Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. salto

    salto

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      210


  2. Larry_blanka

    Larry_blanka

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      669


  3. assam

    assam

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      98


  4. juras 2000

    juras 2000

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      26


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.08.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ostatnie upały nie służyły rybkom, kilka wyjazdów praktycznie bez brania nie licząc na ostatniej nocy karpika zarybieniówki. Wczoraj pogoda się zmieniła, popadało więc pomyślałem że może i rybki się ruszą tym bardziej że nadal jest ciepło. I się opłaciło, po zanęceniu kilku rakiet nastąpił wreszcie konkretny odjazd, hol nie był zbyt trudny natomiast prawdziwa walka zaczęła się dopiero jak amurek zobaczył brzeg i podbierak, po kilkunastu odjazdach udało się podebrać nowe PB Amurek miał równo metr i 16kg.
    4 punkty
  2. Witam wszystkich.Czwartek 20.08.był dniem bardzo męczącym z powodu pogody.Brak wiatru i "duchota".Planowałem jechać na rybki w środę ale deszcz zniweczył moje plany.Co do rybek to udało mi się złowić 37szt.leszczyków i 3 płotki.Łowiłem jak zwykle metodą odległościową.Rybki brały na mady i kukurydzę.Pozdrawiam.
    1 punkt
  3. Dzisiaj 30 min łowienia dały mi 2 okonie 24 i 27 cm. Drugi leci na podmianę do tabeli.
    1 punkt
  4. Wczorajsze 2 maluchy. Wracając z treningu ok godziny 20.00 na Niskich Łąkach zachaczyłem o tamtejszy mostek. Pierwszy rzut na małego woblera siedzi. Przy trzecim rzucie taki 25+/- spadł przy brzegu. Po 15 minutach melduje się kolejny maluch 23 cm.
    1 punkt
  5. Wczorajszy 27 cm. Przynęta: Shad teez slim 5 cm na 2g czeburaszce. Ta gumka jest niesamowita, zdecydowany nr 1 w moim okoniowym arsenale. Cena spora jak za tak malutką gumkę ale broni się skutecznością i jakością. O ile nie zostanie na zaczepie, bez problemu wytrzymuje kilkadziesiąt brań.
    1 punkt
  6. Niestety spinningowo ostatnio nie idzie - parę pistoletów na Oławce. Licze na to, że niebawem trend się odwróci. W ostatnią sobotę wybraliśmy się z rodziną na staw komercyjny w Skoroszowie - zawitaliśmy nad wodą około godziny 12 - pełno aut, więc wybraliśmy pierwszą wolną miejscówkę naprzeciwko parkingu. Pogoda piękna, bo ten dzień akurat nie był upalny, lekki wietrzy - piknikowo. Ja łowiłem na klasyka i metodę, dzieciaki na spławik, a żona na klasyk i splawik. Pierwsze branie po ok 10 minutach na metodę (na haku Wafters 8 mm Guciobelsy). Na macie pojawił się 50 cm karpik Po paru minutach żona zaliczyła fajne branie na koszyk, ale nie miała ustawionego hamulca i niestety spinka. Zanęciłem sporą linię przy brzegu i dzieciaki zaczęły mieć radochę z karpików do 1kg przy brzegu. Niestety tego dnia z gruntu brały niemrawo, przerobiłem 1 wędkę na spławik i zaliczyłem szybko kolejne sztuki Ogólnie pozytywny wyjazd - każdy zanotował minimum 2 rybki. Najważniejsze, że rodzinka bardzo lubi spędzać czas nad wodą w ten sposób.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.