Booryss 1137 Zgłoś ten post Napisano September 15, 2017 Komercja komercja ale.. Ty elast93 i Michałvcf Jaceen Jacolan i jeszcze kilku w przyszłym sezonie możecie łowić tylko w miejskich fontannach i zabieramy wam karty. Macie za dużo czasu na ryby😜 3 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ESSOX 542 Zgłoś ten post Napisano September 17, 2017 O 15.09.2017 o 17:47, Booryss napisał: Komercja komercja ale.. Ty elast93 i Michałvcf Jaceen Jacolan i jeszcze kilku w przyszłym sezonie możecie łowić tylko w miejskich fontannach i .......i to bez haczyka na końcu zestawu U mnie lipa. Albo leje albo wiatr urywa głowę, do Elasta mam ze 160 km a u niego pięknie, na komercji se siedzi .Podejrzewam że te zdjęcia z tamtego roku ma Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Elast93 635 Zgłoś ten post Napisano September 17, 2017 28 minut temu, ESSOX napisał: .......i to bez haczyka na końcu zestawu U mnie lipa. Albo leje albo wiatr urywa głowę, do Elasta mam ze 160 km a u niego pięknie, na komercji se siedzi .Podejrzewam że te zdjęcia z tamtego roku ma Już nie jest tak kolorowo od wczoraj Zimno i pada co chwila Zresztą cały tydzień się taki zapowiada, więc pora pojeździć za zębatymi Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
TotalCarpbaits 0 Zgłoś ten post Napisano September 19, 2017 Ja od 4 dni szykuję się na zasiadkę ale pogoda na to niestety nie pozwala, niesamowicie leje albo jet po prostu zimno. Może dzisiaj lub jutro się uspokoi i tym samym uda połowić. Póki co u mnie posucha... Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ESSOX 542 Zgłoś ten post Napisano September 19, 2017 Właśnie wróciłem z łowienia. Pierwsze wyjście we wrześniu. Miałem na karpie jechać ale sprawdziłem wieczorem prognozę pogody i deszcz zapowiadali koło 14. Nie chciało mi się w to wierzyć bo niebo było bezchmurne i słoneczne wczoraj ale sprawdziło się idealnie. Do 13.30 pospiningowałem i zaczęło padać. Efekt łowienia to jeden okonek ze 20 cm i 3 urwane fajne gumy sndaczowe, oraz wyciągnięta z wody obrotówka Jaxona 2 nawet bez śladu rdzy Podsumowując........ lepiej było w domu siedzieć 1 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Booryss 1137 Zgłoś ten post Napisano September 19, 2017 13 godzin temu, ESSOX napisał: Właśnie wróciłem z łowienia. Pierwsze wyjście we wrześniu. Miałem na karpie jechać ale sprawdziłem wieczorem prognozę pogody i deszcz zapowiadali koło 14. Nie chciało mi się w to wierzyć bo niebo było bezchmurne i słoneczne wczoraj ale sprawdziło się idealnie. Do 13.30 pospiningowałem i zaczęło padać. Efekt łowienia to jeden okonek ze 20 cm i 3 urwane fajne gumy sndaczowe, oraz wyciągnięta z wody obrotówka Jaxona 2 nawet bez śladu rdzy Podsumowując........ lepiej było w domu siedzieć Trzeba było na grzyby jechać ☺ Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ESSOX 542 Zgłoś ten post Napisano September 20, 2017 Grzyby też się doczekają,, na razie czekam aż większe urosną Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MATCH 2000 134 Zgłoś ten post Napisano September 21, 2017 Witam wszystkich.Cały tydzień w domu .Dopiero na poniedziałek prognoza była obiecująca,tyle że nie prawdziwa,bo nad wodą przeszła ulewa i w ogóle słońca było mało.Poza tym przelotne deszczyki też dawały się we znaki. Połowiłem trochę płotek i leszczyków.Łowiłem na mady i pinki. 