pagori, piszesz tak jakby ktoś zazdrościł szczupakowi28 tych ryb jakie łapie, czy choć w malutkiej części myślisz że np. ja zazdroszcze tych pstrążków czy szczupaków, mnie nie podoba mi się jego postawa dla mnie nie jest to wędkarstwo, przeczytałem ostatnio artykuł w WW pewna organizacja robiła badania , wędkarze zjadają o wiele więcej ryb niż można więc mamy ich coraz mniej, dlaczego w innych krajach wędkarze wypuszczają ryby albo choć zabierają sporadycznie jedną lub dwie na dłuuugi czas a u nas biora wszystko co miarowe, zawsze Polska była troche w tyle z innymi krajami z zachodniej Europy i w wedkarstwie widze że jest tak samo.
Nie wiem czy szczupak28 wie jak trudno odbudować stado tarłowe pstrągów w małej rzece, oczywiscie nie chodzi mi o jego tęczaki tylko mówie tu o potokowcach. Te ryby nie biora się z nikąd nie przyplywają nagle jak zabierzemy 50 siątke z rynny czy z dołka to tej 50 siątki już tam nie będzie i nie będzie cudownego zmartwychstania. Ale zresztą zabijacie pstrągi to nie będziecie ich lowić mieliście kiedyś piekne ryby w okolicach krakowa a teraz nie macie nic i my u siebie łapiemy 50 siatki i 60 siątki o ktorych wy tylko słyszycie z opowieści.