Dziesięć lat temu, kiedy powstawał nowy RAPR na walnych zgromadzeniach na poziomie kół trzeba było dawać rozsądne propozycje odnośnie nowych przepisów. Ja dałem propozycję aby na zawodach były brane pod uwagę wszystkie złowione ryby, ponieważ i tak są wypuszczane a mierzenie i przyglądanie się zabiera nieraz sporo czasu. W ZO nawet nie chcieli o tym słyszeć. Dziwna sprawa, bo jak odbywały się w Polsce Mistrzostwa Świata w wędkarstwie spławikowym nikt sobie nie zajmował czasu mierzeniem ryb czy sprawdzaniem ile ma lat i czy jest pełnoletnia. Wszystkie brały udział i wszystkie były wypuszczone. Można? Można. Nie wiem jak jest na Mistrzostwach Polski.
Dziwi mnie przepis, który nie jest jednorodny w jednorodnym PZW odnośnie rejestru a właściwie rejestracji ryb. Na południu Polski każda złowiona ryba i włożona do siatki musi być zapisana przed ponownym zarzuceniem wędki, mimo, że zawsze ryby wypuszczam po wędkowaniu. Ciągle mam problemy podczas kontroli, bo mam ryby zarejestrowane a nie ma ani wagi ani miary tylko piszę uwagę, ryby wyp......łem. Na północy Polski jest to załatwione "normalnie" wpisuje się ryby zabrane z łowiska. Można?. Można.