kompasiak12 Napisano 21 Października 2013 Napisano 21 Października 2013 z jeziorka w kujawsko- pomorskim?? Cytuj
kadziul Napisano 21 Października 2013 Napisano 21 Października 2013 TAK. Łowię sandacze na kilku jeziorach w kujawsko-pomorskim. A na jakich to już moja tajemnica. Cytuj
kadziul Napisano 23 Października 2013 Napisano 23 Października 2013 Kolejny wypad sandaczowy zaliczony. Przez pierwsze 3 godziny bez brania. Po 12.00 zaczęły brać co jakiś czas maluchy i tak do 18.00. W dosłownie ostatnim rzucie tatko ma branie, po dość szybkim holu melduje się największy w tym sezonie 88cm (na zdjęciu). Cytuj
jaceen Napisano 25 Października 2013 Napisano 25 Października 2013 Kadziul, fajne macie łowiska i piękne sandacze wam biorą. Ja muszę poświęcić kilka wypraw, aby jednego w miarę przyzwoitego wytropić w Odrze. Trochę trzeba za nimi połazić. Idę... dalej idę... widzę rzekę... i obiecujące miejscówki ale ryba nie tam złowiona 68cm. Nie sprzęt a przynęta, chyba ważniejsza. Ryba złowiona na pływającego Glooga Kalipso 8cm, z opaski, godz. 18:30. Cytuj
michas100 Napisano 26 Października 2013 Napisano 26 Października 2013 Gratuluje ja próbuje na Wiśle okolice Włocławka jednak własnie straciłem rapalke pływającą, myśle że nie ma sensu szukać ryb przy powierzchni trzeba zejść w dołki tutaj stukam dropshotem jednak narazie bez efektów oprócz rwania zestawów na kamieniach. Twoja rzeka (mówie o zdjęciach) wąska i chyba tutaj można upatrywać sukcesów jeszcze jedno jest październik a Ty całyczas wyholowujesz ryby po zmroku szacun... Pozdrawiam Cytuj
kadziul Napisano 27 Października 2013 Napisano 27 Października 2013 A ja zazdroszczę wam że macie blisko takie rybne rzeki. I żeby nie było na te wyciągnięte rybki to ja i tatko musieliśmy się nieźle napracować. Nie zawsze, wręcz pojedyncze wyprawy można zaliczyć do udanych. Choć ostatnio mamy dobrą passę. Cytuj
kadziul Napisano 30 Października 2013 Napisano 30 Października 2013 Ten sezon należy do staruszka, bije mnie, może nie ilościowo, ale wielkością. Jedyny z wczorajszej wyprawy godny uwagi równe 60 cm, po za tym 3 maluchy. Cytuj
Gofer Napisano 31 Października 2013 Napisano 31 Października 2013 Ladnie lowicie Panowie a prawdziwe lowy sie jeszcze nie zaczely. Przedluzylo nam sie lato tego roku za to jesien choc krotka powinna byc obfita:) Cytuj
jaceen Napisano 5 Listopada 2013 Napisano 5 Listopada 2013 Tym razem również skuteczny był wobler Gloog Kalipso. Nie mogłem dzisiaj dobrać odpowiedniego do dzisiejszej wody. Poleciał pierwszy Siek, później Atmo i Gębala. Gloogi też próbowałem. Wróciłem do mocno eksploatowanego Kalipso. W poniedziałek miałem na niego porządne branie (z dwóch), ale zacięcie spóźnione i wobler z siłą pocisku, uderzając w drzewo pozbywa się steru. Sklejony pracuje bez zarzutu i dalej jest łowny. Pierwszy listopadowy "kowboj" z letnio-nocnej miejscówki. Micha się cieszy pzdr. Cytuj
Kochan Napisano 7 Listopada 2013 Napisano 7 Listopada 2013 A ja dzisiaj miło zostałem zaskoczony. Już od kilku tygodni sandacz jakiś wybredny w Szczecinie i raczej niechętnie współpracuje. No ale dzisiaj zostałem zaskoczony na plus. Przyjazd ok 16 rozłożyłem spining, pierwszy rzut i... siedzi ! ;] Krótki hol i jest już na brzegu ładny wymiarowy Zander. Niestety jeszcze 3-4 rzuty i telefon z banku zmusił mnie do szybkiego zwinięcia sprzętu. ;] Cytuj
artech Napisano 8 Listopada 2013 Napisano 8 Listopada 2013 @Jacen wymiatasz z tymi sandaczami. Gratulacje. Cytuj
