Wkonczu znalazlem czas na wypad naa rybki i w samo poludnie poszedlem nad jeden z kanalow Odry we Wroclawiu. Nastawilem sie na ciezki opad i wkoncu cos mi luplo:) dalo mi to wkoncu kopa wedkarskiego bo czulem juz powoli zrezygnowanie.
Witam wszystkich.W czwartek 08.09.2016r.czwarty raz w tym roku wybrałem się na staw komercyjny złowić coś na patelnię.Łowiłem jak zwykle maczówką na mady i kukurydzę.Udało mi się złowić 10 rybek:2 amurki,1 karpika,4 karasie i 3 płotki.Rybą dnia był amur 67cm.,2,70kg.
To moje rybki na żywo.
Pozdrawiam.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.