Skocz do zawartości
tokarex pontony

Seria Shimano Catana Spinn


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Kupił ja wędke, taką na okonie (2.7 3-15g). Wędeczka super, ale mam jedno zastrzezenie :cry: Gdy rozłożę wędkę w domu i "na sucho" sprawdzam jej akcję przez szarpnięcie dolnikiem powoduję ze szczytówka mocno się ugina, Dobywa się z niej dźwięk podobny do jaiegoś trzeszczenia :evil: Martwię się czy aby nie jest to oznaka jakiejś wady, lub początek łamania wędki. Dodam, że wędka nie ma żadnych widocznych pęknięć, ani innych wad. Raz tylko, przez nieuwage szczytówka poleciała do wody, razem z przynętą :oops: Może ktoś miał podobny przypadek? Albo może rozstrzygnąć czy reklamować wędkę, czy nie przejmować się i trzaskać łokónki?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Witam :)

Prawdopodobnie nie jest spasowany skład i tam Ci klekocze. Rekalmuj ten kijek ... o ile mozesz. Sprzedawca powinien przyjąć go bez mruczenia ;)

A jeśli juz jest po gwarancji ... jest taki środek w szprayu ... jakiś francuzki ... To jest teflon. Nakłada sie go kilkoma warstwami na skład, robi sie biała powłoka i kijek przestaje klekotać a szczytówka gonić przynęty :lol: Jest to środek ratunkowy ... ostateczność.

Składaj reklamację !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Dzięki Shogun za mądre słowa... Ganianie szczytówki za przynętami to może być tylko złe dopasowanie... Więc będę reklamował. Co do skrzypienia, to gdy telepnę samą szczytówką to własnie ona skrzypi. Nie na łączeniu składów. Czy tam, w środku jest coś klejonego z kilku elementów? Co to może być?

Podsumowując: dwie wady: złe dopasowanie składów i skrzypienie szczytówki... :x

Pozdro

Dzięki za pomoc

Niebawem wyruszę do walki o dobrą wędkę 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Dzis (czw. 13.10.2005) rozpoczyna sie czwarty tydzien "rozpatrywania" reklamacji mojej Catanki, w jednym z praskich sklepow. Jesli reklamacja zostanie rozpatrzona odmownie, to na znak protestu chyba nie przyjme tego do wiadomosci :wink: Srodek sezonu, a ja czekam na wedke :? Proza zycia, po raz kolejny...

Dobrze, ze jest forum :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, czas chyba dokończyć moją krótką historyjkę...

Zadzwoniłem do sklepu: Proszę przyjechać, wędka jest do odebrania...

Cóz, cztery tygodnie - najwyższa pora. Pytam jak została rozpatrzona reklamacja. Slysze w odpowiedzi ze pozytywnie. I juz wyobraznia zaczyna mi podsuwac wizje wspanialych holów okoni, na ten delikatny, czuły kijek....

Jak się okazało, sprzedawca nie był do końca zorientowany co do rozpatrywanej reklamacji... :shock:

Poztaram sie przytoczyć co było napisane w uzasadnieniu. Brzmialo to mniej wiecej tak:

"Wędka nie wykazuje wad technicznych ani konstrukcyjnych. :shock: Składy sa dobrze dopasowane. :shock::shock::shock:

Po solidnym (tak mi sie wydaje, bo bylo niewyraznie napisane) złożeniu nie skrzypi na łączeniu. :x:x:arrow::evil::evil: "

Pieczec i podpis Serwisanta.

Przecie nikt ku....a nie twierdził że skrzypi na łączeniu :evil::evil::evil: .... Czy ktokolwiek z zajefajnego serwisu Shimano miał tę wędke w ręku? :?: Szczerze wątpię. Skrzypi blank górnego składu. Nawet sprzedawcę to zniesmaczyło... Ciekaw jestem jakiej metody używają fachowcy z serwisu, rozstrzygając o właściwym dopasowaniu składów... To ze klientowi wędka się rozkłada podczas łowienia, absolutnie nie świadczy o wadzie. To może o braku umiejętności posługiwania się spiningiem? Moze rzucam zbyt energicznie? Moze wogole powinienem sobie ja w ramki oprawic? :idea:

Musze przyznac, ze sprzedawca zachowal sie lepiej niz cały, w morde bity serwis tej niby-renomowanej wytwórni. Zaproponował wymianę na inny, o szczebel wyższy model. Cenowo wyglądało to dość korzystnie. Zgodzilem sie, choć nowa wędka ma sztywniejszą akcję.

