Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. jacolan

    jacolan

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 172


  2. Robal

    Robal

    Moderator


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      2 140


  3. KrzysiekG

    KrzysiekG

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      841


  4. Odys80

    Odys80

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      362


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.11.2016 uwzględniając wszystkie działy

  1. ....Ty już wystarczająco w Odrze namieszałeś Dwa wypady zaliczyłem. Przed weekendem i dzisiaj. O ryby jest bardzo trudno. Są pochowane pod nawisami, burtkami lub w trawach. Trzeba prawie im pod nos rzucać ,żeby zachęcić do ataku. Pozostałości po ryżowisku no i ciąg dalszy spadających liści nie pomaga nam. Te wypady zacząłem wielkim pechem. Ta mała pierdułka, a tak ważna dla kręciołka mi wpadła w trawy. Około 1h szukania(właściwie grzebania w trawie). Uff...tym razem się udało. Trochę testowałem nowych przynęt Już z myślą o przyszłym sezonie. I muszę się pochwalić całkiem,całkiem to wyglądało. Ryb trochę połowiłem ale nie tak łatwo było jak wspomniałem wyżej są ostrożne i pochowane. Po za tym woda nam już ostygła po lecie i trzeba je trochę inaczej łowić. I w innych miejscach szukać. Choć czasem można je spotkać w letnich miejscówkach. Zdecydowanie mi najłatwiej łowić je teraz na keitechy. Dwie największe rybki otarły się o tabelkę. Kilka rybek(maluchów) wyjąłem na smużaki. Ze dwa szczupaczki mi siadły i kilka okoni. Gdzie te 40+ i 50+/-? Ktoś doradzi, podpowie, złowi? Czasu coraz mniej do końca ligi. Panowie za kije i do boju, bo mikołaj już szykuje prezenty A, szczególnie dla wyróżniających się ligowiczów! Pozdrawiam!
    2 punkty
  2. Bo pstrąg zarybieniowy nie wie co to żerowanie na rybkach itp, tylko zna pelet i inne pasze. Wiec na obrotówki atakuje jak pobędzie w zbiorniku naturalnym jakiś czas. Co oczywiście mało który ma możliwość doświadczenia
    1 punkt
  3. - Gatunek ryby: szczupak - Długość w cm: 70 - Data połowu: 30.10.2016 - Godzina połowu: ok 14 - Łowisko: jezioro - Przynęta: guma Savage Gear 15cm - Opis: ryba złowiona z łodzi przy trzcinie na spining, na dużą gumę - Gatunek ryby: okoń - Długość w cm: 43 - Data połowu: 30.10.2016 - Godzina połowu: ok 16 - Łowisko: jezioro - Przynęta: Savage Gear Eel 20cm - Opis: Ryba złowiona na głębi - Długość w cm: 44 - Data połowu: 30.10.2016 - Godzina połowu: ok 16:30 - Łowisko: jezioro - Przynęta: Savage Gear Eel 20cm - Opis: Ryba złowiona na głębi, trafiłem na stadko
    1 punkt
  4. To i ja wstawię kilka fotek z Poniedziałkowego sznurowania:) Odys uśmiechnięty od ucha do ucha gdy ciągał pierwsze Lipasy I Patryk też się cieszył swoimi zdobyczami Wypad jak zwykle udany pogoda dopisała i ekipa również:)
    1 punkt
  5. Witam, kolegów z Ligi Ślęzy, Dopiero dzisiaj miałem czas uzupełnić post z wyjścia w dniu 30.10.2016 na Ślęzę na wysokości nowego stadionu miejskiego. Wypad zaliczyłem patrząc od mostu na rzece 150 metrów w górę i 250 metrów w dół. Tak przed wieczorem na 2,5 godziny. Próbowałem w swoich stałych miejscówkach i skupiłem się na szczupakach i z takim nastawieniem szybkiego nabicia punktów do ligi na ostatniej prostej sezonu, niestety tego dnia było wietrznie i pogoda za bardzo nie pasowała rybkom, udało mi się tylko zaliczyć w końcu punktowanego klenia 30 cm na meppsa aglię 3 :)) Zamiast szczupaków. Tym razem zdjęcie wykonałem z miarką bo na początku drugiej tury jeszcze zanim zaczęło się to całe ryżowisko udało mi się zaliczyć klenia 25 cm ale bez zdjęcia z miarką nie został zaliczony. Tak więc nie uważam sezonu na Ślęzy jeszcze skończonego i walczę do końca natomiast faktycznie od lipca całkowicie odpuściłem spining na rzeczce i skoncentrowałem się na Odrze z w miarę dobrymi wynikami. Do opisu załączam oczywiście fotki, i dopisuję sobie punkty.
    1 punkt
