Skocz do zawartości
tokarex pontony

stocha

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    221
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez stocha

  1. stocha

    Konger carbomaxx spin 270/25

    Oczywiście że się nada Seria carbomaxx to seria wędzisk wykonanych z kompozytu szklano-weglowego.Naprawdę super wędziska,sam ma 2sztuki z tej seri i nigdy mnie nie zawiodły.Jak to bywa w przypadku kongera wykonanie perfekcyjne nie ma mowy o partactwie,oczywiście niska cena wędzisk tej firmy nie oznacza że kijj jest do du... no to trafiłeś chyba w 10
  2. Leszcza można próbować łowić przez cały sezon No ale moim zdaniam lada dzień powinno zacząć sie dobry okres na leszcza.Zapowiadana poprawa pogody nastraja pozytywnie.Do tarła pozostało niewiele czasu,a okres na chwilę przed tarłem jest jednym z lepszych w całym sezonie A więc nęć i startuj najlepiej jeszcze przed świtem,pewnie jeden wypad niczego Ci nie powie ale kilka dni zasiadki powinno przynieś jakieś efekty.U mnie krąpię zaczęły brać jak oszalałe i to nadzwyczaj duże,są napąpowane ikrą jak balony powietrzem a to znak że już niedługo kuzyn leszcza zacznie tarło
  3. Co do tych ziaren to ja bym trochę inaczej zrobił.Sam łowię na takich zbiornikach i o obecność lina i karasia możesz być spokojny Jeśli masz grubą warstwę mułu to ogranicz ilość ziaren do max. pół puszki kukurydzy ewentualnie garści grochu,ponieważ widziałem już wędkarzy którzy sypali pszenicę i kuku w ogromnych ilościach a wyniki 0 ja tłumacze to tym iż ziarna zapadły się w muł i poprostu skisły,mimo iż lin właśnie żeruje w mule.Zastosuj zwykłą zanętę ze sklepu(do 0,5kg na 1 dzień) i okraś ją garścią białych lub posiekanych rasówek no i garścią kuku.Taką bogatą zanętą sypnij przez 2-3dni a później stosuj przez kolejny 2dni samą sypką zanętę.Piszesz że masz zacienione miejsce,to akurat jest na plus gdy będziesz łowił o świcie,tym samym ta pora jest wydaję mi się najlepsza.Jeśli jesteś wytrwały to polecam spróbuj w nocy a nie pożałujesz.Dobrym sposobem jest zanęcenie miejscóweczki wieczorem,wtedy z rana nie płoszysz ostrożnych linów.Na haczyk to zakładaj 3-4 białe lub pęczek czerwonych.Pamiętaj nie przesadź z zanętą,łowię na takich zbiornikach od kilku lat i wiem czym to grozi Jeśli masz trochę cirpliwości i zapału to gwarantuje że przeżyjesz piękne chwile podczas linowej zasiadki
  4. Myślałem że na całym forum jest jakiś spec od połowu leszcza,no ale trudno
  5. Witam! Zastanawiam się czy czasem nie jest juz czas aby zaczatować na rzecznego lecha w nocy,mam takie pytanie do was czy może ktoś z was o tej porze roku tj. wczesną wiosną łowił leszcze w porze nocnej.Ostatnimi czasy zaczynają skubać leszczyki ale nie zaduże,no ale moje wyprawy były bez większych przygotowań no i zanęcania oprócz tego co w koszyczku.Dziwi mnie to iż brania są tylko przez godzinę po świcie a póżniej 0,zastanawiam sie czy to nie jest juz ten czas aby spróbowac w nocy,w ubiegłym roku miałem tak samo tyle że zaczynałem na końcu kwietnia i efekty były super.Jeszcze takie pytanie do was co najlepiej założyć na haczyk,z teorii wynika że wszystko co mięsko ale jak tu wierzyć teori jak ostatnio widziałem gośćia który na pszenicę nałowił pół siatki płoci No i czy zanęcać czymś w kulach
  6. stocha

