut spawalniczy z nierdzewki,albo kupujemy w pierwszym z brzegu sklepie z art.medycznymi osławiony Dental bądż jego odpowiedniki-koszt 10zł za szpulkę ok 5 mb-tą ilością uzbroisz małą przyczepkę softów... Dodatkowo potrzebne będą nam jakieś cążki,kombinerki,kilka małych kółek łącznikowych,kotwice,jakiś klej typu super glut,garść starej plećki czy przędzy...Kręcimy z owego drutu odcinki oczko-oczko o dł dla 13,5cm softa -4cm -4,5cm a dla małego 3-3,5,oba oczka ustawiamy w jednej płaszczyżnie.Gdy juz je mamy to jedno z nich odginamy w dół pod kątem prostym,następnie odcinek druta pomiędzy nimi owijamy byle jak wspomnianą plećką czy przędzą-leciutko aby tylko zakryć drut.Czemu to służy? lepsze trzymanie w korpusie i drut nie wychodzi z rybki. Tak skonstruowane cudo na bezczelnego wciskamy od dołu gumy tak aby pierwsze oczko-to nie podgięte-przebiło ryjek i ładnie wyszło.Kolejnym krokiem jest sklejenie całości super glutem,bierzemy klamerkę,chowiemy stelaż w brzuchu rybki dajemy z dwie krople kleju i ściskamy gada klamerką. Już....stało się...:) do tak spreparowanej rybki od dołu,w oczku co z brzuszka wystaje dajemy małe kółeczko łącznikowe i jakąś zajeb....tą kotwicę. Całość już jest świetnym gadżetem na zębate z płycizn,delikatnie ściągane zamiata dupka jak britney spears i idzie tuż pod powierzchnia a ataki w niego są spektakularne.Teraz możemy jeszcze temat rozwinąć bardziej-znajdujemy jakieś agrafki i łezki czy też oliwki z krętlikiem,od biedy nawet mogą być obcięte główki czy śruciny zaciśnięte na dowiązanej do agrafce plećce.Agrafkę montujemy do oczka krętlika w łezce i sru...wczepiamy w przednie oczko softa.Mamy teraz wersję z dociążeniem...Oliwka wprawia softa w fajne kołysanie bioderek-zębate to lubią. Co dalej? teraz można pójść po bandzie...:) robimy combo:) Z obrotówki 3 lub 4 o preferowanej wadze ucinamy kotwicę,w jej miejsce walimy małe kółeczko łącznikowe,następnie krętlik a do niego agrafkę....W razie W wystarczy podpiąć kotwicę i heja...albo połączyć softa z tym żelastwem i zapolować na naprawdę wielkie byki....Soft ciągany za obrotówką nie pracuje wcale,telepie się jak stara skarpeta,co metrówki w ty widza to ja nie wiem,i w sumie jest to mi obojętne,grunt że działa i to bardzo dobrze.Dziwaczna przynęta powstała ale bez obaw-nawet niemiary walą w nią aż gwizda...Teraz gwoli wyjaśnienia-moje obrotówki ze zdjęć nie mają kółeczka łącznikowego z tego powodu iż kręcę je sam,gdy używam oryginalnej blaszki po zdjęciu kotwicy dokładam ten łącznik,jesli natomiast chodzi o wklejanie to powiem wam że taki systemik skręca się w 2 minuty i nie warto nawet go przekładać.Całość świetnie w rybce trzyma i szczupły frędzli z niej nie robi.Pozdrawiam.Luxxxis
  21. Zębaty jet rybą terytorialną tzn. poluje z zasadzki w swoim terytorium (nie jest to jednak żelazną regułą), tak że chcąc łowić szczupaka trzeba często zmieniać miejscówkę. Nawet co parę minut (łowiąc na żywca) a ze spinningiem to normalne że po prostu chodzi się wzdłuż lini brzegowej, obrzucając co ciekawsze miejscówki. Wiosną nasze zębacze lubią przebywać w strefie brzegowej z uwagi na duże ilości drobnicy i innej ryb stanowiących łatwy łup, o tej porze roku wody przybrzeżne to istna stołówka- znaczne ilości ikry,świeżego narybku za którym przychodzi mały okoń również chętnie atakowany przez szczupłego. Latem kiedy już nabiorą sił po tarle, płyną na na swoje stanowiska gdzie zaczynają normalne żerowanie ( wtedy można znaleźć je praktycznie wszędzie). W tym okresie osobiście preferuję nie duże przynęty max. 7 cm.( Łowię na spinnig), wszelkie twistery,kopytka itp.., używam również blach - wirówki i małe wahadłówki. Jesienią natomiast, kiedy roślinność opada na dno, woda staje się coraz bardziej chłodna i szczupaki schodzą w głębsze partie wód, zaczynam używać dużych i ciężkich przynęt- błystki alga,gnom,kalewa, mors, oraz gumy pow.7 cm. Jesienią duże szczupaki są leniwe i za drobnicą już nie bardzo chcą ganiać. spinning to jest to
  22. Witam , mamy już 16 marzec 2016 , temperatury w ciągu dnia to około 5-10 stopni a w nocy lekki mróz ( -1,-2 czasem 0,1) przykładowo dzisiaj w szczecinie mamy 8 stopni i słoneczko jutro podobnie tylko ze...12 stopni! Czy warunki są już odpowiednie aby Szczupak zaczął tarło a może jest już w trakcie ? Ktoś coś wie na ten temat ? Może ktoś widział pierwsze igraszki Szczupaków ? Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.