We wtorek zajrzałem na Wersminię, korzystając z okazji, że byłem w pobliżu. Z pogodą nie trafiłem, dlatego nie nastawiałem się na jakieś spektakularne wyniki. 4 godziny rzucania dały efekt w postaci zębatego o dł. 57 cm. Na jeziorze stała jeszcze jedna łajba... oni po 4 godzinach byli na zero.
Kilka fotek akwenu...
We wtorek zajrzałem na Wersminię, korzystając z okazji, że byłem w pobliżu. Z pogodą nie trafiłem, dlatego nie nastawiałem się na jakieś spektakularne wyniki. 4 godziny rzucania dały efekt w postaci zębatego o dł. 57 cm. Na jeziorze stała jeszcze jedna łajba... oni po 4 godzinach byli na zero.
Kilka fotek akwenu...
Przed chwilą w trakcie joggingu zauważyłem spinningistę koło mostku na ul. Sołtysowickiej. I tak sobie pomyślałem - ciekawe czy to jakiś forumowicz. A tak przy okazji - ktoś zna ten odcinek?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.