kadziul Napisano 11 Listopada 2013 Napisano 11 Listopada 2013 Piękny sandacz jaceen GRATULACJE!!! U mnie na jeziorkach w listopadzie jakby pałeczkę przejęły szczupaki i okonie,które zaczęły żerowanie przed zimowe, jedyny miarowy sandacz 52 cm złowiony był 3 listopada. Od dziś mam parę dni urlopu, więc parę wjazdów na pewno zaliczę w poszukiwaniu sandacza. Pisząc tego posta, kolega przysłał mi smsa, że przy łódce spadł mu grubo ponad 90cm sandacz. NA PEWNO JUTRO JESTEM NAD WODĄ Cytuj
kadziul Napisano 18 Listopada 2013 Napisano 18 Listopada 2013 urlop się kończy , ale dziś takiego sandaczyka udało przechytrzyć Cytuj
Zbyszek_P43 Napisano 20 Listopada 2013 Napisano 20 Listopada 2013 urlop się kończy , ale dziś takiego sandaczyka udało przechytrzyć Obrazek To lepszego zakończenia urlopu być nie mogło. Gratulacje Cytuj
Gregorek Napisano 20 Listopada 2013 Napisano 20 Listopada 2013 3,5h czesania we dwóch wiślanej opaski w rejonie Połańca, od godz. 18 do 21:30. Zero kontaktu. Wąsaty drażnił się z nami bijąc nieopodal w drobnicę. Cytuj
krzyswe1 Napisano 30 Listopada 2013 Napisano 30 Listopada 2013 a co sadzicie o takiej technice jak "vertikal" ? Tak sie zastanawiam zeby poprobowac w nastepnym roku Cytuj
qazqq2 Napisano 30 Listopada 2013 Napisano 30 Listopada 2013 Ta metoda chyba nie jest legalna w pl. Cytuj
P Napisano 30 Listopada 2013 Napisano 30 Listopada 2013 Kiedyś (ponad rok temu) tą metodę polecano mi na suma. Poprosiłem o wytłumaczenie na czym ona polega. Otóż na echo namierza się ryby napływa na nie i jig'uje w pionie. Wówczas na forum wpisałem, że przepisy pozwalają na poruszanie przynęty tylko w pionie podczas łowienia spod lodu. Zostałem przez ekspertów "sumiarzy" zmieszany z błotem i wyzwany od pryszczatych małolatów. Niedawno w jednej z gazet była analiza prawna tej metody. Autor jej przyznał rację, że zgodnie z obecnymi przepisami łapiąc w ten sposób kłusujesz ale apelował o rozsądek. Dla mnie przy obecnych przepisach jest to kłusownictwo. A tłumaczenia ekspertów sumiarzy, że to najlepsza metoda i że na "zachodzie" można są śmieszne. PS Poproszę któregoś z modów o przeniesienie tego wątku do osobnego tematu. Cytuj
krzyswe1 Napisano 30 Listopada 2013 Napisano 30 Listopada 2013 No fakt moglby byc jako oddzielny watek. To ze zabroniona w pl to pomijam.( troling tez byl zabroniony) Zmienia sie ludzie na stolkach , pojda po rozum do glowy i bedzie dopuszczona. Cala skandynawia lowi w ten sposob sandacze i ichna odmiane pstraga. Chce tylko powiedziec ze ta technika jest naprawde popularna Wiadomo ze wedkarze wyjezdzaja na rybki poza pl i moznaby bylo poruszyc na forum te technike Cytuj
jaceen Napisano 12 Grudnia 2013 Napisano 12 Grudnia 2013 Może się okazać, że w tym roku, ostatniego swojego sandacza wklejam do wątku. Jeszcze w "trzech ostatnich rzutach" zapina się sum. Po kilku sekundach wiem, to na pewno ta ryba. Luzowanie linki nic nie dało. Nie ma rady i trzeba było rybę holować. +/- 100cm wąsatego. emocje były Cytuj
Gofer Napisano 12 Grudnia 2013 Napisano 12 Grudnia 2013 jaceen, patrząc na obfitość Twojego sezonu ja myślę, że to nie jest Twoje ostatnie słowo. Super dzień ! Cytuj
kadziul Napisano 12 Grudnia 2013 Napisano 12 Grudnia 2013 pięknie jaceen, GRATULACJE dziś miał być ostatni wypad, a że rybki współpracowały to już mam zaplanowany kolejny wyjazd Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.