...dalej już zrobiło się naprawdę fajnie... kolejne dwie największe rybki. Co ciekawe największy to był ostatni...chyba wyłowiłem całe stadko Końcowe branie 15:57. Zostałem jeszcze 20 minut ale już nic się nie działo. Te ostatnie rybki poprawiły mi humor i przełamanie na tej wodzie oraz udaną inaugurację nowego sezonu.
Podsumowując jestem zadowolony z pierwszego wypadu nad wodę dzisiaj 2 lutego również próbowałem coś dołowić udało się jeszcze 8 sztuk dołowić ale rybki do 20 cm. Jestem zadowolony, ponieważ na tej wodzie nie połowiłem jeszcze rybek w takiej ilości 20 sztuk plus rozmiarowo tyle sztuk powyżej 20 cm. Dzisiaj w niedzielę brały mi na większą tantę również ok 4,5 cm i na diving buga od fishupa 5cm tylko na główce 1g. Naprawdę dobry prognostyk na przyszłość i dobry start wlewa w moje serce optymizm że ten sezon będzie bardzo udany:) W tym roku cel jest jasny złowić komplet 10 ryb jak najszybciej a potem poprawiać tabelę i łowić wszystko 30plus.