  6. Ja mam zarejestrowany ponton i w dowodzie jest wpisane ile komór powietrza ma ponton, tak wiec nie ma szans przepisania numerów z łódki na ponton. Co to numerów to tak jak pisze Buszmen, jest zapis iż mają być trwale umieszczone z obu burt. Z tego co pamiętam kiedyś jak rejestrowałem ponton to gdzieś znalazłem napis, że znaki mają mieć jeszcze minimalną szerokość. O to chyba to: " Nie mniej jak 10 cm. wysokości i 1 cm. grubości - na podstawie art.20 ustawy o rybactwie śródlądowym z dnia 18 kwietnia 1985r.( Dz.U.nr.91 z późniejszymi zmianami ) oraz 17 i 18 paragr. Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12 listopada 2001r. " Ale nie wiem czy na chwilę obecna się coś pozmieniało czy nie, trzeba by poczytać ustawę. Ps. Sprawdziłem: " § 17. 1. Sprzęt pływający służący do połowu ryb, zwany dalej "sprzętem pływającym", z wyjątkiem statków rejestrowanych i oznakowanych na podstawie odrębnych przepisów, znakuje się w sposób trwały i widoczny numerami rejestracyjnymi umieszczonymi na zewnętrznych płaszczyznach obu burt; litery i cyfry numeru rejestracyjnego powinny mieć nie mniej niż 10 cm wysokości i 1 cm grubości. " http://brasil.cel.agh.edu.pl/~09skmolfa/file/Dz.U.2001.138.1559.R1.pdf
    1 punkt
  7. Dzisiaj w doborowym towarzystwie zawitaliśmy na Bóbr - Borys, Baca, Patryk i ja Droga zleciała szybko, gdyż każdy podzielił się niesamowita opowieścią wędkarską. Szybka kawa na Orlenie, oraz sławna zapiekanka i byliśmy gotowi moczyć jajka cały dzień. Pogoda dopisała. Na początku woda była spokojna więc łowiło się komfortowo. Obrałem sobie cel, złowić chociaż jednego lipienia, mojego pierwszego. Ruszyliśmy. pierwsze 20 minut i małe zdziwienie, nic nie bierze. Strach w moich oczach, co z tymi lipieniami. Jednak starzy wyjadacze dali mi do zrozumienia, że zaraz się nałowię, to tylko kwestia czasu. I mieli rację. Lipienie wpadły w szał, wyciągaliśmy jeden za drugim, były sytuacje , że w jednej sekundzie 3 z nas miało branie. Furia trwała około 1.5 godziny i nagle okazało się, że nurt jest tak silny , że nie możemy ustać w miejscu....otworzyli tamę. Pada hasło, no to połowiliśmy. Szybka narada - jedziemy w dół rzeki. Była to dobra decyzja. Na nowej miejscówce połowiliśmy ładne lipienie, ale wiedzieliśmy , że fala niebawem i tu dotrze więc nie było czasu na pamiątkowe foty, buźki i do wody. Lawina liści i tam w końcu dotarła, więc pojechaliśmy na kolejne miejsce. Ten akapit powinien nosić tylko jeden słuszny tytuł "Żniwa" po zejściu fali, lipienie żarły jak w transie - mokra, sucha nimfa. Wszystko było skuteczne. Mnie osobiście cieszy , że połapałem na moje ukręcone muchy ale te , które dostałem od chłopaków też były bardzo łowne - klasa. Tu podziękowania za muszki. Nie było czasu na fotki, tempo narzucił Bacyk i Borys ja podpatrywałem mistrzów brodząc trochę za nimi. Patryk wyławiał to co my ominęliśmy i bardzo dobrze mu szło, co się obejrzałem on holował piękna sztukę. Na początku wyprawy padło hasło, kto dziś pierwszy zaliczy "Patryka"(wpadnie po szyję do wody) ale o tym za chwilę Nasza wyprawa dobiegała końca, Borys i Patryk już ruszyli do auta a ja z Bacykiem jeszcze chwilę łowiliśmy. Dostałem od niego solidne wskazówki odnośnie rzutów, much i całej sztuce muszkarsrtwa. Podczas instruktażu były agresywne brania i wyholowaliśmy ładne sztuki, co dało mi poczucie spełnienia. Telefon od Borysa, za 5 minut jedziemy bez Was Branie za braniem aż nie chciało się wracać. Ale co zrobić, siła wyższa. Szybkim krokiem ruszyliśmy rzeką do brzegu no i tu miałem wspomnieć o pobiciu Patryka. Baca zaliczył nurka Dobrze , że auto było 100m dalej. Szybkie przebieranie i wracamy do domku. Dzień bardzo udany, jeden z najfajniejszych pobytów nad wodą. Muszkowanie z taką ekipą to zaszczyt. Chłopaki gratulowali mi każdej zdobytej ryby bo wiedzieli , że to mój pierwszy raz padły moje osobiste rekordy. Wpadłem po uszy. Dziękuje chłopakom za wyprawę. Było niesamowicie. Miałem iść spać ale chyba zaraz ukręcę sobie muchę Do następnego....
    1 punkt
  8. Apropo wędkarza który bierze ślub...spinki do mankietów 😁😁😁
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.