1 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Elast93 635 Zgłoś ten post Napisano September 24, 2017 Ostatnio trochę kiepsko z czasem na wędkowanie, ale dzisiaj udało się wyskoczyć na trzy godzinki nad jeziorko PZW. Wędkowałem od ok 12:30 do 15:30, łowiłem na dwie wędki na nie wielkim jeziorku. Picker uzbrojony w zestaw do metody z nastawieniem raczej na karpia bez brania.. na spławiczek tylko jeden 25,5 cm okonek blisko brzegu. Początkowo łowiłem na spławik z przynętą na dnie, ale po którymś ataku okonia w drobnice postanowiłem założyć pęczek rosówek i zarzucić go w pół głębokości co zawocowało jedynym braniem tego wypadu Poniżej fotki.. 2 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Sztrymyny5 37 Zgłoś ten post Napisano September 24, 2017 Kilka dzisiejszych okoni z dwóch jeziorek pierwsze złowione przed południem reszta przy zachodzie slonca 2 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ESSOX 542 Zgłoś ten post Napisano September 25, 2017 21 godzin temu, Elast93 napisał: ...... tylko jeden 25,5 cm okonek blisko brzegu.... No w końcu zacząłeś łowić normalnie I nie bądź taki skromny, według mnie ma całe 26 cm, trzeba tylko ogon wyprostować Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Elast93 635 Zgłoś ten post Napisano September 25, 2017 41 minut temu, ESSOX napisał: No w końcu zacząłeś łowić normalnie I nie bądź taki skromny, według mnie ma całe 26 cm, trzeba tylko ogon wyprostować Ha ha To był ostatni raz stacjonarnie na PZW w tym roku, teraz już tylko spin za grubym zwierzem No może się uda jeszcze 2 lub 3 razy zajrzeć gdzieś na komerche za grubszym karpiem Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KrzysiekG 315 Zgłoś ten post Napisano September 26, 2017 I gdzie te jesienne drapieżne kabany?! Wszyscy pewnie łowią i nie mają czasu na wrzucanie........ To ja się wyłamię i wrzucę takiego gagatka.... 13 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Booryss 1137 Zgłoś ten post Napisano September 26, 2017 9 godzin temu, KrzysiekG napisał: I gdzie te jesienne drapieżne kabany?! Wszyscy pewnie łowią i nie mają czasu na wrzucanie........ To ja się wyłamię i wrzucę takiego gagatka.... Piękny gruby mętnooki zwierz Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
michalvcf 656 Zgłoś ten post Napisano September 26, 2017 kilka ostatnich rybek klen 57 Przykre to ze trzeba takie zamazane fotki wstawiać. 8 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Booryss 1137 Zgłoś ten post Napisano September 26, 2017 9 godzin temu, michalvcf napisał: kilka ostatnich rybek klen 57 Przykre to ze trzeba takie zamazane fotki wstawiać. Fajne rybki. Jak nie chcesz sobie miejsca spitolić to nietety musisz. Chyba że wycieczki chcesz odprowadzać. Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KrzysiekG 315 Zgłoś ten post Napisano September 27, 2017 23 godzin temu, Booryss napisał: Piękny gruby mętnooki zwierz Dzięki ot trafiło się jak ślepej kurze ziarnko michalvcf niestety przykre wrzucać takie fotki okrojone bo tracą swój urok i jakość ale to już trochę konieczność obecnie gdyż w przeciwnym razie będzie tak jak pisze Booryss... 21 godzin temu, Booryss napisał: Jak nie chcesz sobie miejsca spitolić to nietety musisz. Chyba że wycieczki chcesz odprowadzać. Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marienty 723 Zgłoś ten post Napisano September 30, 2017 O 26.09.2017 o 17:47, michalvcf napisał: Przykre to ze trzeba takie zamazane fotki wstawiać. Po pierwsze przykro a po drugie słaaaabo wyglądają. Michał, lepiej robić fotki na neutralnym tle, niekoniecznie z widokiem na wodę. Ja tak robię i nie muszę niczego zamazywać- polecam Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