    warta - okolice jeziorska

    koniecznie napisz co i jak po wyprawie nic tylko pogratulować,płocie tez ładnie już skubią Był może już ktoś z was na wieczornych łowach albo nocnych
  7. no rzeczywiście chyba to by był lepszy wybór,z seri Kongera Carbomaxx są takowe dostepne.Co do wyboru to bierz Kongera
  8. Te linki sa chyba nieaktywne Szczrze to polecam Ci kongera,niejednokrotnie wielu uzytkowników forum pisało o tej firmie same dobre rzeczy,min. perfekcyjne wykonanie,wysmienity komfort łowienia a wszystko przy stosunkowo niskiej cenie Sam mam 2-szt. Kongera i nie mam z nimi żadnych problemów Tak więc Konger to wspaniała firma dla ludzi którzy nie dysponują większą ilością gotówki
  9. stocha

    Jak złowic lina

    to również miałem na myśli,wyrwałeś trochę ten mój cytat z kontekstu Uważam że niema co sie oszukiwać i kompletny laik nie nałowi odrazu pełnej siatki linów To tak apropo tego doświadczenia o którym pisałem.
  10. stocha

    Jak złowic lina

    hmm...raczej sie z tym nie zgodzę no tu masz 100% racji,liny łowię od kiedy tylko odrosłem od ziemi i zawsze po doneceniu jest chwilowy zanik brań w ubiegłym roku na takiej głębokości złowiłem sztuki nawet do 2kg,jeśli nie stanowi dla Ciebie problemu łowienie w nocy to szczegulnie polecam Lin wtedy dużo mniej się boji.O co do tego czy lepiej kłaść przynęte na dnie czy lekko ponad nim to chyba nauczy Cię kilku letnia praktyka i obserwacja tych pięknych ryb Niejednokrotnie moje zanęcone łowisko wyglądało na powierzchni jak by ktoś wlał szamponu ale brań 0.Wtedy trzeba pokombinować,najlepiej co kilka chwil zmieniać głębokość(od położenia na dnie,a poźniej o 5cm do góry itd)i przestawiać zestaw na boki choćby o 5cm.
  11. stocha

    pierwszy raz na żywca

    ja robie tak, ze jak mam np. miejscowke 3m to zywca ustawiam na 1,5-2m.Jezeli nawet szczuply stoi przy dnie to podniesie sie po jedzonko U mnie zawsze sie sprawdza,jesli tylko drapieznik odrobine zeruje
  12. ta kolekcja robi wrazenie Mam nadzieje ze i mnie kiedys bedzie na tyle cacuszek stac
  13. stocha

    Jak przechowywac żywce??

    Ja zywczyki przechowuje we wannie Po remoncie lazienki byla wywalona i do niczego nie byla potrzebna.Mam ja postawiona na dworze,jest zalana do polowy woda i przykryta od gory druciana siatka tak na wypadek kocura,ktory to juz nie raz pozbawil mnie zywcow Co tydzien zmieniam wode,w taki sposob trzymam je do 3 miesiecy.
  14. erwinnf leszcz lubi jak jest slodziutko u mnie liny tez bardzo lubia miodek,wiec chyba nie przypadek
  15. Dziś małe uzupełnienie smakołyków leszczowych i pierdół
  16. stocha