Jakby kto chcial to jest do sprzedania.

Skończyłem z firmą Shimano.

Nie lubie łowić skrzypiącą wędką, która nie wiadomo kiedy pęknie.

Nie lubie dociskać górnego składu piętnaście razy dziennie.

Życze wszystkim z Shimano dalszych, spektakularnych sukcesów.

Sklep, w którym kupowałem www.ochotka.com

Gregorek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STOP :!::!::!:

Dla czego kończysz :!::!::!: Dla czego sie poddajesz :!::!::?::?:

Zapakuj kijek ponownie, załącz kserokopie tego, co dupek serwisant Ci napisał, napisz pismo przewodnie, w którym opisz co i jak (powód reklamacji) i wio z nim do sklepu.

Sprzedawca nie jest tu winny. Serwis jest do bani i próbuje ludzom mieszac w głowie. A moze sie klient zniechęci?! Tak jak Ty!!! Na tym bazują!!!

Nie przejmuj sie durnym serwisantem ... to palanty!!!! Jak znowu coś Ci napisze podobnego ... olej to!!! Idź wyżej ... do Biura Konsumentów.

I tak kijem możesz sobie w ramke oprawić, więc po co Ci dodatkowy punkt wycierania murzw w domu, niech go szlifuje serwis.... az do znudzenia!!!

Pisz!!!

Pisz!!!

Pisz i zbieraj papierki. Tylko one sie licza, nawet te, które podpisał durny serwisant!!! Choćby na gazecie, to tez dokument, świadczacy o poziomie serwisu i o niecheci do klienta :twisted:

Wiesz, kiedys pękł mi kabłąk w Stradic-u, nie było mozliwości dokupienia i musiałem wysłac do tego pierdzielonego serwisu!!! Do kołowrotka załączyłem kartkę z napisem ... "nie otwierać!!!" Po tygodniu dzwoni sprzedawca przez którego oddawałem kołowrotek i mówi, że ... "Pan serwisant pyta, dla czego nie mozna otwierać", na co odpowiedziałem, ... bo tak chcę!!! Wymiana kabłąka nie wymaga rozgrzebywania przekładni!!!.

Po 3 tygodniach wraca kołowrotek a w nim kartka ... "kołowrotek nie smarowany, nie konserwowany" ... Szlag mnie trafił!!! Skąd takie wnioski wyciągnał palant jeden!!! Co, jak co, ale o sprzet dbam jak mało kto i nie pozwole sobie, by jakiś parch grzebał mi w kołowrotku i wypisyałał takie brednie!!!

To, to jeszcze nic!!! Okazało sie, że kolowrotek miał skrzywiona oś szpuli!!! :twisted:

Krew mnie zalała!!! Poprosiłem sprzedawce i spisaliśmy protokół ze stanu technicznego "naprawionego kołowrotka".

Zabrałem papiery, "naprawiony kołowrotek" i pojechałem do serwisu do Warszawy.

Przyjał mnie jakiś dupek i zaczął mi wmawiac, że oś musiała być juz krzywa jak do nich dotarł kołowrotek ... zapakowany w folie bombelkową i pudełko kartonowe. Nitrogliceryna by nie wybuchła a co dopiero skrzywiła sie os kołowrotka!!!

Jak wyjałem ten papier, który otrzymałem od serwisu i zapytałem, "który to" ... facet wydygał ... stal sie nagle miły ... w dupe kopany!!! Okazało sie, że to ON, to on "naprawiał"!!! Myślałem, że go przez stolik przeciągnę!!!

Dobra, koniec!!! Zawsze jak sobie to przypomne ... :twisted::twisted::twisted:

Nie pojechałem 350 km po to, by płakać o naprawę kołowrotka, pojechałem dla zasady, bo byłem pewien swej racji, by jakis dureń serwisant nie myślał, ze jest panem i władcą!!!

Jeśli i Ty jestes pewien, że masz racje ... walcz o nią i nie daj sie zbyć byle kartką!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shogun, Ty to potrafisz zagrzać do walki....

Jest jednak male ale....

Sprzedawca zatrzymal reklamowaną wędkę, dajac mi w zamian nowego Nexave, o tych samych parametrach. Sam zaproponowal, a ja sie zgodzilem (durny nie pomyslalem).

Nie sadze aby jakosc tej drugiej roznila sie znacznie, dodatkowo ma inna akcje.

Wiec mam nowa wedke, ktora mi nie lezy.

Chyba nie ma sensu prosic aby oddal mi moja wadliwa Catanke....

Na wlasne zyczenie wikłać się w przepychanki z prostakami z serwisu?

Moze napisac prosto do producenta, z pominieciem firmy o du®mnie brzmiacej nazwie "Normark" :?:

Zapętliłem się... na własne życzenie.... Shi(t)mano mi sie zachciało...

:evil::evil::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A było to tak:

Czytam, co Shogunie napisales. Fakt, zbyt latwo sie poddalem :)

Na dodatek mysle sobie: kupowalem wedke mieciutka, na okonki. A teraz stoi w kącie taka co mi nie lezy. Na co mi to? Przeciez ja takiej nie chce. Wydalem kase i mam towar, ktorego nie potrzebuje.

Dzwonie do sklepu (www.ochotka.com)

Mowie wlascicielowi, ze wobec mnie zachowal sie jak najbardziej fair i nie moge narzekac.

Ale biorac Nexave, nie przemyslalem tej decyzji. Ta wedka mi nie odpowiada. W zwiazku z tym mam do niego prosbe: oddam mu nieuzywanego Nexava, niech on mi odda ta wadliwa Catanke - bede ja dalej reklamowal.

Sprzedawca: Coz przyjac Nexeva moge, ale tamtej Catanki nie oddam. Sprowadze dla Pana druga.

Wobec takiej propozycji nie mialem zamiaru oponowac. Moze ta druga bedzie bez wad?

Co sie okazuje?

Bylem dzisiaj na starorzeczu Bugu, w Popowie. Machalem ze 4 godziny paproszkiem na troku, kilkugramowymi gumkami, a nawet obrotowka "3".

NIC !!! Nie skrzypi, nie luzuje sie na laczeniu. :):)

Doskonale czuc najlzejsze skubniecia, nawet przedszkolnych okonkow.

Mam tylko nadzieje, ze te 4 godziny beda wiarygodnym i miarodajnym testem.

Dam znac jak bedzie sie dalej kijaszek sprawowac.

Pozdrawiam i Dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Witaj!

Poleciłem swojemu tacie catane BX 2.70 cw 10-30. Nie był nad wodą jeszcze, ale wygląda świetnie. Matowy czarny blank i czerwone omotki ze złotym paskiem. Przelotki w dużym rozmiarze, na szczytówce wystają po bokach jak w żadnym innym spinningu które miałem okazje oglądać. Nie wiem jak takie przelotki sprawdzą się w praktyce, ze słyszenia wiem, że duże przelotki zapobiegają przyklejaniu się żyłki podczas deszczu. Praca blanku, jeżeli chodzi o szybkość to akcja moim zdaniem średnio szybka, porównywalna z mikado crystal line cml 5-25. ugięcie natomiast jest duże prawie paraboliczne. Ojciec zaczyna przygodę ze spiningiem i dla niego jest taki kijek super. Ja wolę kije o szybkiej akcji szczytowej. Mam kilku kolegów którzy chwalą sobie te kije z serii AX, teoretycznie BX poinien być lepszy. Pozdrawiam Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak takie przelotki sprawdzą się w praktyce, ze słyszenia wiem, że duże przelotki zapobiegają przyklejaniu się żyłki podczas deszczu.
Witam Grzech ,nie o wielkości tu chodzi tylko o wysokości stopki ,tak jak w odległościówkach .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Witam wszystkich.