salto 266 Zgłoś ten post Napisano September 30, 2017 Gratuluję rybek a zwłaszcza sandacza, piękny kaban. Mi ostatnio też szczęście dopisało i trafiłem sandacza. 3 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MATCH 2000 134 Zgłoś ten post Napisano October 1, 2017 Witam wszystkich.W minionym tygodniu zaliczyłem dwie wyprawy na rybki.Najpierw we wtorek 26.09. łowiłem płotki i leszczyki.Złowiłem 28szt. W piątek 26.09. pojechałem na staw gdzie łowiłem karpie.Złowiłem 6szt. Zarówno na pierwszej jak i na drugiej wyprawie przynętą była kukurydza,dendrobena i mady. Rybki brały na wszystko. 3 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ESSOX 542 Zgłoś ten post Napisano October 1, 2017 W środę w końcu pogoda pozwoliła na wyjazd wędkarski. Padło na komercję na której nie byłem prawie 2 miesiące. Bezwietrznie, słonecznie i fajnie się siedziało pomimo słabej współpracy z rybkami. Łowiłem od 10 do 19.30. Pierwsze branie dopiero koło 14 i na brzegu melduje się jesiotr. Z tych najmniejszych (85-95cm) więc nawet nie mierzyłem i bez fotki poszedł do wody. Później 2 brania na tą samą wędkę zacięte na pusto bez ryby. Brania typowe dla jesiotra, czyli leniwe ale pewne podnoszenie się sygnalizatora. Jeszcze jedno branie i zerwany zestaw podczas zacinania, sam nie wiem dlaczego bo kołowrotek ustawiony bardzo precyzyjnie i nie było z tym problemu nigdy. Na koniec już pod wieczór na drugiej wędce mocne i szybkie branie i wyciągnięty karp na 55 cm. Wziął na zestaw pod jesiotra czyli kulka 16 mm "krab" moczona dodatkowo w oleju rybnym. A jesiotr oczywiście na odwrót, pobrał malutką 8 mm kulkę tuttifrutti + dumbells zielone jabłuszko w zestawie "na metodę" Czwartek i piątek to łażenie po lesie za grzybkami, wczoraj Oktoberfest więc dopiero dzisiaj był czas napisać posta 5 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
marbil 61 Zgłoś ten post Napisano October 1, 2017 Piękna pogoda ,metoda i grubiutka 65 laduje na brzegu 5 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MATCH 2000 134 Zgłoś ten post Napisano October 7, 2017 O 1.10.2017 o 09:17, MATCH 2000 napisał: Witam wszystkich.W minionym tygodniu zaliczyłem dwie wyprawy na rybki.Najpierw we wtorek 26.09. łowiłem płotki i leszczyki.Złowiłem 28szt. W piątek 29.09. pojechałem na staw gdzie łowiłem karpie.Złowiłem 6szt. Zarówno na pierwszej jak i na drugiej wyprawie przynętą była kukurydza,dendrobena i mady. Rybki brały na wszystko. 1 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Elast93 635 Zgłoś ten post Napisano October 7, 2017 Ja dzisiaj byłem z bratem cztery godzinki na pobliskim prywatnym stawie. Wędkowaliśmy od około 12:00 do 16:00. Brat spiningował za zębaczami, niestety na zero Ja zabrałem tylko pickera oraz delikatną karpiówkę z myślą o zabawie z tamtejszymi karasiami ( chociaż po cichu liczyłem na jakiegoś fajnego karpia ). W sumie przez ten czas wyjąłem około 30 karasi, ale prawie wszystkie w jednym rozmiarze czyli około 20-25 cm Trafił się tylko jeden ciut większy rodzynek 31 cm 1 Cytuj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach