Skocz do zawartości
tokarex pontony

Co się stało z Kaczawą??


gadula85

Rekomendowane odpowiedzi

Kaczawa rzeka płynąca przez Złotoryje.W tym roku po prostu brak ryby chodziłem ok. 4h i nic. Na tej rzece nie dało się nie złapać pstrąga. Było ich po prostu mnóstwo. Rekord to 25 sztuk w ok. 6h pstrągi miały od 15cm do 40cm.

Rzeka jak przyjechałem była po prostu martwa oprócz 6 kaczek to nic innego nie było na niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Chciałem założyć podobny temat

Naprawdę coś złego się dzieje z naszą rzeczką, zawsze obfitowała licznie w rybki lecz w tym roku od około stycznia (kiedy tylko wykupiłem kartę zero kontaktu "wzrokowego" z rybką na odcinku od Pątnowa do "Nowy kościół"

W Lutym zrobiłem rozpoznanie tzn. od miejscowości Pątnów Leg. przez złącze Kaczawa - Czarna; Zielony most PKP Legnica; Park Legnicki; wodospad jaworzyńska, autostrada A4, Dunino - złącze nysa szalona - Kaczawa, Rzymówka, Złotoryja, Złotoryja zalew, na Nowym Kościele kończąc, gdzie dopiero wtedy zobaczyłem stadko lipieni 10szt wielkości około 10cm - 15cm - pytając spotkanych wędkarzy czy mieli kontakt z rybką, odpowiadali " niestety NIE"

Dodam że nad Kaczawą jestem bardzo często jak i nad Czarną, mieszkam około 100m od złącza tych dwóch rzeczułek, w tym roku nie mogę się niczym pochwalić bo po prostu nic nie złapałem (dopowiem że nie widziałem żadnych śniętych ryb, nie wiem o co chodzi :shock: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(dopowiem że nie widziałem żadnych śniętych ryb, nie wiem o co chodzi
Pomyślcie ,zima była sroga i długa wiele ryb musiało sie "ewakuować"po niżej aby przeżyć ,Kaczawa nie jest głęboką rzeczka ,miejmy nadzieje że wrócą na swoje rewiry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witajcie! Może jest ktoś chetny na wspólne wędkowanie nad Kaczawą? Jestem początkującym wędkarzem więc nauka się przyda :) Z propozycjami czekam na priv. Dodam, że jestem z Legnicy górskie odcinki też mam opłacone! Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Moim zdaniem to wina tak długiej i mroźnej zimy. Kaczawa czy Nysa szalona są płytkie i ryba musi zejść do głębszej wody aby przeżyć.

Na innym forum na temat rozpoczęcia sezonu pstrągowego wypowiadało się kilku pstrągarzy z kilkunastoletnim doświadczeniem właśnie nad Kaczawą ,Nysą, Kwisą , Bobrem. Zdradził się w pewnym momencie nieświadomie jeden z nich który polecał na rozpoczęcie mniejsze rzeki sam natomiast wybrał się na Bóbr. No i tak większość zrobiła. Pojechała na mniejsze rzeki i zero kontaktu z rybą natomiast on już na pierwszej wyprawie wyjął kilka w tym wymiarowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm o Kormoranach nic nie słyszałem, stawiam że to plotka. Nigdy nad Kaczawą nie widziałem Kormorana.

Podpytałem się w okresie wielkanocnym znajomego z Wojcieszowa jak tam z rybkami, odp że jak na razie wszystko OK (widać maluszki) choć woda rwie.

Zwiedziłem odcinek miedzy: Spaloną a Bieniowicami - zero kontaktu z rybką. Obcinek tamy w Prochowicach, coś kropkowało powierzchnie stawiam że Kleniki, próbując połapać troszkę wyżej zerowe wyniki.

Nysa Szalona na spuście wody ze zbiornika "Słup" mnóstwo drobnicy stawiam, że Kleniki choć śmiem twierdzić że widziałem Pstrążka (pierwszego w tym roku - w tych wodach).

Odcinek miejski Legnicy - bez rybie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłem edytować

http://www.pzw.org.pl/wilkow-pstrag/wiadomosci/26990/60/kormorany_na_kaczawie

Ale i tak nie che mi się wierzyć, że wytłukły wszystkie rybki dodam że wiadomość z połowy Lutego, a zerowy kontakt z rybką mam od początku sezonu czyli stycznia

Parę zdjęć z okolic Duninowa : (sorki za jakość)

e5a0cab899ba0b67m.jpg

Słynna wycinka

2d5d9b5b751c5ca2m.jpg

6eb7c3db587cf0bbm.jpg

i złącze Kaczawy z Czarną

87bcd7f2e32f57b4m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Pstrążki są tylko, że malutkie takie po 10cm.

Ostatnio wybrałem się przewietrzyć kijka, lecz wróciłem bez kontaktu wzrokowego z większym osobnikiem, byłem na dolnym odcinku górskim, nie wiem jak wyżej (nie chce mi się gnać samochodu i się rozczarować)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 2 years later...

w ubiegłym sezonie było już całkiem znośnie, tzn. połowiłem trochę pstrągów, choć niedużych. Mimo to zdarzyły mi sie 1 - 2 wyprawy bez brania.

Natomiast w tym roku byłem dopiero 1 raz. Ryby w rękach nie miałem, ale coś tam się działo - jeden pstrąg się odpiął w czasie holu, drugi wyskoczył do woblera, trącił ogon ale się nie zapiął. Być może wynikało to z rekordowo niskiego stanu wody - w wielu miejscach w których kiedyś łowiłem pstrągi teraz mogłem przejść w butach do kolan...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.