Takze zastanawiam sie nad zakupem shimano catany 2,7m.

Mam pytanie... czym roznia sie te wedziska poza cw? (nie jestem zaawansowanym wedkarzem :P)

Shimano Catana Spinning BX 270 ML (cw 5-20)

Shimano Catana Spinning BX 270 H (cw 15-40)

Shimano Catana Spinning BX 270 MH (cw 15-40)

Przy okazji ktore cw bedzie najlepsze :)??

Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Witam mam takie pytanie czy ma ktoś spinning „catana 2,40 cw 7-28g” z ta wklejona szczytówką mam ja już jakieś 4 miesiące czy cos takiego, ale tylko raz miałem ja nad woda i zero brania a wiec sam nie wiem, ale ładnie pracuje ta wklejona szczytówka super, ale jak mowie jestem amatorem i boje się ze przy większej rybie strzeli i moje pytanie jest takie czy ktoś z was na ta wędkę miał cos większego i jak było????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak praca tej wędki i precyzja wykonana bajeczka jak dla mnie jestem zadowolony, ale jest delikatna jest to perfidnie na okonia, bo ja osobiście Niechciał bym się spotkać z ładnym szczupakiem bałbym się o ta delikatna szczytówkę mam pod to kołowrotek catana 2500 z przednim hamulcem i moim zdaniem jest to idealne połączenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

jak w temacie...

mam zamiar zakupic ten kijek ale przed kupnem wole zapytac bardziej obeznanych odmenie:)

wiec nastepujace pytanie:

1. mam zamiar do niego zalozyc zylke 0,25 zwijajac przynete jak trafie na mocny zaczep i mocno zatne wytrzyma ta wedka ta zylke??

2. z czego ona jest zrobiona(nie moge znelesc tej informicji;/)

3.chce go uzywac glownie do okoni i szczupaczkow(okonie do 0,5 kg; szczupak 0,5-2kg ale chodza spore sztuczki z 4,5 kg moze sie trafic)czy bedzie odpowiednia ta klasa(czy jak to sie mowi) M

4. moze polecicie cos lepszego w tej cenie?

z gory dziekuje za odp.

PS:prosze o wypowiedzi naprawde obeznanych ludzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak w temacie...

mam zamiar zakupic ten kijek ale przed kupnem wole zapytac bardziej obeznanych odmenie:)

wiec nastepujace pytanie:

1. mam zamiar do niego zalozyc zylke 0,25 zwijajac przynete jak trafie na mocny zaczep i mocno zatne wytrzyma ta wedka ta zylke??

2. z czego ona jest zrobiona(nie moge znelesc tej informicji;/)

3.chce go uzywac glownie do okoni i szczupaczkow(okonie do 0,5 kg; szczupak 0,5-2kg ale chodza spore sztuczki z 4,5 kg moze sie trafic)czy bedzie odpowiednia ta klasa(czy jak to sie mowi) M

4. moze polecicie cos lepszego w tej cenie?

z gory dziekuje za odp.

PS:prosze o wypowiedzi naprawde obeznanych ludzi...

Odp na pytanie 1 - Tak wedka wytrzyma zaczep i nie pęknie :wink: pytanie 2 - Pewnie wysokiej klasy Carbon albo Grafit pytanie 3- Tak 10 -30 to odpowiednia masa wyrzutowa do tego kijek jest paraboliczny wiec jest ok pytanie 4 - w tej cenie jest dużo fajnych wędzisk :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

1. Hmm zależy jak mocno zatniesz.

3. Z rybami "tej klasy" nie powinno być problemów. Lecz jeśli masz zamiar łowić okonki na paproszki ( boczny trok) to cw troszkę za wielkie

Jak dla mnie za duży rozrzut cw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.