    Zanęty i przynęty roślinne

    Powiedzcie mi koledzy jak to zrbic A mianowicie necac w rzece samym ziarnem(np. groch kuku i urzywajac wszelakich innych skladnikow peczak makaron itp.)jak to skleic do kupy zeby sie nie rozlecialo jak machne tym na odleglosc ok 30m i dotarlo w calosci do dna .Do tej pory dodawalem wszelakie ziarno do zanety i to ona kleila wszytko ale na wejsciu pojawia sie drobnica a jak wchodzily leszcze to braly one i gow..o na zmiane.
  17. Wielkie dzięki maniek Dzięki Tobie coraz więcej dowiaduje się o tajnikach łowienia w rzece
  18. na zakrecie,lezy w wodzie powalone drzewo a od czubka tego drzewa odbija wiadomo warkocz,od brzegu do warkocza jest jakies 5-6m,a glebokosc wynosi ok 3-4m.No dobra,juz nie bede Cie tym meczyl Jak znajde jakies dolki w okolicach warkocza to czy w nich lepiej beda sie trzymaly kule z zaneta,czy w tych dolkach lepiej jest klasc zestaw niz na garbie np od rynny(takowe na Warcie sa bliko brzegu a na ich garbach wyplowa woda niczym z wulkanu ) Co do zanety to chodzi mi jaka musi miec spoistos tak w przyblizeniu ciekaw jestem co o tym sadzisz,i czy lepsze sa kule czy placki Tak wogule to dzieki za wszystkie rady,troche zaczelo mi sie rozjasniac
  19. no moze mi cos doradzisz Ja lowie feederem,ogolnie gruntowkami i mam maly problem z neceniem,nie bede pytal o sklad i zapach zanety bo to juz sam rozszyfrowalem ale wiadomo ze w rzece trzeba jakos ta zanete utrzymac na dnie.Wiec co dodac do zanety gdy juz mam wymieszane skladniki(2 rodzaje kupnych zanet + cos z wlasnego doswiadzenia i obowiazkowo melasa itp.) wymieszane.Moze podasz jakies proporcie co do czego.Wiem ze platki owsiane kleja;glina,zwir dociaza;dodam ze uciag jest dosc duzy.Gdzies wyczytalem ze jak kula zanety sie nie rozpadnie zucona z 2m to jest ok.Aha jezeli lowie w miejscu gdzie zastoina laczy sie z glownym nurtem a pomiedzy znajduje sie warkocz to gdzie zucac te kule zanety,a gdzie zestaw.Kiedys lowilem w calkowitej zastoijnie miedzy glowkami i tam mialem pewnosc ze zaneta lezy tam gdzie ja podalem,ale gdy wedkarze podpatrzyli ze cos z tamtad wyciagam to juz nie bede konczyl ,wiec z tego powodu chce obrac miejsce z dala od cywilizacij wedkarskiej
  20. dokladnie Ja tez mam zamiar powoli zaczynac zabawe z ta rybka u mnie w rzece coraz czesciej sie melduja leszczyki ale to bez konkretnego necenia,trzeba troche posiac to sie zobaczy. to akurat nie ma chyba wiekszej roznicy,bo jak lopaty sie przyzwyczaja to beda wiedzialy ze w tym miejscu moga liczyc na odkurzanie z dna co sie da Tylko gdy przychodzisz na ryby to wsyp odrazy 70% calej zanety bo leszcze jako tako boja sie lomotu wpadajacych kul do wody. Ja uważam ze nocne łowienie leszczy jest zdecydowanie bardziej ekscytujace od tego w dzien Co do ziemniakow to nigdy ich nie stosowalem. PS: Na lepsze wyniki jeszcze chyba trzeba bedzie troche poczekac
  21. stocha

    Sum-Wszystko o sumie !!

    no no no; ładne zwierze
  22. stocha

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Co do owijania watroby gazą to nie jest to za dobry sposób(przynajmniej dla mnie),jak zakładam miekka wątrobe(drobiową;ale to zadko) wole owinąć ją delikatnie cięką nicią Naprawde pomaga wlasnie,miałeś napisać jak wyeliminować taki opór w rzece Mam z tym problem przez co marnuje duzo brań Dodam tylko ze nie mam wolnego biegu przy kołowrotku,a prąd wody jest teraz naprawdę dość mocny bo jest nieco podwyrzszony stan wody.
  23. stocha

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Oj tomek1 cos o tym wiem i juz na suma nie zaloze wolframu chyba nigdy
  24. stocha

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Ku...mać pogoda wszystko wczoraj popsula i wyjazd odlozony miejmy nadzieje ze na dzisiaj Jestem ciekawy jak tam wam poszlo tej nocy
  25. stocha

    Sum-Wszystko o sumie !!

    też tak słyszałem no ja też mam taki zamiar
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.