Ostatnie podrygi urlopu poświęciłem na poszukiwaniu kleni na wiśnie oraz na typowe zasiadki pod leszcze. Muszę przyznać, że dopisały klenie jak i leszcze! O dziwo miałem wrażenie, że łowię nie na wodzie PZW, a na jakiejś komercji Miło mnie zaskoczyła ta moja rzeczka Pasłęka
Zaznaczę, że wszystko na metodę bolońską lub zależnie od uciągu wody przystawka.
Gratuluję @peekol! To już kolejny czterdziestak ze Ślęzy! Nocny! W tej kategorii łowcy nie masz sobie równego:) Czy kiedyś ktoś trafi z 5+? Jak myślicie?
W tygodniu jadę na spacer z wędką. Może okulary znajdę od Borysa:)
Niestety Krzysztof nie da rady, większość z nas ma w nosie Wrocław i wyemigrowało do innych okręgów. Czyli nie możemy bradz udziału w zawodach okręgowych?
Chyba że nas wciagniesz na listę? 😋
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.